Tak uznała Komisja Etyki Reklamy rozpatrując skargę konsumenta, wniesionej przeciwko reklamie internetowej firmy 8k GROUP (uchwała nr ZO 146/15).
Przedmiotem skargi był spot napoju energetycznego prezentowany na kanale YouTube.
- Reklama w wulgarny sposób poniża i uprzedmiotawia kobiety. Przy użyciu takich epitetów jak „dupeczki" czy „przelatuję" są one w niej przedstawione wyłącznie jako obiekty seksualne - podniósł w skardze konsument.
W jego ocenie o niezgodności spotu z Kodeksem etyki reklamy świadczą także użyte - choć częściowo zakryte - zdjęcia z filmów pornograficznych. Ponadto poprzez użyte wulgaryzmy spot narusza ustawę o języku polskim.
- Nawet gdyby teoretycznie reklama docierała do dorosłych, to tak skrajna wulgaryzacja języka oraz wizerunku kobiet nie jest dopuszczalna nawet w przekazie skierowanym do dorosłych - podkreślił konsument w przedmiotowej skardze (sygn. skargi: K/133/15).