Przepis tej treści pojawił się w noweli kodeksu karnego z 2015 r. Oznaczał wprowadzenie generalnej zmiany polityki karania, polegającej na przyznaniu priorytetu karom wolnościowym orzekanym obok środków kompensacyjnych i przepadku, zamiast orzekanej – w ponad 60 proc. skazań – kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania lub bezwzględnej kary pozbawienia wolności – 9,6 proc. skazań. Dla porównania wskaźnik grzywien w Polsce pozostawał wtedy na poziomie 20 proc., w Wielkiej Brytanii powyżej 70 proc., a w Niemczech powyżej 80 proc.
Polska znajdowała się w czołówce krajów z najwyższym współczynnikiem osób osadzonych na 100 tys. mieszkańców – 221. Jedynym krajem w Europie wyprzedzającym nas w tym rankingu były Czechy. Wówczas jedyną przesłanką orzeczenia kary grzywny bądź kary ograniczenia wolności było zagrożenie karne do ośmiu lat. Przystępując do orzekania, sąd mógł wybrać jedną z trzech kar. Teraz, za sprawą tarczy 4.0, od 24 czerwca pojawiły się inne przesłanki. Orzeczona kara nie może być wyższa niż rok pozbawienia wolności i nie może być niższa niż trzy miesiące ograniczenia wolności. Grzywna nie może być niższa niż 100 stawek dziennych, jeżeli równocześnie sąd orzeka środek karny, środek kompensacyjny lub przepadek.
– Nie jest to dobra zmiana – twierdzą senatorowie.
Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, uważa, że przepis poprzedniej treści był prezentem dla przestępców. I podaje przykłady: dziesięć lat znęcania się nad żoną, groźby, zabójstwo i skończyło się na 1500 zł grzywny (dzięki art. 37a k.k.). Kolejne przykłady: za seksualne skrzywdzenie dziecka – 100 zł grzywny, a za złamanie ofierze nosa i bicie jej – 3 tys. zł grzywny. Za ulotkę pozostawioną w nieodpowiednim miejscu grozi do 5 tys. zł, a za pobicie kijem bejsbolowym czy napad z nożem można dostać 100 zł grzywny.
– To krok w kierunku przywrócenia rozwiązań pozwalających sądom adekwatnie kształtować odpowiedzialność karną i odchodzić od prymatu kary pozbawienia wolności –twierdzą zwolennicy senackich zmian. – W demokratycznym państwie od wymierzania sprawiedliwości są niezależne sądy – dodają. – Artykuł 37a k.k. obejmuje szerokie spektrum przypadków: oszustwa, kradzieże, paserstwo, uszczerbki na zdrowiu. Nie w każdym konieczna jest kara więzienia – zastrzegają.
Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem