Zasady współżycia społecznego w umowach gospodarczych

Przedsiębiorcy, zawierając umowę, mogą ją ukształtować według swojego uznania.

Publikacja: 06.04.2016 02:00

Zasady współżycia społecznego w umowach gospodarczych

Foto: 123RF

Muszą jednak pamiętać, że jej treść nie może się sprzeciwiać właściwości stosunku prawnego, ustawie ani zasadom współżycia społecznego (art. 3531 kodeksu cywilnego). Przepis ten wyraża zasadę swobody umów.

W praktyce może się jednak pojawić problem, że podpisana przez przedsiębiorcę umowa zostanie uznana za nieważną. Najczęściej podstawą takiego rozstrzygnięcia są zasady współżycia społecznego, czyli ogólne normy moralne obowiązujące w demokratycznym państwie prawa, przywołane chociażby w preambule do konstytucji. Wszystko to sprawia, że przedsiębiorca może mieć wątpliwości co do niektórych postanowień kontraktu, które nagle okażą się sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Dotyczyć to może zwłaszcza warunków związanych z zapłatą wynagrodzenia.

W jednym z nowszych wyroków Sąd Najwyższy wskazał, że obiektywnie niekorzystna dla jednej strony umowa zasługuje na negatywną ocenę moralną. Prowadzi to do uznania jej za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. Dzieje się tak np., gdy do ukształtowania konkretnego stosunku prawnego doszło w sposób wyraźnie krzywdzący jedną stronę przez drugą, wykorzystującą swoją silniejszą pozycję. Tak więc taka umowa zawarta pod presją faktycznej przewagi jednego z kontrahentów nie jest ważna (wyrok SN z 19 listopada 2015 r., IV CSK 804/14).

Tak więc po zawarciu umowy, jeżeli któraś ze stron uzna, że była w jakiś sposób faktycznie przymuszona do jej podpisania i jednocześnie jakieś jej postanowienia są rażąco dla niej niekorzystne, może je podważać, powołując się na zasady współżycia społecznego. Przede wszystkim trzeba to zrobić przed sądem. Przykładowo w wyroku z 14 maja 2015 r. (I CNP 30/14) Sąd Najwyższy uznał, że nieważna jest umowa zobowiązująca zawsze dłużnika do „bezwarunkowej" zapłaty wierzycielowi określonej kwoty pieniężnej bez określenia podstawy takiej czynności. Przy tej okazji pamiętać jednak trzeba, że zawsze jest dopuszczalne zrzeczenie się wynagrodzenia przez jedną ze stron, np. zleceniobiorcę. Jeżeli strony zawrą najpierw umowę, w której określą wynagrodzenie, a potem w aneksie jedna z nich w całości lub części zrzeknie się wynagrodzenia, to nie będzie to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (wyrok SA w Lublinie z 25 marca 2015 r., III AUa 55/15).

Wysokość wynagrodzenia może być też uzależniona od nieprzewidzianego wcześniej zwiększenia rozmiaru prac lub ich kosztów. Może chodzić np. o wzrost cen materiałów budowlanych czy też nieuwzględnienie w umowie wykonania koniecznych czynności. Także umowa określająca wynagrodzenie ryczałtowe, z której wynika możliwość poważnego jego wzrostu w konkretnych, wskazanych wprost przypadkach, jest zgodna z zasadami współżycia społecznego (wyrok SA w Warszawie z 13 lutego 2015 r., I ACa 1136/14).

Muszą jednak pamiętać, że jej treść nie może się sprzeciwiać właściwości stosunku prawnego, ustawie ani zasadom współżycia społecznego (art. 3531 kodeksu cywilnego). Przepis ten wyraża zasadę swobody umów.

W praktyce może się jednak pojawić problem, że podpisana przez przedsiębiorcę umowa zostanie uznana za nieważną. Najczęściej podstawą takiego rozstrzygnięcia są zasady współżycia społecznego, czyli ogólne normy moralne obowiązujące w demokratycznym państwie prawa, przywołane chociażby w preambule do konstytucji. Wszystko to sprawia, że przedsiębiorca może mieć wątpliwości co do niektórych postanowień kontraktu, które nagle okażą się sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Dotyczyć to może zwłaszcza warunków związanych z zapłatą wynagrodzenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego