Reklama

Czy trzeba badać udziały rodziców, dzieląc ich spadek? SN zdecyduje

Sąd Najwyższy ma rozstrzygnąć, czy zawsze, dzieląc spadek po małżonkach, np. rodzicach, sąd ma ustalać ich udziały w majątku wspólnym.

Publikacja: 29.10.2025 14:08

Czy trzeba badać udziały rodziców, dzieląc ich spadek? SN zdecyduje

Foto: Adobe Stock

Takie łączenie postępowań o podział spadku i majątku wspólnego, gdy zmarli byli małżonkami to częste sytuacje. Naturalnie przedłużają one postępowanie spadkowe.

Dlatego w jednej ze spraw Sąd Okręgowy w Koninie zwrócił się do SN z pytaniem prawnym, czy sąd ma zawsze obowiązek sprawdzić, czy udziały zmarłych małżonków były równe, czy nie zostały nierozliczone jakieś wydatki między nimi.

Czytaj więcej

Czy wniosek o stwierdzenie nabycia spadku ma wpływ na przedawnienie?

Najpierw zmarła mama, potem tata. Brat otrzymać miał cały spadek a córka miała być spłacona

W tej sprawie najpierw zmarła matka i spadek po niej nabył mąż, syn i córka po 1/3 (według dziedziczenia ustawowego). Kilka miesięcy zmarł też mąż (ojciec) i spadek po nim nabył w całości syn na podstawie testamentu notarialnego. W efekcie jemu przypadło 5/6 udziału w spadku po rodzicach, a córce 1/6.

Córka wystąpiła o podział spadku. Zaproponowała, by brat otrzymał praktycznie cały spadek, w tym spółdzielcze własnościowe mieszkania z wyposażeniem, które od śmierci ojca stało puste, ale on nim zarządzał, a dla siebie zażądała spłaty. Tak też orzekł sąd rejonowy, zasądzając jej od brata 43 tys. zł, rozkładając ich spłatę na 18 miesięcznych rat.

Reklama
Reklama

Rozpatrując apelację wnioskodawczyni, która liczyła na większy spadek, Sąd Okręgowy w Koninie powziął wątpliwość, czy w takiej sytuacji nie powinno zostać przeprowadzone uprzednie albo jednoczesne z tym działem spadku postępowanie o podział majątku wspólnego (zmarłych rodziców). Również wtedy, gdy nie ma śladów, aby między nieżyjącymi już małżonkami dochodziło do nakładów, wydatków oraz innych świadczeń z majątku wspólnego na majątek odrębny lub odwrotnie. Wtedy naturalnie wynik sprawy mógłby być inny, np., gdyby okazało się, że matka poczyniła nakład z osobistego majątku na wspólny.

Czytaj więcej

Ten rodzaj testamentu jest niebezpieczny. Pokazują to wyroki Sądu Najwyższego

Wszystkie składniki majątkowe wchodzące w skład spadku po rodzicach były objęte wspólnością  

W uzasadnieniu pytania prawnego do SN sędzia Grzegorz Turlakiewicz wskazał, że uczestnicy tego postępowania nie kwestionowali ustaleń SR, że wszystkie składniki majątkowe wchodzące w skład spadku po ich rodzicach były objęte wspólnością małżeńską, która ustała na skutek śmierci matki. W orzecznictwie SN ugruntowany jest pogląd, że w wypadku, gdy w skład spadku wchodzi udział spadkodawcy w majątku objętym wspólnością małżeńską, to do dokonania działu spadku niezbędne jest uprzednie albo jednoczesne z podziałem spadku przeprowadzenie postępowania o podział majątku wspólnego. Chyba że zapadł wcześniej wyrok rozstrzygający o żądaniu ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym oraz o żądaniu zwrotu wydatków i nakładów z majątku wspólnego na majątek odrębny małżonków lub odwrotnie. To stanowisko uzasadnia się tym, że dopóki nie zostanie przesądzone, jakie udziały mieli spadkodawcy w majątku wspólnym, dopóty nie jest możliwe ustalenie spadku.

Czytaj więcej

Co decyduje o zaliczeniu darowizny do schedy spadkowej? Ważne orzeczenie SN

Z postępowania dowodowego w tej sprawie nie wynika jednak, aby czynione były nakłady czy wydatki z majątku wspólnego na majątek osobisty któregoś z małżonków, lub odwrotnie. Pojawia się zatem pytanie, czy w takiej sytuacji prowadzenie postępowania o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej (śmierci jednego z małżonków) nie byłoby przejawem nadmiernego formalizmu sądowego.

Sygnatura akt: III CZP 28/25

Reklama
Reklama
Opinia dla „Rzeczpospolitej”

Prof. Bogudar Kordasiewicz, radca prawn

Pytanie do SN zmierza do wywołania zmiany ugruntowanego orzecznictwa. Wprawdzie jest jasne, że zazwyczaj udziały w majątku, powstające w wyniku śmierci jednego z małżonków są równe, zaś spadkobiercy nie mogą domagać się odmiennych ustaleń, jeśli z takim żądaniem nie wystąpił spadkodawca (art. 43 § 2 k.r.o.). Mimo to w orzecznictwie podkreśla się, że małżonkowie mogli czynić nakłady z majątków osobistych na majątek wspólny. Właśnie ta myśl jest źródłem zapatrywania, że najpierw należy przesądzić o składzie majątku spadkodawcy, a dopiero potem dzielić spadek. Tyle że z doświadczenia wiadomo, że tego rodzaju nakłady występują stosunkowo rzadko. Właśnie dlatego skłonienie zadanym pytaniem SN do refleksji nad dotychczasowym orzecznictwem, z punktu widzenia sprawności prowadzonych postępowań, jest tak fascynujące.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama