Ustawa ws. osób z zaburzeniami psychicznymi pełna kontrowersji

Regulacje ustawy z 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób (DzU z 2014 r., poz. 24 z późn. zm., dalej jako u.p.w.o.z.p.) już przed jej uchwaleniem budziły wiele kontrowersji.

Aktualizacja: 30.12.2018 14:55 Publikacja: 30.12.2018 12:25

Ustawa ws. osób z zaburzeniami psychicznymi pełna kontrowersji

Foto: Adobe Stock

Stan taki jest stopniowo minimalizowany z uwagi na obrastanie w orzecznictwo norm prawnych ujętych w jej przepisach, ale brak podstaw do uznania, że obecnie ich wykładnia nie budzi wątpliwości (należy wskazać, iż wątpliwości te były wyjaśniane również w literaturze, przy czym zasadniczym celem niniejszego opracowania jest przestawienie stanowiska judykatury).

Czytaj także: Izolacja niebezpiecznych przestępców pod szczególną ochroną

Jednym z pierwszych orzeczeń w tym zakresie było postanowienie Sądu Najwyższego z 16 kwietnia 2015 r., sygn. akt I CSK 825/14 (orzecznictwo SN dostępne na www.sn.pl). Sąd Najwyższy ocenił, że przedmiotowa ustawa jest ustawą szczególną, odnoszącą się do specjalnej kategorii osób określonych w niej mianem „osób stwarzających zagrożenie"; w art. 1 u.p.w.o.z.p. ustawodawca sformułował legalną definicję tej kategorii osób, przesłanki medyczne tej definicji sformułowano w art. 1 ust. 2 u.p.w.o.z.p. Zgodnie z tym przepisem ustawę stosuje się do osób, u których w trakcie postępowania wykonawczego występowały zaburzenia psychiczne w postaci upośledzenia umysłowego, zaburzenia osobowości lub zaburzenia preferencji seksualnych. Wyszczególnienie tych postaci zaburzeń jest wyczerpujące, więc pomija chorobę psychiczną. Pominięcie to nie jest przypadkowe, skoro w uzasadnieniu do projektu ustawy podkreślono, że specyficzne zaburzenia, o których mowa w art. 1 ust. 2 u.p.w.o.z.p. nie stanowią choroby psychicznej. Nie można zaakceptować stanowiska, według którego – z uwagi na cele tej ustawy – można rozciągnąć wykładnię treści art. 1 ust. 2 u.p.w.o.z.p. także na chorobę psychiczną. Byłaby to wykładnia rozszerzająca, a tej nie wolno stosować do przepisów, które dotyczą przewidzianych w tej ustawie form ograniczenia wolności (orzeczenie nadzoru prewencyjnego – art. 14 ust. 2 u.p.w.o.z.p.) lub pozbawienia wolności (orzeczenie o umieszczeniu w Ośrodku – art. 14 ust. 3 u.p.w.o.z.p.), tj. przepisów mających także charakter represyjno-izolacyjny. Prowadziłoby to do naruszenia chronionego konstytucyjnie i konwencyjnie prawa wolności bez wyraźnego ustawowego upoważnienia (art. 31 ust. 1 i 3 w zw. z art. 41 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 5 ust. 1 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności), co jest niedopuszczalne.

Nawiązując do powyższego stanowiska, SN w kolejnym orzeczeniu przypomniał zakres podmiotowy tego aktu prawnego i wskazał, iż nie można nie zauważyć, że takie zaburzenia w zasadzie nie ujawniają się w trakcie wykonywania kary, a co najwyżej mogą być wówczas zdiagnozowane. Interpretując tak oznaczoną przesłankę, należy uwzględnić, że wprawdzie skłonność do popełniania przestępstw może być powiązana z niedorozwojem umysłowym lub trwałym uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego, ale okoliczności takie mają charakter obiektywny, niezawiniony i nie poddają się leczeniu ani korekcie w postępowaniu resocjalizacyjnym. Przedmiotem oceny sądów powinna być dopuszczalność orzekania środków izolacyjnych wobec osób dotkniętych niedorozwojem umysłowym lub trwałym uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego, które niemal całe życie spędzają w różnych placówkach wychowawczych, poprawczych czy penitencjarnych, są wielokrotnie hospitalizowane, cechują się deficytem funkcji intelektualnych i nieprzystosowaniem społecznym, a czynów zabronionych dopuszczają się w stanie ograniczonej poczytalności. Zaburzenia zachowania i emocji skutkują koniecznością oddziaływania psychokorekcyjnego i terapeutycznego, ale odmowa współpracy w tym zakresie oraz progresja czynów i zachowań, które dotąd nie przekroczyły granic wyznaczonych prognozą kryminologiczną, może nie być wystarczająca dla kwalifikacji jako „osoby stwarzającej zagrożenie" w rozumieniu art. 1 u.p.w.o.z.p. (postanowienie z 13 stycznia 2016 r., sygn. akt V CSK 455/15).

W najnowszym orzecznictwie Sąd Najwyższy stwierdził m.in., że podstawę oceny przez sąd czy konieczne jest zastosowanie do osoby stwarzającej zagrożenie nadzoru prewencyjnego albo umieszczenie jej w ośrodku stanowi stosownie do art. 14 ust. 1 u.p.w.o.z.p. całokształt okoliczności ustalonych w sprawie, w szczególności uzyskane opinie biegłych, a także analiza dotychczas popełnionych czynów, ich motywacji, związku ze stwierdzonymi zaburzeniami psychicznymi, z uwzględnieniem dotychczasowego przebiegu życia sprawcy, jego aktualnej sytuacji życiowej, wyniki prowadzonego dotychczas postępowania terapeutycznego oraz możliwości efektywnego poddania się przez tę osobę postępowaniu terapeutycznemu na wolności. W konsekwencji ograniczenie podstawy tej oceny jedynie do sformułowanej przez biegłych medycznej prognozy prawdopodobieństwa popełnienia przez opiniowanego określonych czynów zabronionych nie spełnia przesłanek z art. 14 ust. 1 u.p.w.o.z.p. (postanowienie z 15 maja 2018 r., sygn. akt II CSK 180/18).

Odnosząc się do wątpliwości w interpretacji art. 14 ust. 3 u.p.w.o.z.p. w związku z użyciem nieostrego pojęcia „bardzo wysokiego prawdopodobieństwa" popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej dziesięć lat, Sąd Najwyższy przyjął, że „bardzo wysokie prawdopodobieństwo" popełnienia czynu zabronionego należy rozumieć jako bliskie pewności prawdopodobieństwo, iż określona osoba popełni czyn zabroniony wskazany w art. 1 ust. 3 u.p.w.o.z.p. Przesłanka „bardzo wysokiego prawdopodobieństwa" jest z oczywistych względów ocenna i nie można jej sprowadzać do jednoznacznego stwierdzenia, że cały materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje bez wątpliwości, iż taki czyn zostanie rzeczywiście popełniony. Nie jest to zatem pewność popełnienia w przyszłości czynu, o którym mowa, ale prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, a ocena stopnia prawdopodobieństwa dokonywana jest w każdej sprawie na podstawie kryteriów określonych w ust. 1 art. 14 u.p.w.o.z.p. (postanowienie z 9 sierpnia 2018 r., sygn. akt V CSK 188/18).

Omawiana regulacja była także przedmiotem wypowiedzi judykatury od strony ściśle procesowej. W najnowszej stwierdzono, że „O umieszczeniu w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym osoby, wobec której zastosowano nadzór prewencyjny, sąd orzeka w składzie trzech sędziów zawodowych po przeprowadzeniu rozprawy z obowiązkowym udziałem prokuratora i pełnomocnika tej osoby (art. 21 ust. 1 lub 2 oraz art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, DzU z 2014 r., poz. 24 ze zm.)" (uchwała SN z 19 października 2018 r., sygn. akt III CZP 46/18).

Wśród innych opublikowanych rozstrzygnięć SN zob. m.in. postanowienia z 12 stycznia 2018 r., sygn. akt II CSK 542/17, z 31 sierpnia 2017 r., sygn. akt V CSK 218/17, z 23 marca 2017 r., sygn. akt V CSK 477/16, z 31 stycznia 2017 r., sygn. akt I CSK 523/15, z 31 stycznia 2017 r., sygn. akt I CSK 267/16, z 26 stycznia 2017 r., sygn. akt I CSK 821/14, z 26 stycznia 2017 r., sygn. akt I CSK 142/15, z 19 stycznia 2017 r., sygn. akt II CSK 459/15, z 11 stycznia 2017 r., sygn. akt IV CSK 792/15, z 10 stycznia 2017 r., sygn. akt V CSK 483/15.

Konstytucyjność wielu przepisów tej ustawy była przedmiotem analizy podjętej przez Trybunał Konstytucyjny, a wyrażonej w wyroku z 23 listopada 2016 r., sygn. akt K 6/14, OTK Zbiór Urzędowy z 2016 r., seria A, poz. 98, DzU z 2016 r., poz. 2205 – w rozbudowanej sentencji tego wyroku analizowane regulacje uznano w zdecydowanej większości za zgodne oraz niebędące niezgodnymi ze skonkretyzowanymi normami Konstytucji RP (orzeczenie to zapadło większością głosów).

Omawiając orzecznictwo nie można pominąć również rozstrzygnięć sądów powszechnych (zob. np. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 26 lutego 2016 r., sygn. akt V ACa 13/16, http://orzeczenia.ms.gov.pl/) oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (zob. np. wyrok z 7 stycznia 2016 r., sprawa nr 23279/14, Bergmann v. Niemcy, https://hudoc.echr.coe.int/, LEX nr 1947275).

Autor jest radcą prawnym, doktorem nauk prawnych, wykładowcą Uczelni Łazarskiego w Warszawie

Stan taki jest stopniowo minimalizowany z uwagi na obrastanie w orzecznictwo norm prawnych ujętych w jej przepisach, ale brak podstaw do uznania, że obecnie ich wykładnia nie budzi wątpliwości (należy wskazać, iż wątpliwości te były wyjaśniane również w literaturze, przy czym zasadniczym celem niniejszego opracowania jest przestawienie stanowiska judykatury).

Czytaj także: Izolacja niebezpiecznych przestępców pod szczególną ochroną

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP