Jak podaje Urząd Regulacji Energetyki, na koniec sierpnia 2018 r. liczba odbiorców przemysłowych, którzy zmienili sprzedawcę energii, wzrosła o 5,3 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Może właśnie z powodu rosnącej ceny energii elektrycznej na polskim rynku hurtowym przedsiębiorcy wciąż upatrują szansy na niższe rachunki w ofertach niezależnych sprzedawców prądu.
Przed dwoma tygodniami w tekście „Drożejący prąd: firmy mają problemy ze zmianą dostawcy energii" pisaliśmy o przeszkodach związanych z szybką zmianą dostawcy energii, o których informował nas prezes drukarni Opako.
Pytamy spółkę Pulsar Energia, dotychczasowego dostawcę prądu dla drukarni, jaki jest dalszy ciąg sprawy.
– Oczywiście, zgodnie z umową zawartą z Opako, przyjęliśmy przesłane wypowiedzenie. Tym samym począwszy od 1 listopada klient ma nowego, wskazanego przez siebie dostawcę. Zapisy umowy są dla nas, oczywiście, bezwzględnie wiążące i nie stosujemy żadnych utrudnień w tym zakresie – powiedział „Rzeczpospolitej" Maciej Łubiarz, prezes spółki. – Jednocześnie do czasu zmiany sprzedawcy klient jest zobowiązany do płacenia za dostarczaną mu energię na zasadach dotychczas obowiązującej umowy.