Wzmianka w księdze wieczystej to nic innego jak ostrzeżenie, że jej treść może być już nieaktualna lub wkrótce ulegnie zmianie. Przedsiębiorca nie powinien jednak jej lekceważyć. Oczywiście nie każda adnotacja w księdze jest groźna.
Każdy wniosek, który wpłynie do wydziału wieczystoksięgowego sądu, jest rejestrowany. Dostaje sygnaturę, a następnie, jeżeli zostanie pozytywnie rozpatrzony, wpisuje się go do księgi wieczystej. Może go złożyć nie tylko właściciel nieruchomości, ale i komornik, bank, urząd skarbowy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a także osoba prywatna, która chce zabezpieczyć swoje prawo.
Sąd sprawdza, czy wniosek jest zasadny, czy też kryje się za nim tylko pieniactwo. Jeśli uzna, że trzeba go wpisać, zawiadamia właściciela nieruchomości.
To, czy wzmianka powinna zaniepokoić przedsiębiorcę, zależy od tego, do którego z czterech działów księgi została wpisana. Te, które trafiły do działów: II, III i IV, mogą oznaczać coś poważniejszego. Dlatego warto wiedzieć, co się za nimi kryje.
Księga wieczysta jest podzielone na cztery działy. Wzmianka w każdym z nich informuje o czymś innym. I tak te w dziale I mogą oznaczać zmianę sposobu korzystania z nieruchomości lub wydzielenie działek do innej księgi wieczystej. Natomiast wpis w dziale II to np. wpis lub zmiana wpisu właściciela, współwłaściciela nieruchomości czy użytkownika wieczystego.