Reklama
Rozwiń
Reklama

Karol Nawrocki w Pradze. Chce zniesienia ważnego stanowiska w Unii Europejskiej

Podczas wystąpienia na Uniwersytecie Karola w Pradze prezydent Karol Nawrocki powtórzył swoje twarde stanowisko wobec Rosji, ale jednocześnie oskarżył Unię Europejską o niebezpieczną centralizację władzy. „Nacjonalistyczny polityk przedstawił na Uniwersytecie Karola własną wizję Europy” - piszą czeskie media.

Publikacja: 24.11.2025 20:33

Petr Pavel i Karol Nawrocki

Petr Pavel i Karol Nawrocki

Foto: Reuters, David W Cerny

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie stanowisko wobec Rosji zajął Karol Nawrocki podczas swojego wystąpienia w Pradze?
  • Jakie zarzuty kieruje prezydent Karol Nawrocki pod adresem Unii Europejskiej?
  • Jakie różnice poglądów istnieją między Karolem Nawrockim a prezydentem Czech Petrem Pavlem?
  • Jak czeskie media postrzegają antyunijną retorykę prezydenta Karola Nawrockiego?
  • Jakie reakcje wywołały zarzuty Radosława Sikorskiego wobec prezydenta Polski w czeskich mediach?

W swoim krótkim wykładzie w języku angielskim ostro sprzeciwił się pogłębianiu integracji europejskiej.  W wykładzie wzięli udział studenci polonistyki i stosunków międzynarodowych, a także dyplomaci, tacy jak ambasador Ukrainy Wasyl Zvaryč, były ambasador w Warszawie.

Reklama
Reklama

Czeskie media zauważają, że w Auli Patriotycznej najstarszego czeskiego uniwersytetu Nawrocki przedstawił swoją wizję Europy, która ostro kontrastuje z poglądami prezydenta Czech, a także premiera obecnego rządu Polski Donalda Tuska. „Antyunijny ton Nawrockiego po raz kolejny uwypuklił różnice między nim a  prezydentem Petrem Pavlem, z którym Nawrocki spotkał się rano na Zamku Hradczany. Obaj politycy zgodnie uznali Rosję za największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Europy, ale na tym podobieństwa się kończą” - pisze portal Seznam Zprávy.

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Mojsza jedność, czyli jak Karol Nawrocki przypomniał, co nas dzieli

Karol Nawrocki optuje za zniesieniem stanowiska stałego przewodniczącego Rady Europejskiej

W swoim wykładzie Nawrocki zwrócił uwagę, że „istnieją pewne siły, które dążą do stworzenia bardziej scentralizowanej Unii Europejskiej, wykorzystując federalizację jako kamuflaż, aby ukryć ten proces”. 

Reklama
Reklama

-  Istotą tego procesu jest pozbawienie państw członkowskich, z wyjątkiem dwóch największych, suwerenności; osłabienie ich demokracji narodowych przez możność przegłosowania ich w UE, a tym samym odebranie im roli „panów traktatów”; zniesienie zasady posiadania przez UE jedynie takich kompetencji, które nadadzą jej w traktatach państwa członkowskie; uznanie, że UE może sama sobie nadawać kompetencje i ustanowienie wyższości suwerenności instytucji unijnych nad suwerennością państw członkowskich - mówił Nawrocki.

Nawoływał do utrzymania zasady jednomyślności w kluczowych sprawach oraz powrotu do rotacyjnej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, którą powinni sprawować wyłącznie premierzy, prezydenci lub kanclerze państw członkowskich posiadający demokratyczny mandat, a nie urzędnicy-biurokraci.

Prezydent RP zapewniał też, że „wbrew powszechnemu przekonaniu” Polska nie jest wrogiem Unii Europejskiej.

- Unia Europejska jest naszym naturalnym środowiskiem politycznym. Ale powiedzmy sobie szczerze: nie jest to Unia naszych marzeń. Wchodziliśmy do Unii Europejskiej, która miała nam dać i dała szanse gospodarcze. Dała nam również możliwość uruchomienia naszego przedsiębiorczego potencjału. Wchodziliśmy do Unii Europejskiej po to, aby móc korzystać ze strefy Schengen, i z tego korzystamy. Jednak celem nie było to, aby Unia Europejska dyktowała nam warunki naszego ustroju, naszej diety czy wychowania polskich dzieci – mówił.

Stwierdził, że „jako prezydent Polski” widzi swoją rolę nie jako kogoś, kto kwestionuje obecność Rzeczpospolitej w UE, ale jako lidera, który na doświadczeniach i wrażliwości państw Europy Środkowej będzie umacniał ten region w ramach Unii Europejskiej. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Trump, Nawrocki i Kaczyński razem przeciwko Unii, czyli dlaczego prawica woli USA od UE

Podkreślił, że on i inni polscy konserwatyści nie są wrogami UE, ale inaczej postrzegają jej przyszłość. Opowiedział się za utrzymaniem jednomyślności w kluczowych obszarach, zasadą „jedno państwo – jeden komisarz” i powrotem do modelu prezydencji w UE sprzed Traktatu z Lizbony. Oznaczałoby to na przykład zniesienie stanowiska stałego przewodniczącego Rady Europejskiej - a więc stanowiska, które w latach 2015-2019 piastował Donald Tusk.

- Powiem jasno: jestem zwolennikiem Polski w Unii Europejskiej, uważam jednak, że chociażby kwestie ustrojowe, wymiaru sprawiedliwości czy bezpieczeństwa są zarezerwowane wyłącznie dla polskiej konstytucji, dla polskiego prezydenta oraz polskiego rządu. Tak samo powinno być w przypadku każdego państwa członkowskiego - mówił Nawrocki na zakończenie. 

Czeskie media o spięciach na linii polski rząd - prezydent

Media w Czechach nie przeoczyły krytyki szefa MSZ Radosława Sikorskiego, dotyczącej prezydenckiego podejścia do Unii Europejskiej. W wystąpieniu w Sejmie Sikorski, zwracając się do głowy państwa, zarzucił Nawrockiemu iż „insynuując, że integracja europejska jest wymierzonym w Polskę spiskiem”, nie pomaga ani Unii, ani Polsce. „Przygotowuje Pan psychologiczny i polityczny grunt pod wyjście z UE, pod Polexit” - powiedział Sikorski.

Czytaj więcej

Donald Trump znów chwali Karola Nawrockiego. „Fantastyczny”

Czeskie media zauważają też, że i podczas spotkania na zamku Hradczany, i podczas wystąpienia na Uniwersytecie Karola prezydent Polski unikał bezpośrednich wypowiedzi na temat planu pokojowego przedstawionego przez administrację Donalda Trumpa, z którym, jak przekonuje, ma znakomite stosunki. 

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie stanowisko wobec Rosji zajął Karol Nawrocki podczas swojego wystąpienia w Pradze?
  • Jakie zarzuty kieruje prezydent Karol Nawrocki pod adresem Unii Europejskiej?
  • Jakie różnice poglądów istnieją między Karolem Nawrockim a prezydentem Czech Petrem Pavlem?
  • Jak czeskie media postrzegają antyunijną retorykę prezydenta Karola Nawrockiego?
  • Jakie reakcje wywołały zarzuty Radosława Sikorskiego wobec prezydenta Polski w czeskich mediach?
Pozostało jeszcze 92% artykułu

W swoim krótkim wykładzie w języku angielskim ostro sprzeciwił się pogłębianiu integracji europejskiej.  W wykładzie wzięli udział studenci polonistyki i stosunków międzynarodowych, a także dyplomaci, tacy jak ambasador Ukrainy Wasyl Zvaryč, były ambasador w Warszawie.

Czeskie media zauważają, że w Auli Patriotycznej najstarszego czeskiego uniwersytetu Nawrocki przedstawił swoją wizję Europy, która ostro kontrastuje z poglądami prezydenta Czech, a także premiera obecnego rządu Polski Donalda Tuska. „Antyunijny ton Nawrockiego po raz kolejny uwypuklił różnice między nim a  prezydentem Petrem Pavlem, z którym Nawrocki spotkał się rano na Zamku Hradczany. Obaj politycy zgodnie uznali Rosję za największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Europy, ale na tym podobieństwa się kończą” - pisze portal Seznam Zprávy.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
Spotkanie USA-Ukraina w Genewie wisiało na włosku. Czas na rozmowy z Moskwą
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Dyplomacja
Po wpisie Jad Waszem. Ambasador Izraela wezwany do MSZ
Dyplomacja
Burza po wpisie Jad Waszem dotyczącym Polski. Jest reakcja premiera Tuska
Dyplomacja
Trump pisze o możliwym postępie w rozmowach Rosji z Ukrainą. Kreml: Nic nie wiemy
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Dyplomacja
Co dalej z planem pokojowym Donalda Trumpa? Wspólny komunikat USA i Ukrainy
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama