Wielu przedsiębiorców ma zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie specjalnej strefy ekonomicznej (SSE) wydane po 1 stycznia 2001 r., w których minister gospodarki wprowadził zapis określający końcowy termin ich obowiązywania. W większości przypadków termin ten przypada na okres pomiędzy rokiem 2015 a 2017, zależnie od daty końcowej funkcjonowania danej SSE (poszczególne strefy powstawały w różnych terminach, a wszystkie były tworzone pierwotnie na 20 lat).
Zamieszczanie daty w przedmiotowych zezwoleniach było w istocie kontynuacją praktyki wypracowanej na podstawie przepisów obowiązujących do końca 2000 r. Zgodnie ?bowiem z art. 16 ust. 9 ustawy o SSE zezwolenia wydawane były wyłącznie na czas określony (często data końcowa zezwolenia zbiegała się właśnie z końcem funkcjonowania strefy).
Źródło wątpliwości
W momencie wydawania zezwoleń po 2000 r. zapis taki nie wzbudzał żadnych emocji, ponieważ termin końcowy wskazywany przez ministra gospodarki pokrywał się w istocie ?z ówczesnym okresem, na jaki zostały powołane poszczególne SSE. Tożsamość wskazanych terminów powodowała, że nie zadawano pytania, czy ten zapis jest zgodny z art. 19 ust. 1 ustawy o SSE, który wprost wskazuje, że „zezwolenie wygasa z upływem okresu, na jaki została ustanowiona strefa".
Z czasem jednak okres funkcjonowania stref został wydłużony – najpierw do 31 grudnia 2020 r., a obecnie do 31 grudnia 2026 r., przy czym termin ważności raz wskazany w zezwoleniach nie uległ automatycznemu wydłużeniu. Zaczęły się pojawiać wątpliwości, czy wskazywanie przez ministra gospodarki w zezwoleniach wydanych po 1 stycznia 2001 r. terminu ich obowiązywania było w istocie działaniem uprawnionym.
Jednocześnie coraz więcej przedsiębiorców jest świadomych, że nie będą w stanie wykorzystać całej/znacznej części kwoty dostępnego limitu zwolnienia podatkowego przysługującego im z tytułu poniesienia nakładów inwestycyjnych na terenie SSE, jeżeli zezwolenia te miałyby wygasnąć z dniem wskazanym w ich treści. Dla posiadaczy takich zezwoleń ostateczne rozstrzygnięcie kwestii, jak długo ?– w świetle przepisów prawnych – mogą korzystać z tych dokumentów, nabiera kluczowego znaczenia. Może się bowiem przełożyć na realne, wymierne korzyści w postaci oszczędności podatkowych (często umożliwiając im skorzystanie ?z przysługującej pomocy inwestycyjnej w kwocie planowanej pierwotnie, niezależnie od mniejszej od wcześniej planowanej rentowności w czasie kryzysu).