Na nagraniu, na którym zarejestrowano wystąpienie ambasadora Palestyny (wideo upublicznił Instytut Studiów nad Światowym Antysemityzmem - IGSAP) można usłyszeć, jak Jada przekonuje słuchaczy, iż "Palestyńczycy nie uznają istnienia Żydów", ponieważ de facto Żydzi nie istnieją.

- To nie jest moja opinia. Możemy odwołać się do żydowskiego profesora z uniwersytetu w Tel Awiwie, Shlomo Sanda i jego książki "The Invention of the Jewish People" (polskie wydanie miało tytuł "Kiedy i jak wymyślono naród żydowski"). Żyd z izraelskim paszportem ogłosił, że tzw. naród żydowski został wymyślony - tłumaczył palestyński dyplomata (w swojej książce Sand dowodzi, że współcześni Żydzi nie mają nic wspólnego z biblijnymi Izraelitami i wywodzą się z plemienia zamieszkujących Kaukaz Chazarów).

- W 1896 roku grupa intelektualistów i doradców finansowych, w większości będących Europejczykami, zdecydowała się stworzyć ruch syjonistyczny, którego celem było stworzenie ojczyzny dla Żydów. W rzeczywistości jednak ich prawdziwym celem było zdobycie dominacji nad naszą planetą - mówił Jada.

Palestyński ambasador polecał też słuchaczom zapoznanie się z "Protokołami Mędrców Syjonu" - dokumentem spreparowanym przez carską Ochranę, opisującym rzekome plany Żydów dotyczące zdobycia władzy nad światem.

- Wiadomo, że antysemityzm zaczyna się od Żydów, ale nigdy na Żydach się nie kończy - skomentował wystąpienie Jady Dr Charles Small, dyrektor IGSAP. Dr Small dodał, że "zbyt długo Palestyńczycy i Europejczycy tolerowali antysemickie poglądy, których tolerować nie można".