W praktyce zatem, jeśli procesujący się obywatel (lub jego pełnomocnik) nabierze wątpliwości, czy orzekający w jego sprawie sędzia nie będzie stronniczy – może złożyć wniosek do sądu o wyłączenie takiego sędziego ze składu orzekającego. Wniosek taki rozpatruje sąd, w którym dana sprawa się toczy (choć zajmują się tym inni sędziowie). Sąd powinien przy tym zbadać nie tylko fakt takiego powołania, ale też indywidualne okoliczności, które mogą wpływać na sędziowską niezawisłość. – Może tu chodzić np. o wygranie konkursu przed neo-KRS z rywalami o znacznie wyższych kwalifikacjach, przyznane w ostatnim czasie atrakcyjne delegacje, czy funkcje w sądzie, a też powiązania z politykami lub Ministerstwem Sprawiedliwości – tłumaczy adwokat Michał Wawrykiewicz z inicjatywy Wolne Sądy.
– To będzie „test niezawisłości" – mówi sędzia Michał Laskowski. Zastrzega przy tym, że nie tak łatwo będzie udowodnić sędziemu, że w danej sprawie może być nieobiektywny w orzekaniu. – Nawet jednak jeśli będą zastrzeżenia co do sposobu jego powołania z udziałem nowej KRS, to jeśli nie mają one związku z konkretną rozpatrywaną sprawą, sędzia może dalej orzekać – wyjaśnia Laskowski.
Nieco inaczej wyglądają skutki uchwały w sprawach karnych oraz tych, które rozpatruje sam Sąd Najwyższy. Wyłączenia sędziów nie dotyczą toczących się już spraw karnych, gdzie obowiązuje zasada niezmienności składu sędziowskiego. Tam można żądać wyłączenia sędziego, jeśli sprawa zostanie wszczęta począwszy od 24 stycznia 2020 r.
Natomiast w SN w ogóle nie obowiązuje „test niezawisłości". Do wyłączenia takiego sędziego wystarczającą przesłanką dla wszczęcia postępowania kwestionującego jego status jest samo powołanie przez nową KRS.
Uchwała może mieć też skutki uboczne, czasem szkodliwe dla stron postępowania. - Nie można wykluczyć, że zdarzą się przypadki instrumentalnego nadużywania jej do doraźnych celów procesowych, np. gry na zwłokę na korzyść procesującej się strony – przewiduje adw. Michał Wawrykiewicz. Zgadza się z nim sędzia Michał Laskowski. – Zostawiliśmy stronom inicjatywę w składaniu wniosków o wyłączeni sędziego, więc i takie sytuacje mogą się zdarzyć – mówi rzecznik SN. Jednak zdaniem adw. Wawrykiewicza, nawet jeśli zdarzą się takie przypadki, to wnioski w takich sprawach powinny być one szybko rozpatrywane przez sądy. – Nie wypłyną na znaczne wydłużenie procesów – twierdzi adwokat.