Spośród analizowanych miast najniższe średnie czynsze mieszkań dwupokojowych obowiązują w Toruniu (1350 zł za miesiąc). Niewiele drożej jest w Olsztynie (1400 zł). Podobny poziom cenowy prezentują trzy kolejne miasta - Szczecin, Lublin i Łódź, gdzie dwupokojowe mieszkanie wynajmiemy za 1600 zł. Nieco droższe mieszkania na wynajem znajdziemy w Rzeszowie i Katowicach (odpowiednio 1650 i 1700 zł). Poniżej 2000 zł znajdziemy lokale do wynajmu w Gdańsku.
Czołówkę pod względem wysokości czynszów wynajmu stanowią trzy miasta. We Wrocławiu i Krakowie za dwa pokoje trzeba zapłacić średnio 2200 zł. W tych miastach znajdziemy także znacznie tańsze oferty, ale średnia jest zawyżona przez nowe inwestycje, które trafiły na rynek wynajmu. Ich właściciele zdają sobie sprawę, że są w stanie rywalizować o najemcę wyższym standardem lokali. Jak można się było spodziewać najwięcej za wynajem mieszkania zapłacą studenci w stolicy. W Warszawie średnia stawka wynajmu mieszkania dwupokojowego to 2350 zł miesięcznie.
Paulina Michniak, analityk Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości:
- Najlepszy czas na znalezienie atrakcyjnych ofert wynajmu mieszkań to połowa czerwca oraz lipiec. To wtedy zwalniają się mieszkania po zakończeniu roku akademickiego, można więc przebierać w lokalach, a stawki są atrakcyjne. Wtedy powoli zaczyna się czas poszukiwań mieszkań przez bardziej zapobiegliwych studentów, a czasem przez ich rodziców. W sierpniu jest coraz trudniej coś znaleźć. Dziś zaś na dziesięć ofert w internecie nawet siedem jest już nieaktualnych.
Najlepsze oferty znikają z rynku bardzo szybko. Można jeszcze liczyć na łut szczęścia, sporadycznie mogą pojawiać się w miarę atrakcyjne mieszkania, ale na pewno bardzo szybko zostaną wynajęte. Najlepiej brać co jest, bo im później, tym mniej mniej atrakcyjne oferty zostają - na obrzeżach miast, ewentualnie drogie.
Nie każdy też właściciel jest gotów wynająć mieszkanie studentom, z czym też się trzeba liczyć. Warto teraz rozważyć nawet coś w mniej atrakcyjnej lokalizacji, bo może się okazać, jeśli cena jest w miarę dobra, że jutro już oferta będzie nieaktualna. Na końcu zostaną mieszkania drogie, w bardzo nieatrakcyjnej z punktu widzenia studentów lokalizacji, albo w niskim standardzie. Można ewentualnie liczyć na to, że ceny zostaną obniżone późną jesienią.