VAT: dostosowanie lokalu do potrzeb najemcy bez odwrotnego obciążenia

Wynajmujący, który nabywa usługi wykończenia/remontu swojego lokalu w celu dostosowania go do wymogów najemcy, nie działa w roli generalnego wykonawcy, ale jako inwestor. Będąc właścicielem nieruchomości, jest bowiem bezpośrednim beneficjentem tych robót.

Publikacja: 05.11.2018 01:00

VAT: dostosowanie lokalu do potrzeb najemcy bez odwrotnego obciążenia

Foto: AdobeStock

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 28 września 2018 r. (III SA/Wa 4095/17, III SA/Wa 3931/17).

Sprawa dotyczyła spółki z branży deweloperskiej (dalej: spółka), wynajmującej w ramach swojej działalności lokale użytkowe, które najczęściej wymagają dostosowania do indywidualnych potrzeb najemcy. Spółka określa więc zakres niezbędnych prac w umowie najmu bądź oddzielnej umowie z najemcą. W celu wykończenia/remontu lokalu zgodnie ze specyficznymi wymaganiami najemcy spółka zawiera z kolei umowy z firmami z branży budowlanej (dalej: usługodawcy), którym powierza ich wykonanie. Spółka nabrała wątpliwości, czy w takiej sytuacji nie występuje w roli generalnego wykonawcy robót budowlanych, a usługodawcy w roli podwykonawców i w konsekwencji czy transakcja jest objęta mechanizmem odwrotnego obciążenia VAT.

Czytaj także: VAT: odwrotne obciążenie nadal sprawia kłopoty

Z tymi wątpliwościami spółka skierowała się do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej. Chciała uzyskać potwierdzenie, że dana transakcja nie podlega odwrotnemu obciążeniu VAT. Dyrektor KIS nie zgodził się ze stanowiskiem wnioskodawcy, jednak ograniczył się do lakonicznego stwierdzenia, że w opisanej sytuacji spółka działa względem najemców w roli wykonawcy usługi, a usługodawcy w charakterze podwykonawców. Wnioskodawca przenosi bowiem koszty na rzecz najemców.

Podatnik wniósł skargę na tę interpretację do WSA w Warszawie. Sąd uchylił zaskarżoną interpretację i uznał, że decydujące znaczenie w sprawie ma okoliczność, iż spółka, jako właściciel nieruchomości, jest bezpośrednim beneficjentem prac wykonywanych przez usługodawców, a w konsekwencji jest ona inwestorem. Zdaniem sądu, niezasadne jest zatem stwierdzenie, że usługodawca występuje w charakterze podwykonawcy, a spółka jest zobowiązana do wykazania VAT należnego. Sąd stwierdził, że w tym przypadku nie może być mowy o refakturowaniu usług. WSA powołał się na argumentację przedstawioną w wyroku z 9 maja 2018 r. (III SA/Wa 2769/17) i uznał za własną.

Karolina Niedzielska, współpracowniczka zespołu zarządzania wiedzą podatkową firmy Deloitte

Komentarz eksperta

Leszek Ciesielski, starszy konsultant w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte

Objęcie od stycznia 2017 r. usług budowlanych (wymienionych w załączniku nr 14 do ustawy o VAT) mechanizmem odwrotnego obciążenia budzi nadal wiele sporów interpretacyjnych, czego przykładem jest omawiana sprawa

Obowiązek zastosowania mechanizmu uzależniony jest od łącznego spełnienia kilku przesłanek. Usługodawca nie może korzystać ze zwolnienia podmiotowego, a usługobiorca musi być podatnikiem VAT czynnym. Te przesłanki mają charakter obiektywny. Wyznaczenie zbioru usług objętych mechanizmem poprzez odwołanie do pozycji PKWiU także nie wzbudza większych kontrowersji. Pole do interpretacji otwiera się przy kolejnej przesłance – wymogu, aby usługodawca działał jako podwykonawca, a więc w roli niesprecyzowanej definicją legalną w ustawie o VAT. Wbrew zapewnieniom ministra finansów, zawartych w objaśnieniach podatkowych, wykładnia językowa tego terminu nie zawsze okazuje się wystarczająca.

Niedostatki regulacji ujawniają się właśnie w przypadku podmiotów zajmujących się komercyjnym najmem nieruchomości, które zamawiają usługi budowlane w celu dostosowania lokalu do potrzeb najemcy. Patrząc z zewnątrz, można rzeczywiście uznać – tak jak Dyrektor KIS - że najemca występuje w tej sytuacji w roli inwestora, wynajmujący – w roli generalnego wykonawcy, a firma budowlana – w roli podwykonawcy, tym bardziej, że wynajmujący często po prostu przenosi koszty nabytej usługi na najemcę.

Problem ten podejmowały już wcześniej sądy administracyjne. Przykładowo WSA w Krakowie w wyroku z 1 grudnia 2017 r. (I SA/Kr 1036/17) stwierdził zbędność przeprowadzania wykładni systemowej poprzez odwołanie się do rozumienia pojęcia podwykonawcy/generalnego wykonawcy w innych ustawach (np. prawa budowlanego czy zamówień publicznych). Jego zdaniem, decydujące dla określenia statusu podmiotów są faktyczne czynności dokonywane między nimi, na podstawie zawartych umów. To skłoniło sąd do zwrócenia uwagi na fakt, że umowa o roboty budowlane zawierana jest pomiędzy właścicielem nieruchomości a firmą budowlaną, natomiast rozliczenia między właścicielem nieruchomości a najemcą dokonywane są na podstawie odrębnej umowy najmu. Sąd wywnioskował z tego, że odwrotne obciążenie VAT nie znajdzie tu zastosowania. Na marginesie należy jednak zauważyć, że niektóre sądy, rozpatrując problematykę odwrotnego obciążenia na usługi budowlane, decydują się na odwołanie do definicji z innych aktów prawnych. Przykładowo WSA w Lublinie w wyroku z 27 grudnia 2017 r. (I SA/Lu 781/17) odwołał się do definicji z ustawy - Prawo budowlane.

Warto również przypomnieć trafną wykładnię celowościową regulacji dokonaną w analogicznej sprawie przez WSA w Warszawie w wyroku z 9 maja 2018 r. (III SA/Wa 2769/17). W orzeczeniu tym sąd zauważył, że celem ustawodawcy było przeciwdziałanie nieprawidłowościom w branży budowlanej. Nie należy ignorować zatem spostrzeżenia, że skoro przedmiotem działalności właściciela nieruchomości jest najem należących do niego lokali, a nie prowadzenie robót budowlanych, to trudno go uznać za generalnego wykonawcę robót.

Podsumowując, choć sądy orzekają w takich sprawach o braku konieczności stosowania odwrotnego obciążenia, to dochodzą do takiej konkluzji różnymi ścieżkami. Decydujące znaczenie wydaje się mieć zakres zobowiązań stron wynikających z umów oraz to kto jest głównym beneficjentem prac budowlanych. Niestety dotychczasowe orzeczenia nie wpłynęły na zmianę stanowiska prezentowanego w interpretacjach indywidualnych. Dlatego właściciele nieruchomości znajdujący się w podobnej sytuacji powinni z możliwym wyprzedzeniem zainteresować się sposobem rozliczenia takiej transakcji.

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 28 września 2018 r. (III SA/Wa 4095/17, III SA/Wa 3931/17).

Sprawa dotyczyła spółki z branży deweloperskiej (dalej: spółka), wynajmującej w ramach swojej działalności lokale użytkowe, które najczęściej wymagają dostosowania do indywidualnych potrzeb najemcy. Spółka określa więc zakres niezbędnych prac w umowie najmu bądź oddzielnej umowie z najemcą. W celu wykończenia/remontu lokalu zgodnie ze specyficznymi wymaganiami najemcy spółka zawiera z kolei umowy z firmami z branży budowlanej (dalej: usługodawcy), którym powierza ich wykonanie. Spółka nabrała wątpliwości, czy w takiej sytuacji nie występuje w roli generalnego wykonawcy robót budowlanych, a usługodawcy w roli podwykonawców i w konsekwencji czy transakcja jest objęta mechanizmem odwrotnego obciążenia VAT.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego