Burmistrz miasta cofnął spółce zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych. Jak wyjaśniono, przedsiębiorca występując o wydanie zezwolenia załączył umowę sprzedaży prawa użytkowania wieczystego jako potwierdzenie faktu posiadania tytułu prawnego do lokalu restauracji – kawiarni.
Sąd okręgowy odmówił jednak dokonania wpisu na rzecz spółki prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, a Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną na postanowienie. SN wskazał, że przy zawieraniu umowy sprzedawcę reprezentowała osoba, wobec której orzeczono zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie, spółdzielni lub stowarzyszeniu, co skutkowało nieważnością umowy sprzedaży.
Czytaj także: Alkohol w sklepie – tak, ale nie internetowym
Burmistrz uznał, że w takiej sytuacji na dzień wydawania decyzji użytkownikiem wieczystym przedmiotowego gruntu i właścicielem posadowionych na nim budynków jest spółka B. Jak przy tym zaznaczono, to na posiadaczu zezwolenia na sprzedaż alkoholu ciąży obowiązek udowodnienia, że posiada tytuł prawny do nieruchomości.
Decyzję burmistrza utrzymało Samorządowego Kolegium Odwoławcze. Wyjaśniło, że starający się o zezwolenie do wniosku o jego wydanie zobowiązany jest dołączyć m.in. dokument potwierdzający jego tytuł prawny do lokalu, stanowiącego punkt sprzedaży napojów alkoholowych. Warunkiem prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży jest m.in. posiadanie tytułu prawnego do lokalu stanowiącego punkt sprzedaży. Zezwolenie organ cofa m.in. w przypadku nieprzestrzegania określonych w ustawie warunków sprzedaży napojów alkoholowych.