Gdy Wielka Brytania opuści Unię Europejską, w wielu przypadkach transakcje z tamtejszymi firmami będą traktowane na zasadach eksportowych. W przypadku towarów może to oznaczać pojawienie się formalności celnych, a więc także dodatkowych kosztów logistycznych i być może ceł. Może się jednak okazać, że brexit poprawi sytuację podatkową niektórych polskich firm.
Pożyczka jak eksport
Chodzi o przypadki, gdy podmiot z Polski świadczy na rzecz brytyjskiej firmy usługę o charakterze finansowym. Nie musi to być klasyczny bankowy kredyt czy reasekuracja ubezpieczeniowa. Wystarczy, by była to zwykła pożyczka z polskiej firmy dla brytyjskiej (nawet w firmach rodzinnych). Dziś taka usługa jest zwolniona z VAT. Jednak to zwolnienie – jak to w tym podatku bywa – nie oznacza wielkich korzyści. Uniemożliwia odzyskanie podatku naliczonego zapłaconego od nabycia towarów i usług przez firmę świadczącą taką usługę.
Sytuacja jest zupełnie inna, gdy świadczenie usług finansowych odbywa się na rzecz podmiotów spoza UE. Wówczas, zgodnie z ustawą o VAT, miejscem świadczenia tych usług jest siedziba albo miejsce zamieszkania ich nabywcy. To z kolei oznacza, w myśl art. 86 ust. 9 ustawy, że podatek naliczony związany z tymi usługami można odzyskać. Tym samym są to swego rodzaju usługi „eksportowe". Nie jest to precyzyjne określenie, niemniej zasada podatkowego preferowania eksportu zadziała w stosunku do nabywców takich usług z Wielkiej Brytanii.
Korzyść dla polskich firm świadczących takie usługi wystąpi nawet, jeśli nie ma możliwości bezpośredniego przypisania kwot podatku naliczonego do konkretnych usług finansowych świadczonych na rzecz brytyjskich (czy w ogóle pozaunijnych) podmiotów. Jeśli polska firma świadczy usługi zwolnione z VAT i podlegające temu podatkowi, to kwoty VAT naliczonego rozlicza się na zasadzie współczynnika usług zwolnionych i opodatkowanych. Ten współczynnik może się poprawić, jeśli usługi na rzecz podmiotów z Wielkiej Brytanii nabiorą charakteru „eksportowego".
Wspomniane przepisy istnieją w obecnej ustawie o VAT już od jej wprowadzenia. Dotyczą ogólnie świadczenia usług finansowych na rzecz podmiotów spoza UE. Trudno się więc spodziewać, by brexit spowodował ich zmianę.