Reklama

Minister zdrowia: Składka zdrowotna już nie wystarcza na finansowanie ochrony zdrowia

Umowy, które są pozawierane z podmiotami leczniczymi nadal będą limitowane w pewnych zakresach, to się nie zmieni - mówiła w rozmowie z TVN24 minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda.

Publikacja: 05.12.2025 08:03

Jolanta Sobierańska-Grenda

Jolanta Sobierańska-Grenda

Foto: PAP/Rafał Guz

Minister była pytana o wyniki zorganizowanego przez rząd 4 grudnia szczytu medycznego i o to, dlaczego nie przedstawiono na nim żadnych konkretnych propozycji dotyczących zmian w systemie ochrony zdrowia

Czytaj więcej

Premier ociepla wizerunek w temacie ochrony zdrowia. Prezydent odpuszcza weto

Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda: Zdrowie nie jest prostą materią

- Sporo rozwiązań deregulacyjnych wczoraj wybrzmiało, również propozycje dotyczące chociażby reorganizacji bazy łóżkowej i zaproszenie do rozmów. Ja od początku mówiłam, że stawiam na regiony i politykę regionalną. To, co się wczoraj zadziało dla mnie jest pozytywnym sygnałem osób, które zgłaszają chęć rozmowy na temat ich lokalnych problemów i rozwiązań – odparła. 

Ja jako minister zdrowia zawsze będę walczyła o wyższe finansowanie ochrony zdrowia. Mamy niską składkę, w stosunku do tej składki wydajemy w miarę dużo jeżeli chodzi o publiczną ochronę zdrowia

Jolanta Sobierańska-Grenda, minister zdrowia

- Jak widać zdrowie nie jest prostą materią – dodała. – Co roku mamy dosyć energetycznie w okolicach grudnia, natomiast myślę, że my jako pacjenci, ale również zarządzający szpitalami od zawsze wiedzieliśmy, że zabiegi planowe trzeba tak rozplanować w trakcie roku, żeby nie było takich sytuacji z drastycznym przesuwaniem na rok następny. Bo jednak część świadczeń jest limitowa – mówiła też w kontekście informacji o tym, że wielu placówkom ochrony zdrowia brakuje już pieniędzy na realizację świadczeń. 

Reklama
Reklama

Na uwagę, że trudno wymagać od osób, by nie chorowały w grudniu, Sobierańska-Grenda odparła: - Wierzę w to, że decyzje, które zapadają o przekładaniu zabiegów są w oparciu o wiedzę medyczną. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której zabieg jest przekładany, jeśli stwarza to zagrożenie życia.

Prognozwane wpływy do budżetu NFZ

Prognozwane wpływy do budżetu NFZ

Foto: PAP

- Umowy, które są pozawierane z podmiotami leczniczymi nadal będą limitowane w pewnych zakresach, to się nie zmieni. Mam nadzieję, że środków finansowych wystarczy nam w przyszłym roku, by Fundusz zachował płynność – mówiła też w kontekście 2026 roku. 

Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznaje: Przy obecnej wysokości składki nie da się domknąć budżetu NFZ

Na pytanie o problemy ochrony zdrowia Sobierańska-Grenda wskazała „wybrzmiewającą ciągle sytuację związaną z finansowaniem”. – Przez lata byliśmy przyzwyczajeni, że starcza nam finansów ze składki zdrowotnej, natomiast od pewnego czasu już nasza wiedza jest taka, że muszą trafiać do NFZ środki z budżetu państwa, żeby pokryć te koszty, na które nie wystarcza składka zdrowotna. To sytuacja, z którą żyjemy od 2-3 lat i o tym wiemy. Myślę, że do tej sytuacji musimy się przyzwyczaić i taka pozycja na pewno w budżecie państwa z roku na rok będzie coraz wyższa – tłumaczyła. Jak dodała, ochrona zdrowia będzie musiała być też w trakcie roku zasilana „w ramach środków, które się pojawiają”.

Czytaj więcej

Lewica chce likwidacji składki zdrowotnej. Proponuje nowy podatek

Sobierańska-Grenda przyznała, że przy obecnej wysokości składki nie da się domknąć budżetu NFZ (szacunki na przyszły rok mówią o dziurze w budżecie Funduszu wielkości 23 mld zł)). – Na przyszły rok składka (wpływy ze składki – red.) jest prognozowana o 11 mld zł wyższa. A budżet się nie spina – podkreśliła. 

Reklama
Reklama

Czy to oznacza, że składka powinna być wyższa?

Czytaj więcej

Nowa minister zdrowia: Niemówienie o pieniądzach w ochronie zdrowia było błędem

- Ja jako minister zdrowia zawsze będę walczyła o wyższe finansowanie ochrony zdrowia. Mamy niską składkę, w stosunku do tej składki wydajemy w miarę dużo, jeżeli chodzi o publiczną ochronę zdrowia. Natomiast nie ma konsensusu politycznego i społecznego do podniesienia składki zdrowotnej. Ja oczywiście chciałabym zwiększenia nakładów, chciałabym, abyśmy realnie płacili. Wybrzmiewają głosy (...) że jest wiele grup uprzywilejowanych co do obniżonych wpłat na opiekę zdrowotną. Natomiast te decyzje wyraźnie wybrzmiały wczoraj, że składka nie zostanie podniesiona, więc szukamy środków w ramach dotacji z budżetu państwa – odparła. 

A co z wypowiedziami Donalda Tuska, który sugerował, że należy wrócić do dyskusji o obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców? – Ja z pewnością pana premiera przekonuję do tego, że trzeba zwiększać nakłady na ochronę zdrowia – odparła. 

Dopytywana, czy przekona premiera, by nie obniżać składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, minister odparła: - Na pewno chciałabym, aby składka była utrzymana na dotychczasowym poziomie.

Zaznaczyła jednocześnie, że jest to „decyzja całego rządu, a nie tylko ministra zdrowia”. Dodała, że przekonała premiera, iż nakłady na ochronę zdrowia powinny być wyższe i że resort zdrowia umie te pieniądze wydawać. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Estera Flieger: Gambit Donalda Tuska w Berlinie
Polityka
Szara eminencja Sejmu. Kim jest myśliwy, któremu ufają wszyscy marszałkowie?
Polityka
Najnowszy sondaż partyjny. Poparcie tracą i KO i PiS, zyskuje Konfederacja
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Pogłoski o politycznej śmierci Morawieckiego są przesadzone. Kaczyński go potrzebuje
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama