Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 14.10.2025 17:20 Publikacja: 06.05.2024 13:50
Foto: Adobe Stock
Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że w latach 2019–2022 przedawnieniu uległy należności z tytułu składek w łącznej wysokości 8,7 mld zł, w tym z winy ZUS w wysokości prawie 472 mln zł. Jak podano, w 36 z 82 objętych kontrolą sprawach odpisanie przedawnionych należności w kwocie 100 mln zł (co stanowiło 1/4 kwoty objętej próbą) nastąpiło od pięciu miesięcy do ponad 13 lat od upływu terminu przedawnienia lub skorygowania należności. ZUS uzasadnił opóźnienia w odpisywaniu przedawnionych należności tym, że nie obowiązują go żadne ustawowe terminy w tym zakresie. Zdaniem NIK, mimo że w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych nie określono terminów dokonywania odpowiednich zapisów na koncie płatnika, to terminy te wynikają z ustawy o rachunkowości i wewnętrznych regulacji ZUS, a obowiązkiem ZUS jest zapewnienie rzetelności i kompletności informacji gromadzonych na kontach ubezpieczonych i płatników składek.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Śmierć jednego z rodziców lub obu wiąże się z koniecznością podziału majątku, który po sobie zostawili. Dziedzic...
Skarbówka twierdzi, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego o uldze meldunkowej nie obowiązuje. I nie chce się zajmow...
Warszawski sąd okręgowy przyznał odszkodowanie pracownicy sklepu, która - wbrew zapewnieniom pracodawcy - po pow...
Zamieszany w tzw. aferę hejterską sędzia Jakub Iwaniec z Warszawy miał pod wpływem alkoholu wjechać w drzewo. Je...
Zasiedzenie działki okazało się niemożliwe, bo inne osoby parkowały na niej auta i wyrzucały śmieci.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas