– Przy dobrym planowaniu nowe gwiazdy przyciągają jednak nowych festiwalowiczów, i to się u nas dzieje – dodaje Mikołaj Ziółkowski. – Zmiana dokonuje się w całej Europie. Na duńskim festiwalu Roskilde po raz pierwszy od lat sprzedały się wszystkie karnety. Gwiazdą będzie Paul McCartney, ale magnesem jest Disclosure, nowa gwiazda muzyki elektronicznej, która wystąpi u nas podczas finału festiwalu, a także raper Kendrick Lamar. Na Open'erze mocną reprezentacją nowego hip-hopu będą A$ap Rocky i Drake, którzy preferują bardziej melodyjną, popową odmianę gatunku, bliższą jednocześnie r'n'b.
Idole nastolatków
Open'er zawsze trzymał rękę na pulsie rapu. W tym gatunku również odbyła się pokoleniowa zmiana warty. Tacy artyści jak A$ap Rocky czy Drake, którzy jeszcze niedawno mogliby w Polsce zapełnić jedynie duży klub – w Gdyni będą otwierać i zamykać pierwszy dzień imprezy. Również dlatego, że wykonują bardziej popową, bliższą r'n'b, wersję rapu.
A$ap to pseudonim Rakima Mayersa, związanego z formacją Asap Mob. Urodził się w 1988 roku w Harlemie, rapuje od ósmego roku życia. Zwrócił na siebie uwagę już debiutanckim krążkiem „Live. Love. Asap" z 2011 roku. Wydana dwa lata później druga płyta „Long. Live. Asap" zadebiutowała na pierwszym miejscu amerykańskiego „Billboardu". Trzecia, tegoroczna płyta, „At. Long. Last. Asap" jest skierowana do szerokiej widowni, co podkreślają duety z Kanye Westem, Rodem Stewartem oraz Markiem Ronsonem. Plan się powiódł: na początku czerwca, w pierwszym tygodniu sprzedaży, album debiutował na szczycie „Billboardu" z wynikiem 116 tys. CD.
Drake urodził się dwa lata wcześniej niż Rocky i przełamał dominację amerykańskich raperów – pochodzi z Kanady. Zaczynał od telewizyjnego serialu poświęconego tabu nastolatków. Już debiutancki album „Thank Me Later" (2010) debiutował na pierwszym miejscu „Billboardu". Druga płyta „Take Care" (2011) pokazała, że raperzy mogą być równie płodnymi autorami przebojów jak artyści mainstreamowi. Potwierdziły to aż cztery hity: „Headlines", „Take Care", „Make Me Proud" i „The Motto".
Drake szybko zdyskontował sukces, organizując najbardziej dochodowe rapowe tournée 2012 roku. Zarobił wtedy 42 mln dolarów.
Do dziś Drake sprzedał na świecie 5 mln albumów. To dużo, biorąc pod uwagę, że jego młodzi fani raczej nie zwykli kupować płyt, bo szukają darmowej muzyki w internecie. Z tego powodu Drake bije kolejne rekordy muzycznego portalu Spotify. Tegoroczny album „If You're Reading This It's Too Late" w pierwszym tygodniu po premierze był odsłuchany przez użytkowników ponad 17 mln razy.