Najgorsze od pięciu lat zbiory zbóż windują ceny

Susza ścięła plony w całej Europie, zboża są już o jedną piątą droższe niż przed rokiem, a ich rosnące ceny wpłyną na resztę żywności.

Aktualizacja: 03.09.2018 21:37 Publikacja: 03.09.2018 21:00

Najgorsze od pięciu lat zbiory zbóż windują ceny

Foto: Adobe Stock

Susza w całej Europie spowodowała reakcję łańcuchową. Konsekwencją braku deszczu są słabe zbiory zbóż, a to z kolei wywiera presję na ceny. Już dziś pszenica jest droższa o 20 proc. względem ubiegłego roku, w ciągu miesiąca jej ceny mogą wzrosnąć o kolejne 10 proc. – wynika z rankingu prognoz cen surowców rolnych „Rzeczpospolitej". Za drogimi zbożami kryją się drogie pasze, więcej możemy zapłacić za mięso i produkty mleczne. Przed wielkimi podwyżkami ratuje globalny rynek i import zboża z Rosji.

Czytaj także: Susza wytrąci ceny z równowagi. Kiedy będzie taniej?

Analitycy banków BGŻ BNP Paribas, BZ WBK, PKO Bank Polski, Credit Agricole oraz Alior Bank – wyjątkowo zgodnie zakładają, że w stosunku do końca lipca pszenica do końca września podrożeje o 10,2 proc., a do listopada nawet o 12 proc., a rzepak o 7,6 proc. To nietypowe, bo ceny po zakończonych żniwach zazwyczaj spadają. Jednak zbiory szacowane na 24 mln ton będą o 14 proc. mniejsze niż w przed rokiem, zbiory rzepaku spadną o 16 proc. – Znalazło to odbicie w podaży na unijnym rynku, co powoduje wzrost cen w skupie – tłumaczy Grzegorz Rykaczewski, analityk sektora rolnego BZ WBK. Amerykański departament rolnictwa (USDA) szacuje spadek zbiorów w całej UE na 9 proc. wobec 2017 r. Już jest drogo – tona pszenicy w połowie sierpnia kosztowała 810 zł, najwięcej od lipca 2013 r. Podwyżki hamuje jednak spory import z Rosji.

Czytaj także: Susza wypala pszenicę w Europie, i nie tylko

Wyjątkiem jest kukurydza, której ceny na koniec listopada spadną nawet o 12 proc. – Globalna produkcja tego ziarna będzie wyższa o 19 mln ton niż w ubiegłym sezonie, maleje więc presja na wzrosty cen – mówi Marta Skrzypczyk, dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych BGŻ BNP Paribas.

Analitycy mają wątpliwości co do zmian cen drobiu. Pasza to nawet 70 proc. kosztu mięsa, rosnące ceny zbóż podrażają produkcję, swoje robi też rosnący eksport do RPA, Azji czy Rosji, jednak sezon jesienny nie sprzyja podwyżkom. – Jednak spadki mogą być mniejsze niż rok wcześniej na skutek wzrostu cen pasz – ocenia Przemysław Okniński, specjalista ds. analiz Alior Banku. Konsensus prognoz mówi o spadku o -1,5 proc. we wrześniu i -6,8 proc. w listopadzie. Analitycy nie mają pewności także co do wieprzowiny. Tu Jakub Olipra spodziewa się raczej wzrostów. – Spadek cen związany z nadpodażą wieprzowiny na unijnym rynku będzie kompensowany przez efekty sezonowe, widać już wzrost cen tuczników w Niemczech – mówi ekspert Credit Agricole. Susza i problemy z paszą spowodują zmniejszanie stad bydła w Europie. – Przedwczesny ubój może doprowadzić do zmniejszonej podaży wołowiny w UE, co polepszy warunki eksportowe dla polskich producentów – mówi Łukasz Czech, analityk BGŻ BNP Paribas.

Podobnie czynniki działają na ceny mleka, które według prognoz potanieje do listopada o 5 proc. – Susza w UE wpłynie na ograniczenie wzrostu produkcji mleka, co osłabi spadki cen, mniejsza od oczekiwań może być też produkcja w Australii – ocenia Mariusz Dziwulski, analityk PKO BP.

Susza w całej Europie spowodowała reakcję łańcuchową. Konsekwencją braku deszczu są słabe zbiory zbóż, a to z kolei wywiera presję na ceny. Już dziś pszenica jest droższa o 20 proc. względem ubiegłego roku, w ciągu miesiąca jej ceny mogą wzrosnąć o kolejne 10 proc. – wynika z rankingu prognoz cen surowców rolnych „Rzeczpospolitej". Za drogimi zbożami kryją się drogie pasze, więcej możemy zapłacić za mięso i produkty mleczne. Przed wielkimi podwyżkami ratuje globalny rynek i import zboża z Rosji.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rolnictwo
Afera w rządzie Ukrainy. Minister podejrzany o kryminalny proceder
Rolnictwo
Polska wspomaga wojenną kasę Rosji importując nawozy. Najwięcej w UE
Rolnictwo
Węgry ograniczą import produktów rolnych z Ukrainy. Rosja zadowolona
Rolnictwo
Największy producent wina Rosji w mackach Kremla. Parodia w sądzie
Rolnictwo
Przybywa zboża z Rosji w Europie. Dojrzewa pomysł na cła