Kateryna Handziuk w Chersoniu na południu Ukrainy doradzała merowi miasta. Była zaangażowania w działania przeciwko prorosyjskim siłom w regionie oraz przeciwko lokalnym układom korupcyjnym.
Pod koniec lipca kobieta została oblana skoncentrowanym kwasem siarkowym. Od tego czasu przebywała w szpitalu.
O śmierci Handziuk poinformowali jej znajomi. Doniesienia te potwierdził prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Zaapelował, by organy ścigania skupiły swoje działania na ukaraniu sprawców zamachu.
Po napadzie w lipcu zatrzymano pięć osób. Byli to byli członkowie członkami batalionów ochotniczych walczących z prorosyjskimi separatystami w Donbasie.