Komendant Wojewódzki Straży Pożarnej odkrył, że organ szczebla powiatowego wydał decyzję z rażącym naruszeniem prawa. Dotyczyła ona lokalu tymczasowego przydzielonego osobie cywilnej, która nie miała podstaw prawnych do otrzymania tego lokalu.
Komendant w wydanej decyzji, stwierdzającej nieważność wskazał, iż okoliczność, że obdarowany lokalem mężczyzna jest synem strażaka nie upoważniała w żadnym wypadku do przydzielenia mu mieszkania strażackiego. Organ dodał, że decyzja przydziału takiego lokalu była uzasadniona, gdy jeszcze żył jego ojciec, gdyż to jemu, jako strażakowi przysługiwało prawo do lokalu służbowego, jednak wydane decyzje po tym czasie, rażąco naruszały prawo.
Z takim stanowiskiem zgodził się również
Komendant Główny Straży Pożarnej. Stwierdził, że skoro syn nie był i nie jest strażakiem oraz nie posiada żadnego służbowego związku z PSP, to nie przysługiwał mu lokal mieszkalny, pozostający w dyspozycji Państwowej Straży Pożarnej.
Przypomniał, że zgodnie rozporządzeniem MSWiA w sprawie szczegółowych zasad przydziału, opróżniania i norm zaludnienia lokali mieszkalnych oraz tymczasowych kwater przeznaczonych dla strażaków, przydział lokalu mieszkalny usytuowanego w budynku strażnicy może nastąpić tylko na okres pełnienia służby przez strażaka w tej jednostce. Przepisy nie przewidują, że decyzję o przydziale lokalu - kwatery tymczasowej można wydać innemu podmiotowi niż strażak.