Zawód architekta do reformy

W Niemczech trwa ożywiona dyskusja o tym, czy zawód ten bardziej uregulować, czy też może przeciwnie.

Aktualizacja: 18.04.2019 17:54 Publikacja: 18.04.2019 17:47

Prawa i obowiązki architekta są różne w zależności od kraju, w którym wykonuje swój zawód

Prawa i obowiązki architekta są różne w zależności od kraju, w którym wykonuje swój zawód

Foto: shutterstock

Komisja Europejska, analizując sytuację architektów i inżynierów na rynku europejskim, informuje o istniejących różnicach w zakresie praw i obowiązków wynikających z wykonywania tego zawodu w poszczególnych krajach Unii. Powodem międzynarodowych różnic bywa niejednolite prawo.

W Holandii pozycja architektów w ostatnich latach z powodu wewnętrznych regulacji wyraźnie osłabła. Tymczasem w Belgii architekt ma dziś wiele nowych uprawnień, a przy tym obowiązków – w praktyce kieruje całym placem budowy.

System niemiecki

W Niemczech, gdzie toczy się szeroka debata publiczna nad przyszłością tego zawodu, architekci odpowiadają za koordynację prac technicznych i zgodność oddanego do użytku budynku z projektem. Zwykle nadzorują proces budowlany od początku do końca.

W debacie padają w związku z tym różne pytania: czy architekt jest w stanie koordynować wszystko, co dzieje się na placu budowy? Czy nie należałoby zatrudnić w tym celu menedżera projektu? Czy należy wprowadzać więcej regulacji dotyczących tego zawodu, czy też może skupić się na deregulacji?

– W Niemczech architekci uważani są za bardzo profesjonalną i dobrze wykształconą grupę – podkreśla Paul Lichtenthaler z Federalnej Izby Architektów (BAK). – Architekci są odpowiedzialni za kształt naszych budynków oraz otoczenia. Trzeba powiedzieć, że cieszą się w społeczeństwie estymą – dodaje Lichtenthaler.

Aktualnie w Niemczech jest ponad 130 tys. architektów, co roku przybywa 6 tys. absolwentów. Prawo architektoniczne w tym kraju należy przy tym do najbardziej skomplikowanych w Europie. Nie jest uregulowane przez jedną ustawę, lecz składa się z wielu przepisów, takich jak kodeks cywilny (BGB), ustawy architektoniczne poszczególnych landów czy regulacje izb architektów.

Komisja Europejska zwraca uwagę, że zbyt duża formalizacja zawodu architekta może się przyczyniać do gorszego wykorzystania talentów właściwych dla tej profesji. Jako przykład złej alokacji talentów podawany jest kazus największej niemieckiej firmy kolejowej Deutsche Ban, rekrutującej do pracy architektów specjalizujących się w przepisach prawnych HOAI, tak aby na swoim stanowisku mogli oni udzielać porad legislacyjnych i trwonić czas na zgłębianie nowych regulacji.

HOAI – niemiecki regulamin wynagrodzeń dla architektów i inżynierów – budzi duże kontrowersje w Unii. Komisja Europejska, opierając się na wytycznych tzw. dyrektywy usługowej w zakresie warunków konkurencji na rynku, już w 2015 roku zgłosiła zastrzeżenia wobec tego regulaminu. Od tego czasu trwa formalna dyskusja między niemieckim rządem a Komisją Europejską.

Komisja w sprawie sprecyzowanego cennika usług dla architektów i inżynierów złożyła odpowiednią skargę do Trybunału Sprawiedliwości. Według niej obowiązujące regulacje wynagrodzeń usług architektonicznych naruszają europejską dyrektywę usługową, ponieważ dyskryminują architektów i inżynierów spoza Niemiec.

Problem eksponowany przez Komisję Europejską według strony niemieckiej jest teoretyczny. W praktyce międzynarodowe świadczenie usług jest w sektorze usług architektonicznych rzadkie.

W Niemczech przeważają dziś pracownie architektoniczne do dziesięciu osób (90 proc. krajowego rynku). Zdecydowana większość tych firm (95 proc.) nie działa za granicą.

Największe obawy, jakie mają pracownie przed eksportem swoich usług za granicę, to brak znajomości języka obcego obowiązującego w danym kraju i ograniczona wiedza na temat tamtejszych regulacji prawnych. Dodatkowym problemem w pracy na arenie międzynarodowej jest potencjalna konieczność relokacji pracowni architektonicznej lub niektórych jej pracowników, gdyż praca zdalna na placu budowy nie jest możliwa.

Każdy u siebie

Krytycy wprowadzania dodatkowych regulacji zawodu architekta zwracają uwagę na koszty, jakie generuje każdy rozbudowany system prawa zawodowego – co w przypadku architektury ich zdaniem może się przekładać na ceny nieruchomości. Profesjonalne usługi na odpowiednim poziomie są podstawą funkcjonowania jednolitego rynku UE. Prawne regulacje, takie jak ochrona tytułów zawodowych czy odpowiednie certyfikaty, bywają ważnym elementem w zapewnianiu jakości usług.

Jednak związek między regulacjami a jakością świadczonych usług bywa akurat w przypadku architektury dyskusyjny. Trudno tę jakość sprawdzić: problemem jest brak danych i brak obiektywnej oceny.

Tymczasem Niemiecki Związek Położniczy – nieborykający się z podobnymi problemami – zmierzył statystyki dotyczące porodów i na tej podstawie przygotował szczegółowy raport o jakości położnictwa i oferowanych w tym zakresie usług.

W związku z brakiem jednolitego prawa UE regulacje wprowadzane przez poszczególne państwa mają decydujące znaczenie dla pozycji architekta w danym kraju.

– W Europie wiele miejsca poświęca się dziś zagadnieniom przygotowania zawodowego architektów. Wobec całkowitej niemożności zharmonizowania standardów kształcenia na europejskich uczelniach wyższych odpowiedzialność za nieustanną profesjonalną formację architektów spada na organizacje krajowe i zawodowe – tłumaczy Paweł Kobylański, wiceprezes Stowarzyszenia Architektów Rzeczypospolitej Polskiej ds. zagranicznych.

Przypomina, że architekt w Polsce jest zawodem zaufania publicznego, co zobowiązuje każdego architekta do służenia dobru społecznemu.

Biorąc pod uwagę, że architekci działają w ramach wolnego rynku, w większości zatrudniani są przez prywatny sektor, to ich misja prospołeczna i odpowiedzialność jest warta podkreślania.

Komisja Europejska, analizując sytuację architektów i inżynierów na rynku europejskim, informuje o istniejących różnicach w zakresie praw i obowiązków wynikających z wykonywania tego zawodu w poszczególnych krajach Unii. Powodem międzynarodowych różnic bywa niejednolite prawo.

W Holandii pozycja architektów w ostatnich latach z powodu wewnętrznych regulacji wyraźnie osłabła. Tymczasem w Belgii architekt ma dziś wiele nowych uprawnień, a przy tym obowiązków – w praktyce kieruje całym placem budowy.

Pozostało 90% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu