W nocy z 24 na 25 października 2015 r. nastąpi odwołanie czasu letniego środkowoeuropejskiego i powrót do tzw. czasu zimowego przez cofnięcie wskazówek zegarków z godziny 3 na 2.
Ta sztuczna zmiana czasu, praktykowana w Polsce nieprzerwanie od 1977 r., przynosi realne oszczędności, zmniejszając zapotrzebowanie na energię elektryczną w okresie letnim. Z drugiej jednak strony komplikuje planowanie i rozliczanie czasu pracy zakładom zatrudniającym pracowników w porze nocnej. Zmiana wskazań zegarków nie wstrzymuje bowiem rzeczywistego upływu czasu, który dla takich osób jest czasem pracy. Dodatkowa godzina pracy skutkuje przekroczeniem normy dobowej. Warto zaś pamiętać, że nie każdemu podwładnemu można polecić nadgodziny. W efekcie obok kosztów tej nadliczbowej pracy może się pojawić konieczność zmiany grafików lub alternatywnie odpowiedzialność za naruszenie przepisów o czasie pracy.
Cofnąć wskazówki
Zmiana czasu, polegająca na przestawieniu wskazań zegarków o godzinę w przód w marcu i o godzinę w tył w październiku każdego roku, towarzyszy nam nieprzerwanie już 38. rok. Dla większości pracowników objawia się ona dyskomfortem w marcu, wynikającym ze skrócenia o godzinę snu, co jest rekompensowane dodatkową godziną odpoczynku w październiku. Nie można jednak zapominać o osobach, które pracują na nocnej zmianie, ponieważ ich czas biegnie nieprzerwanie niezależnie od ewentualnych ingerencji we wskazania czasomierzy. W praktyce oznacza to, że osoby pracujące w nocy z 28 na 29 marca 2015 r. nie były w stanie przepracować pełnego dobowego wymiaru czasu pracy, skoro o godz. 2 ustawodawca nakazał przestawienie wskazań zegarków na godz. 3.
W efekcie wprowadzenia czasu letniego europejskiego doszło do utraty 60 minut. Podwładni przepracowali więc realnie siedem godzin w tej dniówce z przyczyn od nich niezawinionych. Z uwagi na tę okoliczność powszechnie przyjmuje się, że tę brakującą godzinę trzeba kwalifikować jako okres pozostawania w gotowości do pracy (art. 81 § 1 k.p.). Pracownik ma więc w zamian roszczenie o wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określone stawką godzinową lub miesięczną, a w braku takiego składnika pensji stawkę godzinową obliczoną w oparciu o 60 proc. wszystkich poborów. Podstawa ustalania stawki godzinowej wynagrodzenia nie może być niższa niż płaca minimalna poza przypadkami, gdy mamy do czynienia z osobami zatrudnionymi w części etatu lub w pierwszym roku pracy.
25 października o godz. 3 w nastąpi odwołanie czasu letniego środkowoeuropejskiego. W efekcie zegarki zostaną przestawione o godzinę w tył, z powrotem z 3 na 2. Automatycznie spowoduje to wydłużenie czasu pracy osób zatrudnionych na nocnej zmianie.