Obowiązująca od 30 kwietnia ulga na start oraz działalność nierejestrowa (nieewidencjonowana) mają zachęcać do zakładania działalności gospodarczej osoby, które ze względu na wysokie składki nie legalizowały swojej działalności zarobkowej. Przedsiębiorcy ucieszyli się z ułatwień, ale miny im zrzedły, gdy prasa poinformowała o wydanej w połowie lipca przez oddział ZUS w Gdańsku interpretacji nowych przepisów.
Okazuje się jednak, że rząd wprowadził zmiany w sposób sprzeczny ze swoimi deklaracjami. W świetle jedynej dotychczasowej interpretacji – wydanej przez oddział ZUS w Gdańsku – obowiązek opłacenia składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe zostaje przerzucony z przedsiębiorców korzystających z ulgi na start bądź prowadzących działalność nierejestrową na kontrahentów, którzy z takimi przedsiębiorcami podpisali umowę agencyjną, umowę zlecenia albo umowę o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia.
Wynika z niej, że korzystający z nowych ulg muszą zapłacić składki od każdej zarobionej złotówki, gdyż nie będą traktowani przez ZUS jak przedsiębiorcy, lecz zleceniobiorcy. I to na ich kontrahentów (którzy podpisali z nimi umowę agencyjną, umowę zlecenia albo umowę o świadczenie usług) - spada obowiązek zapłacenia składek. Wszystko dlatego, że według ZUS zarówno osoba prowadząca działalność nierejestrową, jak i przedsiębiorca w okresie ulgi na start nie są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność w rozumieniu przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Po tekście w "Rzeczpospolitej" pt. „Rząd pokpił sprawę zachęt dla małego biznesu" zarówno Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jak i Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii opublikowały komunikat, że osoby rozpoczynające działalność gospodarczą zwolnione są z obowiązku płacenia składek do ZUS przez pierwszych sześć miesięcy (płacą tylko składkę na ubezpieczenie zdrowotne).
- Zgodnie z Prawem przedsiębiorców, w okresie korzystania z ulgi na start przedsiębiorcy nie podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Dotyczy to świadczenia usług i realizowania zleceń w ramach tej działalności - czytamy w stanowisku na stronie resortu rodziny i pracy.