Bogdan Święczkowski, prokurator krajowy, rozesłał do prokuratur pismo, w którym określił taryfikator kar, jakich mają domagać się śledczy w przypadku przestępstw gospodarczych. Napisano w nim, że zasadniczym elementem decydującym o wysokości kary, jakiej mają się domagać, ma być rozmiar szkody. Kiedy sprawa wyszła na jaw, zareagowali karniści. Twierdzili, że taki taryfikator narusza konstytucję, ale i prawo karne.
Sprawę podjęli posłowie.
Do Sejmu trafiła więc interpelacja, w której domagali się odpowiedzi na kilka pytań: jaka jest podstawa prawna do przygotowania taryfikatora; jaka jest jego pełna treść; czy wdrożono już w tej sprawie postępowanie wyjaśniające i czy do czasu, gdy się ono nie zakończy, prokurator krajowy nie powinien zostać zawieszony. Odpowiedzi udzielił Zbigniew Ziobro.
Po pierwsze stwierdził, że to, co wysłał prokurator krajowy do prokuratorów, to nie jest taryfikator kar, tylko polecenie dotyczące sposobu formułowania wniosków o wymiar kary w sprawach o najpoważniejsze przestępstwa gospodarcze i finansowe.
– Pismo stanowi przypomnienie wskazówek zawartych w wytycznych prokuratora generalnego sprzed roku i dwóch lat wydanych w sprawie zasad prowadzenia postępowań przygotowawczych w sprawach o przestępstwa wyłudzania nienależnego zwrotu VAT czy o przestępstwa finansowe na szkodę wielu pokrzywdzonych przy wykorzystaniu instrumentów finansowych oraz działalności bankowej – pisze Ziobro. Twierdzi też, że zawarte w piśmie polecenie dotyczące sposobu formułowania wniosków o wymiar kary znajduje prawną podstawę w art. 13 § 1 prawa o prokuraturze. Ten stanowi, że: prokurator generalny kieruje działalnością prokuratury osobiście lub za pośrednictwem prokuratora krajowego oraz pozostałych zastępców, wydając zarządzenia, wytyczne i polecenia.