Niemcy: Sędzia usunął krzyż z sali sądowej na procesie islamisty

Sędzia sądzący islamistę nakazał usunięcie krzyża z sali sądowej. Bawarscy politycy zareagowali z oburzeniem.

Aktualizacja: 24.01.2018 18:20 Publikacja: 24.01.2018 17:59

Niemcy: Sędzia usunął krzyż z sali sądowej na procesie islamisty

Foto: adobestock

Proces, który prowadził sędzia Klaus-Jürgen Schmidt, dotyczył nieletniego uchodźcy z Afganistanu. Miał on grozić śmiercią swojemu rodakowi, który przeszedł na chrześcijaństwo.

Sędzia tłumaczył, że chodziło mu o zademonstrowanie neutralności światopoglądowej w czasie rozprawy. Podkreślał, że to działanie miało „cel wychowawczy".

 

Politycy krytykują usunięcie krzyża

Na decyzję sędziego z oburzeniem zareagowali politycy rządzącej w Bawarii Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU).

Były premier Bawarii Edmund Stoiber (CSU) powiedział w wysokonakładowym tabloidzie „Bild-Zeitung", że "Kto grozi drugiemu człowiekowi śmiercią, ponieważ został on chrześcijaninem, powinien zostać skonfrontowany z krzyżem". Bawarski polityk uważa, że "zdjęcie krzyża jest złym sygnałem".

Z kolei wicepremier Bawarii Ilse Aigner (CSU) zaznaczyła w „Bild-Zeitung" , że sędzia okazał się "wysoce niewrażliwy na uczucia ofiar".

Także w mediach społecznościowych pojawiły się apele takie jak ten z pytaniem "Sędzio, zawiesisz z powrotem krzyż?", i posty sugerujące, że sędzia "usunął własny kręgosłup", stchórzył, "padł na kolana":

W rozmowie z Bayrischer Rundfunk sędzia Schmidt bronił się, że wymierzył oskarżonemu najsurowszy z możliwych wymiar kary, znacznie powyżej wniosku prokuratury.

W przeciwieństwie do szkoły, w Bawarii nie ma przepisu zobowiązującego sądownictwo do umieszczania krzyży na ścianach w salach rozpraw. To, że w katolickiej Bawarii w sądach zazwyczaj wiszą krucyfiksy, jest "wyrazem naszej chrześcijańskiej tradycji" - wyjaśnił rzecznik bawarskiego ministerstwa sprawiedliwości.

Krzyż nie narusza neutralności państwa

Od kiedy tak jest, trudno jest powiedzieć. Obecność krzyży w przestrzeni publicznej nie narusza jednak obowiązku zachowania przez państwo neutralności światopoglądowej. Nikt, ani oskarżeni, ani zeznający świadkowie, ani też przedstawiciele obu stron sporu nie muszą "utożsamiać się z symbolizowanymi (przez krzyż, red.) ideami czy instytucjami". Według orzeczenia Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, każdy sędzia może usunąć krzyż, jeśli którykolwiek uczestnik rozprawy sądowej poczuje się ograniczany przez to w swojej wolności religii i wyznania.

Sędzia Schmidt zapowiedział, że w przyszłości nie będzie krzyża na ścianie jego sali rozpraw. Sądownictwo jest niezależne od religii – zaznaczył w rozmowie z Bayrischer Rundfunk. Jego zdaniem krzyż może zawisnąć jednak w sądowym korytarzu.

 

Proces, który prowadził sędzia Klaus-Jürgen Schmidt, dotyczył nieletniego uchodźcy z Afganistanu. Miał on grozić śmiercią swojemu rodakowi, który przeszedł na chrześcijaństwo.

Sędzia tłumaczył, że chodziło mu o zademonstrowanie neutralności światopoglądowej w czasie rozprawy. Podkreślał, że to działanie miało „cel wychowawczy".

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem