- Sprawowanie wymiaru sprawiedliwości w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej jest sprawą poważną, wręcz kardynalną i nie może odbywać się pod naciskiem czy pod presją czasu - powiedziała Sędzia Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska - TVN24.pl.
Sędzia podkreśliła, że wczorajsza uchwała SN de facto zakazuje części sędziom Sądu Najwyższego sprawowania wymiaru sprawiedliwości.
- Osobiście uważam, że treść uchwały może godzić w konstytucyjną zasadę nieusuwalności sędziów gdyż prawo wykonywania czynności służbowych i wydawania orzeczeń, a więc wymierzania sprawiedliwości jest istotą służby sędziowskiej.
Czytaj także: Rączka: sędziowie SN powinni powstrzymywać się od orzekania
W związku z wczorajszą uchwałą połączonych izb Sąd Najwyższy w poniższym składzie odroczył dzisiejsze rozprawy. pic.twitter.com/n3Pr9p9LCm
— Krzysztof Michałowski (@khanador_) January 24, 2020
Dodała, że sędzia bez togi jest nieprzydatny dla społeczeństwa, któremu miał służyć. Manowska zauważyła, że prowadzenie postępowania w świetle uchwały SN mogłoby negatywnie rzutować na strony postępowania. Podjętym dziś orzeczeniom mogłyby grozić uchylenie.
Tak samo postąpił w piątek sąd apelacyjny w Katowicach. W składzie sędziowskim miał uczestniczyć sędzia wybrany przez nową Krajową Radę Sądownictwa.
Katowice, Sąd Apelacyjny, odroczenie rozprawy. pic.twitter.com/dwdoelNXIK
— Marek Tatała (@MarekTatala) January 24, 2020