Przewóz chemikaliów wymaga szczególnej ostrożności

Towary niebezpieczne trzeba transportować sprawnymi i właściwie oznakowanymi samochodami. Natomiast ich kierowcy powinni przejść odpowiednie przeszkolenie

Publikacja: 04.05.2012 03:00

Trzeba też pamiętać, by załadunek i rozładunek towarów odbywał się pod okiem fachowców.

Zasady przewozu materiałów niebezpiecznych po szosach reguluje międzynarodowa umowa ADR (The European Agreement concerning the International Carriage of Dangerous Goods by Road), która jest nowelizowana co dwa lata (w roku nieparzystym). Obowiązuje ona nie tylko w krajach UE. Została ratyfikowana przez Polskę jeszcze w 1975 r.

Jej przepisy określają bardzo dokładnie, jakie towary i w jakich ilościach trzeba uznać za niebezpieczne oraz w jaki sposób trzeba je przewozić. Natomiast najważniejsze krajowe regulacje zawarte są w ustawie o przewozie towarów niebezpiecznych (DzU z 2011 r. nr 227, poz.1367 ze zm.). Aktualnie obowiązująca wersja ADR to wersja z 2011, która obowiązuje od 1 lipca 2011. Określa ona stosunki prawne między uczestniczącymi państwami, zawiera też załączniki ze szczegółowymi przepisami.

W załączniku A określone zostały warunki pakowania towarów niebezpiecznych, wymagania w zakresie oznakowania towarów, opakowań i pojazdów przewożących towary niebezpieczne oraz warunki badań technicznych opakowań i ich specjalnego znakowania. Tam też trzeba szukać m.in. zakazów ładowania razem towarów w jednym pojeździe czy przesyłce. W tym załączniku jest też podział materiałów niebezpiecznych na 13 klas zagrożeń oraz szczegółowa klasyfikacja tych materiałów w poszczególnych klasach.

Załącznik B określa wymagania dotyczące konstrukcji i dopuszczenia pojazdów (m.in. przyczep, cystern, kontenerów), dodatkowego wyposażenia. Precyzuje też wymagania wobec załogi pojazdów i osób uczestniczących w przewozie, dokumentacji, nadzorowania pojazdów. Przedstawia ograniczenia przejazdu przez tunele.

Umiejętne pakowanie

Przepisy ADR dotyczą nie tylko przewoźników, także nadawców i odbiorców towarów niebezpiecznych, a również rozładowujących je (zwanych rozładowcami). Polska ustawa dotyczy zarówno transportu drogowego, jak i morskiego oraz kolejowego (zajmujemy się tylko drogowym).

Nadawca towarów niebezpiecznych może dostarczyć do przewozu tylko takie przesyłki, które spełniają wymagania ADR. To znaczy powinien upewnić się, że towary niebezpieczne są sklasyfikowane i dopuszczone do przewozu zgodnie z ADR, zaopatrzyć kierowcę w odpowiednie dokumenty, używać oznakowanych opakowań i pojemników oraz cystern odpowiednich do przewozu konkretnych materiałów.

Także on powinien dopilnować, żeby nawet puste cysterny i pojazdy oraz kontenery (jeżeli są nieoczyszczone) były odpowiednio oznakowane i posiadały wymagane nalepki ostrzegawcze, a cysterny były zamknięte i szczelne jak napeł-nione.

Obowiązki ma również odbiorca takich towarów. Nie może on choćby bez istotnych przyczyn opóźniać rozładunku. Jeśli tak mówią przepisy, to także jego powinnością jest oczyszczenie i odkażenie pojazdów i kontenerów (takie nie powinny być oznakowane). Szczegółowe wymagania ustawy o przewozie drogowym towarów niebezpiecznych dotyczą też tzw. załadowców i pakujących je.

Każdy towar niebezpieczny musi być dobrze zapakowany. Poszczególne rodzaje towarów niebezpiecznych są sklasyfikowane zgodnie z umową ADR. Szczegółowe przepisy ADR instruują, jak powinny być zapakowane poszczególne materiały (jest tam podany opis opakowań, ich wielkości oraz dopuszczalne ilości towarów w opakowaniach zbiorczych). Są również ogólne wymagania dotyczące opakowań wszystkich towarów niebezpiecznych.

Przepisy określają też dokładnie, jakie towary można przewozić tym samym pojazdem, a jakie trzeba wieźć oddzielnie, jakie można ustawić koło siebie, a jakie trzeba rozdzielić innymi ładunkami.

Oznakowanie i wyposażenie

Pojazd, którym przewozi się towary niebezpieczne, musi być odpowiednio oznakowany, czyli mieć tablice barwy pomarańczowej, nalepki i znaki ostrzegawcze odpowiedniej wielkości i właściwie rozmieszczone, zgodnie z umową ADR. Musi mieć też odpowiednie wyposażenie, m.in. kamizelkę ostrzegawczą, kliny pod koła czy płyn do płukania oczu oraz inne wyposażenie wskazane w instrukcji pisemnej dla kierowcy. Takie wyposażenie najprościej kupić w komplecie.

Znajduje się w sprzedaży jako homologowany zestaw ADR-owski. Czasami, jeżeli wynika to z instrukcji obsługi, trzeba go dodatkowo uzupełnić. ADR 2011 wymaga wożenia zestawu zmienionego w stosunku do tego, który obowiązywał wcześniej.

W drogę z instrukcją

Jednym z najważniejszych dokumentów, które musi mieć kierowca ze sobą w trasie, jest pisemna instrukcja. Kierowca powinien ją przechowywać w miejscu widocznym w kabinie pojazdu. Jej wzór można znaleźć w Internecie lub kupić w sklepie sprzedającym sprzęt ADR.

Określa ona czynności, które powinny być wykonane przez załogę pojazdu, gdy dojdzie do zagrożenia. Są tam również dodatkowe wskazówki dotyczące charakterystyki zagrożeń dla materiałów oznakowanych poszczególnymi nalepkami i informacje, jak z nimi postępować w razie zagrożenia.

Na ostatniej stronie opisano sprzęt ochronny, jaki trzeba mieć ze sobą w trasie – zarówno środki ochrony ogólnej, jak i indywidualnej. Trzeba też pamiętać, by instrukcja była w wersji językowej zrozumiałej dla załogi.

Uwaga! Instrukcja ADR 2011 różni się od poprzedniej i warto sprawdzić, czy wożona w pojeździe jest aktualna. Dokument został poszerzony m.in. o wskazówki dla oznakowań „szkodliwy dla środowiska” oraz materiałów o podwyższonej temperaturze.

W upały i weekendy

Niebezpieczne ładunki stają się jeszcze niebezpieczniejsze, gdy utkną w drodze. Dlatego letnie ograniczenia w ruchu pojazdów nie dotyczą tych przewożących towary niebezpieczne. Chodzi o przewóz w ilościach, dla których wymagane jest oznakowanie pojazdu pomarańczowymi tablicami ostrzegawczymi.

Dotyczy to zarówno ograniczeń wynikających z wysokiej temperatury powietrza (uplastycznienia nawierzchni), jak i zakazów weekendowych (wynika to z rozporządzenia o okresowych ograniczeniach oraz zakazu ruchu niektórych rodzajów pojazdów na drogach (DzU z 2007 r. nr 147 poz. 1040 ze zm.).

Obowiązki przewoźnika

W wersji ADR 2011 znalazł się nowy przepis (5.4.4). Zgodnie z nim przewoźnik (także nadawca przesyłki) mają obowiązek przechowywania dokumentacji każdej operacji transportowej nie krócej niż przez trzy miesiące.

Przewoźnik powinien także:

- upewnić się, że towary niebezpieczne przeznaczone do przewozu są dopuszczone do przewozu zgodnie z ADR oraz że w pojeździe znajduje się wymagana przepisami dokumentacja (może być w wersji elektronicznej, pod warunkiem, że jest dostępna podczas transportu);

- sprawdzić, czy pojazdy i ładunek nie mają oczywistych wad, wycieków lub pęknięć, braków w wyposażeniu itp.;

- dopilnować terminów badań technicznych m.in. cystern;

- sprawdzić, czy pojazdy nie są nadmiernie przeładowane;

- dopilnować, żeby na pojazdach umieszczono wymagane oznakowanie i nalepki ostrzegawcze;

- upewnić się, czy w pojeździe znajduje się odpowiednie

wyposażenie (zestaw ADR-owski).

Do obowiązków przewoźnika należy także dopilnowanie, by pracownicy zostali przeszkoleni w zakresie wymogów umowy ADR – powinno to być szkole-nie wewnętrzne organizowane przez doradcę ds. bezpieczeństwa w transporcie drogowym towarów niebezpiecznych. Ma on też obowiązek zatrudniać na swój koszt doradcę (niekoniecznie na etacie).

Sprawozdania i raporty

Przedsiębiorca przewożący towary niebezpieczne, a właściwie zatrudniony przez niego doradca musi co roku sporządzić sprawozdanie z działalności firmy w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych (podaje się przy tym numer świadectwa doradcy). Sprawozdanie trzeba sporządzić w dwóch egzemplarzach.

Należy je przekazać wojewódzkiemu inspektorowi transportu drogowego właściwemu ze względu na siedzibę lub miejsce zamieszkania przedsiębiorcy. Trzeba to zrobić w terminie do 28 lutego roku następującego po tym, którego dotyczy raport. Drugi egzemplarz przechowuje się w firmie przez pięć lat od dnia wysłania.

Wzór formularza określa rozporządzenie w sprawie wzoru formularza rocznego sprawozdania z działalności w zakresie przewozu drogowego towarów niebezpiecznych oraz sposobu jego wypełniania (DzU z 2005 r. nr 207, poz. 1733). Nowe jeszcze nie zostało wydane.

Doradca sporządza także raport, o ile doszło do poważnego wypadku lub awarii w rozumieniu przepisów ADR i przekazuje go właściwemu ze względu na miejsce wystąpienia zdarzenia wojewódzkiemu inspektorowi transportu drogowego. W przypadku przewozu towarów niebezpiecznych środkami transportu należącymi do sił zbrojnych raporty trafiają do szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Jakie sankcje

Za nieprzestrzeganie przepisów ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych i rozporządzenia ADR grożą kary finansowe. Ich wysokość określa nie tylko sama ustawa o przewozie towarów niebezpiecznych, ale i załącznik do niej. Najwyższe grzywny sięgają 100 tys. zł i dotyczą nieprawidłowości związanych z ciśnieniowymi urządzeniami do transportu (np. cysternami).

Załadunek, nadanie lub przewóz towaru niebezpiecznego niedopuszczonego do przewozu zagrożone jest karą 10 tys. zł. Za brak doradcy do spraw bezpieczeństwa grozi 5 tys. zł. Brak przeszkolenia kierowcy kosztować może 2 tys. zł, a brak instrukcji w pojeździe – 250 zł. To tylko przykłady. Lista kar jest znacznie dłuższa.

Kto skontroluje przewóz drogowy

Kontrole przewozu towarów niebezpiecznych przeprowadzają:

- inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego – na drogach, parkingach oraz w miejscu prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie przewozu drogowego;

- funkcjonariusze policji – na drogach i parkingach;

- funkcjonariusze Straży Granicznej – na drogach i parkingach;

- funkcjonariusze celni – na terytorium Polski;

- żołnierze Żandarmerii Wojskowej – w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych wykonywanego przez siły zbrojne.

W trakcie sprawdzania współdziałają oni m.in. z:

- organami dozoru jądrowego – w sprawach warunków przewozu materiałów promieniotwórczych;

- Transportowym Dozorem Technicznym – jeśli chodzi o warunki techniczne i badania pojazdów i urządzeń, świadectw dopuszczalności oraz świadectw doradców

- Inspekcją Ochrony Środowiska – w sprawach związanych z przestrzeganiem przepisów o ochronie środowiska;

Inspektorzy przeprowadzający kontrole przewozu drogowego towarów niebezpiecznych zobowiązani są podczas każdej kontroli wypełnić nie tylko protokół z kontroli, ale także listę kontrolną. Wypełnioną listę inspektor przekazuje kontrolowanemu. Ten jej nie podpisuje.

Transportowy Dozór Techniczny zdecyduje

Doradcą w zakresie transportu drogowego może być osoba, która ma ważne świadectwo doradcy (w zakresie przewozu drogowego).

Od 1 stycznia 2012 r. egzaminy dla kandydatów na doradców i doradców do spraw bezpieczeństwa w transporcie towarów niebezpiecznych leżą w kompetencji Transportowego Dozoru Technicznego, a nie Inspekcji Transportu Drogowego. Zgodnie z art. 42 ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych, sprawdziany przeprowadza komisja egzaminacyjna działająca przy dyrektorze TDT.

Przypominamy, że świadectwo dostanie osoba, która spełnia następujące wymagania:

- ma wykształcenie wyższe;

- nie była skazana za przestępstwo umyślne przeciwko wiarygodności dokumentów, obrotowi gospodarczemu oraz bezpieczeństwu powszechnemu;

- ukończyła kurs doradcy;

- zdała egzamin nie później niż w ciągu 12 miesięcy od ukończenia kursu.

Dyrektor TDT prowadzi ewidencję doradców. Znajdują się w niej, poza danymi danej osoby: data i miejsce wydania świadectwa, jego numer oraz data ważności i zakres.

 

 

 

Trzeba też pamiętać, by załadunek i rozładunek towarów odbywał się pod okiem fachowców.

Zasady przewozu materiałów niebezpiecznych po szosach reguluje międzynarodowa umowa ADR (The European Agreement concerning the International Carriage of Dangerous Goods by Road), która jest nowelizowana co dwa lata (w roku nieparzystym). Obowiązuje ona nie tylko w krajach UE. Została ratyfikowana przez Polskę jeszcze w 1975 r.

Pozostało 96% artykułu
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP