Konstytucja dla biznesu: rząd nie słucha związków ani firm

Wicepremier Morawiecki proponuje powołanie nowej komisji wspólnej rządu i przedsiębiorców. Przeciw są zarówno związkowcy, jak i przedsiębiorcy zasiadający w Radzie Dialogu Społecznego. Narzekają, że rząd nie chce ich słuchać.

Publikacja: 09.12.2016 07:19

Wicepremier Mateusz Morawiecki

Wicepremier Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Wicepremier Mateusz Morawiecki wziął w czwartek udział w posiedzeniu plenarnym Rady Dialogu Społecznego, gdzie przedstawił partnerom społecznym koncepcję nowego prawa przedsiębiorców, zwanego także konstytucją biznesu.

Największe kontrowersje wśród związkowców i przedstawicieli pracodawców wzbudziła propozycja powołania nowego rzecznika przedsiębiorców. Podobnie było z propozycją stworzenia nowej komisji wspólnej, w której przedstawiciele rządu mogliby spotykać się z przedsiębiorcami prowadzącymi najmniejsze firmy.

– Z dwóch milionów przedsiębiorców działających obecnie w Polsce w Radzie Dialogu Społecznego reprezentowane jest tylko ok. 800 tys. Pozostałe 1,2 mln najmniejszych przedsiębiorców nie jest reprezentowanych w dialogu społecznym – tłumaczył wicepremier.

– Obawiam się, że to osłabi rolę Rady Dialogu Społecznego – powiedziała wprost Dorota Gardias, szefowa Forum Związków Zawodowych.

– Trzeba najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego najmniejsze firmy nie zrzeszają się w większe organizacje. Czy przyczyną są bariery prawne czy niechęć do organizowania się – dodał Henryk Nakonieczny z Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.

Przedstawiciele biznesu krytykowali pomysł na powołanie rzecznika przedsiębiorców jako kosztowny i niepotrzebny. W odpowiedzi wicepremier Morawiecki zapewnił, że w razie uchwalenia przepisów powołujących takiego rzecznika zorganizuje ten urząd w ramach Ministerstwa Rozwoju, więc praktycznie bezkosztowo.

– Pomysł na powołanie rzecznika przedsiębiorców i komisji wspólnej rządu i przedsiębiorców został ostatnio poparty przez Krajową Izbę Gospodarczą, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców czy Polską Radę Biznesu – ripostował wicepremier. – Rozumiem, że bronicie swoich przywilejów, ale wejście do Rady Dialogu Społecznego nie jest proste. Oczywiście nie będziemy na siłę wprowadzać tych przepisów, nie spisywałbym ich jednak jeszcze na straty.

Dość mocno w czasie spotkania z wicepremierem wybrzmiało niezadowolenie partnerów społecznych ze sposobu prowadzenia konsultacji społecznych nad projektami zmian przygotowywanymi przez rząd. Bywa, że RDS dostaje projekty do konsultacji, gdy zostały już przyjęte przez rząd i wysłane do Sejmu. Zdarza się nawet, że eksperci Rady mają tylko kilka godzin na wyrażenie swojej opinii, bo w Sejmie zaplanowano już głosowania nad projektem na następny dzień.

– Przez ostatni rok, od początku działania Rady, tylko jeden czy dwa projekty zmian przygotowane w Ministerstwie Finansów przyszły do nas z wyprzedzeniem, tak że mieliśmy czas na zapoznanie się z treścią nowelizacji i wyrażenie swojej opinii. Do tej pory nie dotarł do nas projekt prawa przedsiębiorców przygotowany w Ministerstwie Rozwoju. Znamy te propozycje jedynie z doniesień prasowych – zaznaczył Henryk Nakonieczny.

W odpowiedzi wicepremier stwierdził, że partnerzy społeczni mogą sobie ściągnąć projekt ze strony Ministerstwa Rozwoju, na której został zamieszczony już 18 listopada. Z wypowiedzi wicepremiera Morawieckiego wynika również, że proponowane przez Ministerstwo Rozwoju zmiany zostały już dostatecznie skonsultowane z różnymi środowiskami i mogą niedługo trafić pod obrady rządu, a następnie do Sejmu.

Takie postępowanie rządu tylko potwierdzałoby obawy partnerów społecznych, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom RDS jest coraz bardziej marginalizowana w procesie legislacyjnym, a powołanie nowej komisji tylko pogłębi ten stan.

Wicepremier Mateusz Morawiecki wziął w czwartek udział w posiedzeniu plenarnym Rady Dialogu Społecznego, gdzie przedstawił partnerom społecznym koncepcję nowego prawa przedsiębiorców, zwanego także konstytucją biznesu.

Największe kontrowersje wśród związkowców i przedstawicieli pracodawców wzbudziła propozycja powołania nowego rzecznika przedsiębiorców. Podobnie było z propozycją stworzenia nowej komisji wspólnej, w której przedstawiciele rządu mogliby spotykać się z przedsiębiorcami prowadzącymi najmniejsze firmy.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego