Największy producent wina Rosji w mackach Kremla. Parodia w sądzie

Kolejne zawłaszczenie przez rosyjski reżim prywatnego majątku na potrzeby rozpętanej wojny. Tym razem „nacjonalizacja” dotknęła największego producenta win Rosji oraz kilka innych spółek rolnych. Największym przestępstwem właścicieli był fakt, że spółki „znalazły się pod kontrolą mieszkańców nieprzyjaznych państw”. Sądowa rozprawa przypominała sądy kapturowe, oskarżonym odmówiono wszystkiego.

Publikacja: 11.04.2024 19:50

Największy producent wina Rosji w mackach Kremla. Parodia w sądzie

Foto: AdobeStock

Majątek holdingu Arianta, który rosyjski sąd 5 kwietnia zajął na wniosek Prokuratury Generalnej za „bezprawne wzbogacenie się”, został znacjonalizowany, co oznacza, że wszystkie zyski trafią do kasy wojennej Kremla.

Przestępstwo sprzed 30 lat

Reżim zawłaszczył ogromne aktywa rolne: największego producenta wina w Rosji, spółkę Kubań-Wino, firmę rolniczą Jużnaja, Centrum Producentów Wina dla Przemysłu Spożywczego — Ariant, a także firmę rolniczą Ariant, która specjalizuje się w hodowli trzody chlewnej. Zmiana własności wszystkich spółek została zarejestrowana 10 kwietnia, pisze gazeta RBK.

Majątek został zawłaszczony od holdingu GK Ariant. Prokuratura Generalna zażądała przeniesienia majątku na własność państwową, sąd w Czelabińsku posłusznie wydał odpowiednią decyzję. Właściciele — Jurij Antipow i Aleksander Aristow — zostali oskarżenia o „bezprawne wzbogacenie się” na kwotę 105 mld rubli (4,48 mld zł).

Czytaj więcej

Rząd Węgier zachęca biznes do współpracy z Rosją

Kiedy zostało popełnione to przestępstwo? 30 lat temu. Według Prokuratury Generalnej ponad 30 lat temu Antipow nielegalnie sprywatyzował główny majątek swojej przyszłej grupy przemysłowej (do 2021 roku osobisty majątek biznesmena szacował Forbes na 700 mln dolarów). Jednak najważniejszy był argument, że przedsiębiorstwa te „znalazły się pod kontrolą mieszkańców nieprzyjaznych państw”, co zdaniem Kremla szkodzi „interesom narodowym, obronności i bezpieczeństwu” Rosji.

Ukradzione aktywa

Kubań-Wino to największy rosyjski producent wina i właściciel winnic. W 2023 roku spółka wyprodukowała 95,5 mln butelek wina, a kolejne 38,9 mln butelek różnych napojów alkoholowych wyprodukowała spółka TsPI-Ariant. Od 2017 roku na bazie przedsiębiorstwa rolniczego Jużnaja w regionie Tiemriuk działa największa szkółka sadzonek winogron w Rosji. Łączna powierzchnia aktywów rolnych Grupy Spółek Ariant przekracza 13,1 tys. ha na Półwyspie Taman i w Anapie.

Przedsiębiorstwo rolne Ariant było w przeszłości jednym z największych producentów wieprzowiny w Rosji, z wielkością produkcji 95 tys. ton rocznie (dla porównania: lider Miratorg wyprodukował 803,5 tys. ton).

Bezprawie w sądzie w Czelabińsku

Po decyzji sądu z 5 kwietnia przedstawiciele Ariant zwrócili się do Sądu Najwyższego ze skargą dotyczącą naruszeń podczas rozpatrywania przez sąd arbitrażowy obwodu czelabińskiego skargi Prokuratury Generalnej i poprosili o sprawdzenie legalności działań sędziów.

Obrońcy Arianta zwrócili uwagę na fakt, że rozpoznanie sprawy zapadła w rekordowo krótkim czasie dla arbitrażu w Czelabińsku, oskarżeni mieli ograniczony dostęp do materiałów sprawy i odmówili odroczenia rozpoznania, dając jedynie trzy dni na zapoznanie się z 25 tomami sprawy.

Sędzia nie zwrócił się do Prokuratury Generalnej o wyjaśnienie pozwu, przewidujące przedstawienie roszczeń wobec każdego z oskarżonych w sprawie, a także wyliczenie kwoty odzyskanej lub kwestionowane.

Ponadto Ariant uważa, że ​​sędziowie wykazali „osobisty interes w rozpatrzeniu sporu” i faworyzowali jedną ze stron procesu – Prokuraturę Generalną. Na rozprawach w dniach 1 i 5 kwietnia oskarżeni i osoby trzecie złożyli ponad 20 wniosków – wszystkie zostały odrzucone przez sąd, natomiast wnioski Prokuratury Generalnej zostały uwzględnione. „Wygląda na to, że sędziowie byli pod znaczną presją” – zauważono w skardze.

„Natychmiastowe wykonanie orzeczenia sądu w tej sprawie, zanim strony skorzystają z prawa do jego zaskarżenia, przynosi Prokuraturze Generalnej nieuzasadnioną korzyść i stoi w sprzeczności z zasadą równości stron” – uważa Siergiej Uczitiel, partner Stowarzyszenia Adwokatów Pen & Paper.

O tej zasadzie rosyjskim sędziom, całkowicie zależnym od poleceń z góry, nigdy nie było wiadomo.

Majątek holdingu Arianta, który rosyjski sąd 5 kwietnia zajął na wniosek Prokuratury Generalnej za „bezprawne wzbogacenie się”, został znacjonalizowany, co oznacza, że wszystkie zyski trafią do kasy wojennej Kremla.

Przestępstwo sprzed 30 lat

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rolnictwo
Afera w rządzie Ukrainy. Minister podejrzany o kryminalny proceder
Rolnictwo
Polska wspomaga wojenną kasę Rosji importując nawozy. Najwięcej w UE
Rolnictwo
Węgry ograniczą import produktów rolnych z Ukrainy. Rosja zadowolona
Rolnictwo
Przybywa zboża z Rosji w Europie. Dojrzewa pomysł na cła
Rolnictwo
Putin zawłaszcza jeden z największych agroholdingów w Rosji. To biznes z USA
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?