Reklama
Rozwiń
Reklama

Prokuratura pozbawia Marcina Romanowskiego polskiego paszportu. To samo czeka Zbigniewa Ziobrę

Prokuratur unieważnił dwa paszporty Marcina Romanowskiego, by zablokować mu ucieczkę poza strefę Schengen – ustaliła „Rzeczpospolita”. Taki sam los czeka Zbigniewa Ziobrę, jeśli i on zdecyduje się na azyl polityczny na Węgrzech.

Publikacja: 15.11.2025 10:29

Prokuratura pozbawia Marcina Romanowskiego polskiego paszportu. To samo czeka Zbigniewa Ziobrę

Foto: PAP/Paweł Supernak

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie działania podjęła prokuratura wobec Marcina Romanowskiego, by utrudnić mu wyjazd poza strefę Schengen?
  • Jakie mogą być implikacje polityczne i prawne przypadku Marcina Romanowskiego dla Zbigniewa Ziobry?
  • Jakie są możliwe scenariusze dalszego rozwoju sytuacji związanej z Zbigniewem Ziobrą i jego potencjalnym azylem na Węgrzech?

Zbigniew Ziobro nie zostanie przesłuchany ani na Węgrzech, ani w Brukseli. Prokurator odrzucił propozycję posła PiS, o której jako pierwsi pisaliśmy w „Rzeczpospolitej”. Chce byłemu ministrowi sprawiedliwości postawić 26 zarzutów za domniemane nadużycia w rozdzielaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Poza tym, domaga się dla Ziobry tymczasowego aresztu, który pozwoli mu wystąpić za nim z listem gończym. O tym, czy Ziobro może być aresztowany, zdecyduje sąd. Według prokuratury „jest to niezbędne dla zapewnienia prawidłowego toku postępowania”.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Ziobro składa propozycję prokuraturze. Zgadza się na przesłuchanie, ale nie na areszt

– Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry za granicą nie wchodzi w grę – mówi „Rzeczpospolitej” prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. Na konferencji prasowej przyznał: – Dostrzegamy prawdopodobieństwo, że będziemy mieli powtórkę sytuacji z Marcinem Romanowskim.

Poseł Romanowski to jeden z najbliższych współpracowników Ziobry. Prokuratura ściga go od blisko roku – Europejskim Nakazem Aresztowania. Podobnie jak teraz Ziobrze, prokurator chce postawić mu zarzuty związane z Funduszem Sprawiedliwości (pierwsze jedenaście ogłosił Romanowskiemu latem 2024 r.). Romanowski, wiedząc, że prokuratura wystąpi o tymczasowe aresztowanie, wyjechał z Polski na Węgry, gdzie na początku grudnia 2024 r. otrzymał azyl polityczny.

Reklama
Reklama

Po ucieczce Romanowskiego z kraju prokuratura wystąpiła o unieważnienie dwóch jego paszportów do organów je wydających – MSZ i MSWiA. Jeden to paszport dyplomatyczny, który Romanowski posiadał jako wiceminister sprawiedliwości, z kolei drugi to „cywilny”

Marcin Romanowski pozbawiony paszportów, wystąpił o Genewski Dokument Podróży

W tym kraju przebywa od kilku tygodni również Zbigniew Ziobro. Co tam robi? Nie ujawnia. – Miałem wykupiony bilet i miałem wracać do Polski, natomiast uzyskałem informację, że w sposób przestępczy ma być zorganizowana kolejna prowokacja związana z zatrzymaniem mnie (...) w oparciu o jakieś fałszywe zeznania – mówił z Węgier w TV Republika. Jest posłem RP mieszkającym na co dzień z rodziną w Brukseli. Po decyzji prokuratury w sprawie aresztu prawdopodobnie również wybierze podobny wariant – ochronę, jakiej udzieli mu węgierski premier.

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, po ucieczce Romanowskiego z kraju prokuratura wystąpiła o unieważnienie dwóch jego paszportów do organów je wydających – MSZ i MSWiA. Jeden to paszport dyplomatyczny, który Romanowski posiadał jako wiceminister sprawiedliwości, z kolei drugi to „cywilny”.

Była potrzeba zabezpieczenia dalszego toku postępowania, w szczególności poprzez uniemożliwienie lub utrudnienie dalszej ucieczki podejrzanego Marcina Romanowskiego

prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej

– Powodem unieważnienia paszportu był wniosek prokuratora prowadzącego śledztwo, złożony na podstawie art. 70 ust. 2 pkt 11 ustawy o dokumentach paszportowych – potwierdza nam prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. Dlaczego? – Była potrzeba zabezpieczenia dalszego toku postępowania, w szczególności poprzez uniemożliwienie lub utrudnienie dalszej ucieczki podejrzanego Marcina Romanowskiego przy użyciu tego dokumentu, w tym uniemożliwienie opuszczenia strefy Schengen – tłumaczy „Rzeczpospolitej” rzecznik.

Wspomniany przepis ustawy o dokumentach paszportowych pozwala unieważnić paszport na wniosek „organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze” w sprawie karnej albo sądu. W tym przypadku inicjatywę wykazał prokurator.

Reklama
Reklama

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

Marcin Romanowski w odpowiedzi dla „Rz” przyznaje, że oba paszporty mu unieważniono – otrzymał taką informację w systemie mObywatel. „Ponieważ mój polski paszport został unieważniony, zaopatrzyłem się w stosowny dokument wydawany na podstawie Konwencji Genewskiej z 1951 r.” – odpisuje na nasze pytania. Wyjaśnia, że na podstawie Konwencji Genewskiej dotyczącej statusu uchodźców „osobie, której udzielono statusu uchodźcy, przysługuje dokument podróży (często potocznie określany jako paszport nansenowski), który jest ważny we wszystkich krajach świata poza krajem pochodzenia uchodźcy”.

– Genewski Dokument Podróży uprawnia do podróżowania poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Przekroczenie granicy danego państwa jest przy tym uzależnione od spełniania przez cudzoziemca warunków wjazdu, np. posiadania wizy (jeśli jest konieczna) oraz uznawania przez dane państwo Genewskiego Dokumentu Podróży jako dokumentu uprawniającego do wjazdu – tłumaczy „Rzeczpospolitej” Jakub Dudziak, rzecznik Urzędu do spraw Cudzoziemców.

Unieważnienie aktualnego paszportu to tryb stosowany rzadko i niestandardowo

Zazwyczaj zatrzymanie paszportu jest związane ze środkiem zapobiegawczym polegającym na zakazie opuszczania kraju – właściciel paszportu zgodnie z postanowieniem wydanym przez prokuratora lub sąd musi go zdać, a informacja o zatrzymaniu mu paszportu jest przekazywana do wojewody, żeby zainteresowany nie mógł sobie wyrobić duplikatu. Wiadomość o zakazie opuszczania kraju i zatrzymaniu paszportu trafia do baz policji i Straży Granicznej. W przypadku Marcina Romanowskiego oddanie paszportu było niemożliwe – wyjechał na Węgry i już nie wrócił.

Czy były wiceminister Marcin Romanowski, czynny poseł na Sejm, który – jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej” – nie ma obecnie nawet dostępu do sejmowej poczty e-mail i nie może uczestniczyć w posiedzeniach Sejmu i komisjach, znalazł sposób, by przechytrzyć śledczych? Nie do końca. Wciąż wisi nad nim bowiem Europejski Nakaz Aresztowania. – Genewski Dokument Podróży nie chroni cudzoziemca przed wystawionym ENA lub międzynarodowym listem gończym – zastrzega Jakub Dudziak. Czyli Romanowski podróżować może tylko teoretycznie.

Czytaj więcej

Kłopoty Marcina Romanowskiego. Ciężkie życie sejmowego uchodźcy
Reklama
Reklama

– Poza Węgrami na terenie Unii Europejskiej ścigany może zostać zatrzymany na podstawie ENA i wydany władzom polskim – wskazuje „Rz” sędzia Anna Ptaszek, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie.

Jednak ENA nie działa na zasadzie automatyzmu. Każdy kraj w Europie, w którym zostałby zatrzymany, będzie musiał zbadać sprawę i zdecydować, czy wydać go Polsce. Przy zatrzymaniu azylanta zbadane zostanie, czy sprawa, w której jest poszukiwany, nie ma kontekstu politycznego.

Przypadek Marcina Romanowskiego pokazuje, co spotka Zbigniewa Ziobrę

Casus Romanowskiego jest – jak można przypuszczać – zapowiedzią tego, co czeka Zbigniewa Ziobrę, jeśli wystąpi o azyl na Węgrzech. Prokuratura jemu również będzie chciała zablokować możliwość poruszania się. I jemu też genewski „paszport” nie da gwarancji nietykalności.

Ziobro na Węgrzech przebywa od ok. trzech tygodni – udał się tam, jak wskazywał, na pokaz filmu. Jednak postanowił zostać na dłużej, najwyraźniej obserwując rozwój wydarzeń w jego sprawie. W tym czasie Sejm zgodził się na uchylenie mu immunitetu poselskiego i na jego aresztowanie. Czy wystąpi o azyl? Dziennikarzowi TVN24, który w piątek na Węgrzech zadał mu to pytanie, odpowiedział: – Zawsze prawu się podporządkowuję, szajce nigdy. Zawsze stawiam opór przestępcom.

Jednak decyzja w sprawie aresztu pozostaje w gestii sądu – 13 listopada prokurator złożył wniosek o aresztowanie Ziobry z uwagi na „uzasadnioną obawę ucieczki lub ukrycia się, obawę bezprawnego utrudniania postępowania, a nadto realną groźbę wymierzenia surowej kary”. Przy czym zastrzegł, że „jeżeli z opinii biegłego lekarza będzie wynikać, że stan zdrowia podejrzanego nie pozwala na zastosowanie tymczasowego aresztowania (z uwagi na uzasadnioną obawę poważnego zagrożenia dla jego życia lub zdrowia), prokurator odstąpi od jego zastosowania”.

Reklama
Reklama

Widać jednak, że prokuraturze się spieszy – w wydanym oficjalnym komunikacie wyraźnie zaznaczyła: „Jeżeli przesłuchanie podejrzanego przed zastosowaniem środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania jest niemożliwe z powodu jego ukrywania się lub jego nieobecności w kraju, posiedzenie przeprowadza się nie później niż w terminie 7 dni od dnia wpływu wniosku.”

– To próba wywarcia presji na sąd, aby rozpoznał ten wniosek o areszt jak najszybciej. Tego nigdy dotychczas prokuratura nie robiła, to forma nacisku – słyszymy od doświadczonego prokuratora.

W PiS wrze. Działacze żądają zmuszenia Zbigniewa Ziobry do powrotu do Polski

Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, działacze PiS żądają od Jarosława Kaczyńskiego „zmuszenia” Zbigniewa Ziobry do powrotu do Polski. Zdaniem wielu sytuacja z ucieczką na Węgry kolejnego polityka Suwerennej Polski, która niedawno połączyła się z PiS, godzi w wizerunek partii. PiS traci w sondażach.

Foto: Paweł Krupecki

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie działania podjęła prokuratura wobec Marcina Romanowskiego, by utrudnić mu wyjazd poza strefę Schengen?
  • Jakie mogą być implikacje polityczne i prawne przypadku Marcina Romanowskiego dla Zbigniewa Ziobry?
  • Jakie są możliwe scenariusze dalszego rozwoju sytuacji związanej z Zbigniewem Ziobrą i jego potencjalnym azylem na Węgrzech?
Pozostało jeszcze 96% artykułu

Zbigniew Ziobro nie zostanie przesłuchany ani na Węgrzech, ani w Brukseli. Prokurator odrzucił propozycję posła PiS, o której jako pierwsi pisaliśmy w „Rzeczpospolitej”. Chce byłemu ministrowi sprawiedliwości postawić 26 zarzutów za domniemane nadużycia w rozdzielaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Poza tym, domaga się dla Ziobry tymczasowego aresztu, który pozwoli mu wystąpić za nim z listem gończym. O tym, czy Ziobro może być aresztowany, zdecyduje sąd. Według prokuratury „jest to niezbędne dla zapewnienia prawidłowego toku postępowania”.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: Wiemy, jak Polacy oceniają pozostanie Zbigniewa Ziobry na Węgrzech
Polityka
Karol Nawrocki podsumował 100 dni swojej prezydentury. „Nie oszczędzałem się”
Polityka
100 dni konfliktu Tusk–Nawrocki – Kaczyński z boku, Hołownia szuka nowej drogi
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki chce znów zwołać Radę Gabinetową
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama