Mimo iż obowiązująca od początku 2019 r. ulga IP Box budzi coraz większe zainteresowanie, w praktyce podatnicy mogą mieć duże problemy z jej stosowaniem. Potwierdzeniem tego są najnowsze interpretacje skarbówki.
Jedna z nich (nr 0115-KDIT3.4011. 354.2019.1.PSZ) dotyczy przedsiębiorcy, który tworzy programy komputerowe na zlecenie innych firm. Chciał uzyskać potwierdzenie, że może skorzystać z 5-proc. stawki podatku od dochodu osiągniętego z kwalifikowanych praw własności intelektualnej, ponieważ spełnia ustawowe warunki. Jego prace mają twórczy charakter i stanowią działalność badawczo-rozwojową. Tworzone przez niego oprogramowanie stanowi utwór podlegający ochronie na podstawie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Jednocześnie napisał, że po potwierdzeniu prawidłowości jego stanowiska zaprowadzi odrębną ewidencję na cele IP Box, o której mowa w art. 30cb ustawy o PIT. (Należy wyodrębnić operacje dotyczące każdego z osobna kwalifikowanego IP).
Czytaj także: Jak skorzystać z ulgi IP Box
Dyrektor Krajowej Informacji Podatkowej uznał jednak jego stanowisko za nieprawidłowe. Mimo iż co do zasady podatnik ma prawo do ulgi, to nie może z niej skorzystać, ponieważ nie prowadził ewidencji. Dyrektor KIS przypomniał, że oprogramowanie podlega ochronie jak utwór literacki z art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Może więc być uznane za kwalifikowane IP w świetle rozszerzającej wykładni art. 30ca ust. 2 pkt 8 ustawy, jeśli jego wytworzenie, rozszerzenie lub ulepszenie jest wynikiem prac B+R. To jednak nie wystarczy.
„Wobec nieprowadzenia odrębnej ewidencji od początku realizacji działalności badawczo-rozwojowej zmierzającej do wytworzenia, rozwinięcia lub ulepszenia kwalifikowanego IP (ewidencja ma dopiero zostać przez wnioskodawcę zaprowadzona), nie została spełniona jedna z przesłanek uprawniających do zastosowania preferencyjnej stawki opodatkowania" – napisał dyrektor KIS.