Niejednorodne orzecznictwo
Do odmiennych wniosków doszedł jednak uprzednio Sąd Najwyższy w wyroku z 22 kwietnia 2015 r. (II UK 184/15). Stwierdził, że likwidacja ma miejsce w razie przeprowadzenia określonego postępowania we właściwym trybie i przez uprawnione podmioty. W przypadku osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą, uzewnętrznieniem tego procesu jest formalny stan związany z wyrejestrowaniem działalności w organie ewidencyjnym oraz faktyczne i trwałe zakończenie prowadzonej działalności, które stosownie do okoliczności faktycznych, może przejawiać się wyprzedażą przedmiotów służących jej prowadzeniu, w wyniku czego nie jest w stanie dalej zatrudniać pracowników z powodu braku substratu majątkowego, związanego z dotychczasowym zatrudnieniem.
Sąd Najwyższy trafnie wskazał także, że przyjęcie poglądu o braku likwidacji w razie zakończenia działalności przez osobę fizyczną stawiałoby pracowników takich osób w zdecydowanie gorszej sytuacji w porównaniu do zatrudnionych u innego rodzaju pracodawców (np. w spółce z o.o.). Nie mogliby oni bowiem skorzystać z prawa do świadczenia przedemerytalnego.
Dlatego SN uznał, że należy dokonać takiej wykładni art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy, która obejmowałaby też osoby fizyczne kończące prowadzenie działalności gospodarczej. Według SN likwidacja pracodawcy w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy obejmuje także osobę fizyczną, która w sposób formalny i trwały zaprzestała prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. W mojej ocenie to w pełni przekonywująca wykładnia pojęcia „likwidacja pracodawcy" na potrzeby ustawy o świadczeniach przedemerytalnych.
Wątpliwości z określeniem, kiedy uznać, że dochodzi do likwidacji pracodawcy, występują także przy zatrudnieniu w spółce cywilnej. Obecnie uznaje się, że taka spółka nie może być pracodawcą. Pogląd ten wyraźnie zaprezentował SN w postanowieniu z 17 czerwca 2014 r. (II UZ 34/14). Wskazał, że spółka cywilna nie ma zdolności zatrudniania we własnym imieniu pracowników. Podmiotami praw i obowiązków spółki są wszyscy wspólnicy łącznie i to oni są „zbiorowym" pracodawcą dla zatrudnianych osób.
W spółce cywilnej
Rozstrzygnięcie zawarte w tym postanowieniu jest, moim zdaniem, w pełni uzasadnione i dodatkowo potwierdza je art. 4 ust. 2 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 584 ze zm.). Według niego za przedsiębiorców uznaje się wspólników spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej. Potwierdza to także art. 864 kodeksu cywilnego przewidujący solidarną odpowiedzialność wspólników za jej zobowiązania.
Oznacza to, że w przypadku firmy prowadzonej jako spółka cywilna stroną zawieranych umów o pracę są wszyscy jej wspólnicy, a nie spółka jako taka. Ma to także znaczenie przy uzyskaniu świadczenia przedemerytalnego. Dla zatrudnionego w spółce cywilnej pracodawcą są faktycznie jej wspólnicy. Gdy więc stracił on etat z powodu zakończenia przez nich działalności i wystąpił o przyznanie świadczenia przedemerytalnego, dochodzi do likwidacji pracodawcy w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 6 ustawy w razie trwałego i faktycznego zaprzestania przez nich prowadzenia działalności gospodarczej oraz rozwiązania umowy spółki cywilnej. Tak wyraźnie wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 4 marca 2015 r. (I UK 255/14).