#RZECZoBIZNESIE: Artur Kulesza: Kredyt hipoteczny o stałej stopie to słuszna idea

Byłoby to dobre, gdyby stopa procentowa była stała na całą umowę, ale rekomendacja KNF dopuszcza okresowe zmiany – mówi Artur Kulesza, Dyrektor Departamentu Relacji Inwestorskich w Banku Millennium, gość programu Marcina Piaseckiego.

Aktualizacja: 22.08.2018 13:34 Publikacja: 22.08.2018 13:08

#RZECZoBIZNESIE: Artur Kulesza: Kredyt hipoteczny o stałej stopie to słuszna idea

Foto: tv.rp.pl

Raport NIK dotyczący funkcjonowania kredytów frankowych zarzuca organom państwa, że nie dopilnowały tego, w jaki sposób były udzielane kredyty. To samo zarzuca zarządzającym w bankach.

- Kolejny raz jest tam zaznaczone, że wtedy organy państwa wprost zachęcały do udzielania tych kredytów. Bardzo wiele mieszkań powstało dzięki tym kredytom - mówił Kulesza.

- Na szczęście jakość portfela kredytów frankowych jest równie dobra jak portfela kredytów złotowych – dodał.

Gość tłumaczył, że trzeba zastanowić się, jak zabezpieczyć się na przyszłość nagłego wahania kursowego. - Wspomina się o powrocie do pomysłu wzięcia przez bank zabezpieczenia przed kolejnym skokowym kursem – stwierdził.

Ostatni pomysł prezydenta Dudy może wrócić na jesieni. Zakłada on „zmusić" banki, które udzielały kredytów we frankach, żeby jest przewalutowały na złote.

- Na razie nie ma nagłych wahań kursu. Frank wrócił na początku tego roku do poziomu sprzed słynnego skoku. Coraz mniej jest tych kredytów i spłacają się co najmniej w kwocie 7-8 proc. rocznie. Część klientów spłaca je całkowicie czy konwertuje. To się dzieje bez konieczności ustawy. Ciągle czekamy na propozycje zmian - mówił Kulesza.

Przypomniał, że poza tym istnieje Fundusz Wsparcia Kredytobiorców.

- Banki wpłaciły na niego 600 mln zł w 2015 r., a teraz pieniędzy jest tam więcej, bo wypłaty są mniejsze niż zarobki z zarządzania pieniędzmi. Zacznijmy od tego, jak te pieniądze dobrze wykorzystać i pomóc tym, którzy naprawdę potrzebują – tłumaczył gość.

KNF proponuje zmiany w Rekomendacji S. Chce, żeby banki z obowiązku wprowadziły kredyty o stałej stopie procentowej.

- Idea sama w sobie jest słuszna. Np. w USA wszystkie kredyty są oparte o stałą stopę, ale tam klienci są do tego przyzwyczajeni, bo było tak od zawsze - mówił Kulesza.

- Byłoby to dobre, gdyby stopa procentowa była stała na całą umowę, ale rekomendacja dopuszcza okresowe zmiany. Banki już zaczęły oferować kredyty ze stałą stopą, np. na 5 lat. Ale co z tego, skoro po 5 latach następuje nagła korekta raty. To może być gorsze od łagodnego dostosowywania raty przy zmiennej stopie – dodał.

Kulesza przypomniał, że na razie nie ma instrumentów zabezpieczających ryzyko kursowe na 30 lat, a bank musiałby takie ryzyko wziąć na siebie. - Przez to taki kredyt musi być droższy niż kredyt o zmiennej stopie. Pytanie, czy klienci są na to przygotowani – stwierdził gość.

- Trzeba się zastanowić, czy szybkie narzucanie takich kredytów ma sens. Raczej ustawodawca powinien pomyśleć o spowodowaniu, żeby taki kredyt nie był droższy. Dopiero wtedy zachęcimy klientów, jeśli mimo wyższych kosztów zabezpieczenia przed ryzykiem, będzie on równie atrakcyjny cenowo. Wtedy byłaby większa szansa na sukces tego produktu. Obawiamy się, że jego wprowadzenie bez przemyślenia wszystkich aspektów może spowodować, że będzie produkt, ale nie będzie zainteresowania – dodał.

Raport NIK dotyczący funkcjonowania kredytów frankowych zarzuca organom państwa, że nie dopilnowały tego, w jaki sposób były udzielane kredyty. To samo zarzuca zarządzającym w bankach.

- Kolejny raz jest tam zaznaczone, że wtedy organy państwa wprost zachęcały do udzielania tych kredytów. Bardzo wiele mieszkań powstało dzięki tym kredytom - mówił Kulesza.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu