Forum Obywatelskiego Rozwoju przygotowało analizę konfiskaty rozszerzonej. Wprowadza ją projekt noweli kodeksu karnego, już po konsultacjach publicznych. Autor analizy nie zostawia suchej nitki na propozycjach ministra sprawiedliwości.
„Demokratyczne państwo prawne nie może zakładać takich pułapek i testować obywateli" – czytamy we wnioskach raportu o ministerialnych propozycjach.
Dlaczego FOR zajął się właśnie konfiskatą rozszerzoną?
– Te prace legislacyjne mogą mieć przełożenie na przedsiębiorców i ich sytuację w przyszłości – tłumaczy Michał Magdziak, prawnik, autor raportu i ekspert FOR. I wspomina o odpowiedzialności, jaką zamierza ich obciążyć MS za działania nieuczciwych pracowników: menedżerów czy księgowych, którzy przecież mogą działać w ich imieniu.
Zarzut goni zarzut
Obok niekonstytucyjności FOR wytyka projektowi poważne błędy. Pierwszy dotyczy zasadności orzekania o przepadku mienia, w tym „składników i praw majątkowych przedsiębiorstwa". Oznacza to, że właścicielem mienia stanie się Skarb Państwa. Tymczasem autorzy projektu w ogóle nie zaplanowali, na co mają zostać przeznaczone uzyskane środki, mimo że dyrektywa 2014/42/UE nakazuje państwom członkowskim rozważenie przekazania ich na egzekwowanie prawa czy zapobieganie przestępczości.