Jak wskazują eksperci z X Prize podmorska część naszej planety jest bardzo słabo poznana. Dysponujemy lepszymi mapami Marsa niż oceanicznych głębin Ziemi. Tylko 5 proc. podwodnych połaci doczekało się jak dotąd zadowalającej jakości planów.

Nagroda została wyznaczona nie za opracowanie mapy pozostałych 95 proc., ale za stworzenie systemu robotów, który byłby w stanie tego dokonać – z wyjątkiem najprzepastniejszych głębin. Pierwszy etap konkursu zakończy się w 2017 roku. Drużyny mają wówczas przedstawić roboty zdolne do narysowania map podwodnych obszarów o powierzchni 100 km kw. w czasie nie większym niż 8 godzin. W tym etapie automaty mają pracować na wodach o głębokości ok. 2 km.

Drugi etap będzie trudniejszy: Mapa dna o powierzchni 50 km kw. położonego na głębokości 4 km będzie musiała powstać w czasie nie większym niż 15 godzin. Rozdzielczość nie może być mniejsza niż 5 metrów na piksel. Jakby tego było mało drużyny muszą dostarczyć wysokiej jakości zdjęcia niewielkich, wybranych przez organizatorów obszarów.

Milion z puli siedmiu milionów ma otrzymać ekipa, która opracuje podwodne „psa-tropiciela" zdolnego znaleźć podwodne źródło zadanej substancji chemicznej na wyznaczonym obszarze.