Na pasie drogowym mogą rosnąć krzewy, parkować samochody, może tam być chodnik, również trawnik.
Właśnie trawnik o powierzchni 79 mkw. wywołał spór, który zakończył dopiero wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Wciąż jednak na zmodernizowanej ul. Marii Konopnickiej w Kętach w woj. małopolskim chodnik, którego tu przedtem nie było, urywa się na skraju trawnika i rozpoczyna dopiero po drugiej stronie.
Uzupełnieniu chodnika sprzeciwił się Franciszek A., współwłaściciel działki przy wspomnianej ulicy. Poszło o własność, czyli o to, czy ów fragment posesji mógł przejść na własność miasta z mocy prawa, czy też ciągle jest prywatną własnością.
Ustawa z 13 października 1998 r. – Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną przewidywała, że od 1 stycznia 1999 r. nieruchomości zajęte pod drogę publiczną przechodzą z mocy prawa na własność Skarbu Państwa lub jednostek samorządowych. Ulica Marii Konopnickiej w Kętach była najpierw drogą wojewódzką, następnie powiatową, obecnie gminną. Franciszek A. uważa, że zielony teren między jezdnią a ogrodzeniem posesji nigdy nie był drogą publiczną, a więc nie przestał być prywatny. Zdaniem wojewody małopolskiego część działki z trawnikiem wchodziła od 1973 r. w skład ulicy jako pas drogowy. 1 stycznia 1999 r. stała się więc z mocy prawa własnością gminy. Z wyjaśnień burmistrza Kęt wynika, że wszelkie remonty czy odśnieżanie prowadziły Zarząd Dróg Powiatowych i miasto.