Jak ma rozliczyć przychody? Autorka twierdzi, że to, co robi, jest tzw. działalnością nierejestrowaną. To formuła dla osób, które zarabiają mniej niż 1,3 tys. zł miesięcznie (tyle wynosi limit przychodów w 2020 r.). Nawet jeśli spełniają definicję przedsiębiorcy (działają w sposób zorganizowany, ciągły i w celach zarobkowych), nie muszą rejestrować działalności gospodarczej.
Kobieta zakłada, że w pierwszych miesiącach prowadzenia biznesu jej przychody nie będą wyższe niż 1,3 tys. zł. Dopiero po przekroczeniu tego limitu założy działalność gospodarczą.
Fiskus zgodził się na takie rozwiązanie. Przypomniał, że o zasadach rozliczenia tzw. działalności nierejestrowanej mówi art. 20 ust. 1ba ustawy o PIT. Wynika z niego, że pisarka zaliczy kwoty ze sprzedaży do przychodów z innych źródeł. Należy je wykazać dopiero w zeznaniu rocznym i po obliczeniu dochodu zapłacić podatek według skali. W pierwszym progu jest to 17 proc., jeśli jednak mamy też inne dochody, może się okazać, że po zsumowaniu łączny podatek wyniesie 32 proc.
Jakie jeszcze zawody mogą korzystać z tej formy rozliczenia? We wcześniejszych interpretacjach skarbówka potwierdzała, że działalność nierejestrowaną może prowadzić m.in. właścicielka pralni, kosmetyczka czy psycholog.
Numer interpretacji: 0113-KDWPT.4011.95.2020.2. MH