Reklama

Bruksela dała Polsce trochę więcej czasu na plany ogólne w gminach

Komisja Europejska zgodziła się, by Polska dała gminom więcej czasu na przygotowanie planów ogólnych. Ma to zapobiec paraliżowi inwestycyjnemu i utracie pieniędzy za KPO. Musi to jeszcze zatwierdzić Rada UE.

Publikacja: 11.12.2025 04:49

Premier Donald Tusk i przewodnicząca KE Ursula von der Leyen

Premier Donald Tusk i przewodnicząca KE Ursula von der Leyen

Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie zmiany w przygotowaniu planów ogólnych dla gmin zatwierdziła Komisja Europejska?
  • Jakie są planowane terminy na przyjęcie planów przez polskie gminy?
  • W jaki sposób zmiany mogą ograniczyć ryzyko paraliżu inwestycyjnego w gminach?
  • Co może pomóc gminom w przyjmowaniu planów ogólnych?
  • Jakie propozycje kolejnych zmian prawnych zgłaszają samorządy?

Z informacji, którą „Rzeczpospolita” uzyskała w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej wynika, że propozycja wydłużenia terminu na przygotowanie planów ogólnych była dyskutowana z Komisją Europejską w ramach IV rewizji KPO.

„Ministerstwo Rozwoju i Technologii zaproponowało modyfikację miernika, który odnosi się do opracowania i przyjęcia przez gminy planów ogólnych (…). Proponowana zmiana polegała na obniżeniu wartości docelowej realizacji wskaźnika z 80 proc. do 50 proc. gmin, które przyjmą plany ogólne do 31 sierpnia 2026 r.” – wyjaśnia resort funduszy.

Komisja propozycję oceniła pozytywnie i obecnie Polska oczekuje na jej zatwierdzenie przez Radę UE, co powinno nastąpić jeszcze w grudniu.

Czytaj więcej

Potrzebujemy inwestycji i stabilności, a nie populizmu
Reklama
Reklama

Co dla gmin wynika z rewizji KPO?

Zgoda KE oznacza, że gminy najprawdopodobniej będą miały dwa miesiące więcej na przygotowanie planów ogólnych. Dziś ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. DzU z 2024 r., poz. 1130 ze zm.) daje im na to czas do 30 czerwca 2026 r. To i tak o pół roku więcej, niż pierwotnie zakładała jeszcze poprzednia ekipa rządowa. Rząd Mateusza Morawieckiego uzgodnił w ramach KPO, że 80 proc. gmin przyjmie plany ogólne do końca tego roku, a UE dofinansuje ich tworzenie. Wprowadzającą obowiązek przyjęcia planów ogólnych ustawę przyjęto we wrześniu 2023 r., a rozporządzenia wykonawcze w 2024 r. To spowodowało, że gminom na przyjęcie planów zostało mało czasu, zwłaszcza że tylko 60 proc. z nich przystąpiło do sporządzania planu przed końcem 2024 r. Obecny rząd nowelizując ustawę planistyczną przesunął termin ich przyjęcia o sześć miesięcy, do końca czerwca 2026 r. Dalsza korekta terminu, podobnie jak wskaźnika procentowego gmin, które przyjmą w tym czasie plan, wymagała uzgodnień z KE. Z informacji MFiPR wynika, że Polska uzyskała zgodę i na jedno, i na drugie. Plany ogólne mają być przygotowane do 31 sierpnia 2026 r., przy czym ma to w tym terminie zrobić 50 proc. a nie 80 proc. gmin.

– Jeśli otrzymamy z Brukseli oficjalne potwierdzenie wydłużenia terminu i zmiany wskaźnika procentowego, to zaproponuję wprowadzenie odpowiednich zmian do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Najpewniej trafi to do procedowanego właśnie rządowego projektu jej nowelizacji – mówi „Rzeczpospolitej” Tomasz Lewandowski, wiceminister rozwoju i technologii.

Czytaj więcej

Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta

Czy dodatkowe dwa miesiące pomogą gminom przygotować plany ogólne?

– Każde wydłużenie terminu na przygotowanie planów ogólnych jest pożądane i przyjmiemy je z zadowoleniem. Zabiegaliśmy o to, jako organizacja, reprezentująca największe polskie miasta. Tak naprawdę każdy dzień jest tu ważny, więc tym bardziej dwa miesiące. Ten dodatkowy czas w połączeniu z ułatwieniami, które znalazły się w ostatniej nowelizacji ustawy planistycznej sprawi, że gminy, które są zaawansowane w pracach nad planami mają realne szanse na ich przyjęcie – mówi Karolina Kopyra, koordynator Komisji ds. Urbanistyki, Transportu i Mieszkalnictwa Unii Metropolii Polskich.

Wśród członków UMP jest Warszawa.

– Każdy dodatkowy miesiąc na prace nad planem ogólnym to dla nas istotna zmiana. Będziemy mieli trochę więcej czasu na rozpatrzenie wszystkich uwag. Warszawa jest w tej dobrej sytuacji, że udało nam się uzgodnić projekt planu, jesteśmy już po jego wyłożeniu i w procedurze konsultacji. Ale większość gmin w Polsce jest na początku tej drogi. A niektóre mają uchylone plany przez wojewodów i zaczynają całą procedurę od nowa – zauważa Renata Kaznowska, zastępca prezydenta miasta st. Warszawy.

Reklama
Reklama

Nasza informacja ucieszyła też Marka Wójcika, pełnomocnika zarządu Związku Miast Polskich.

– Oczywiście, że chcielibyśmy, żeby to było sześć miesięcy, a generalnie, żeby to był odpowiedni czas na przygotowanie dokumentów, które mają być podstawą planowania przestrzennego na kolejne dziesiątki lat, ale ucieszymy się z każdego dnia więcej. To zwiększa to szansę, że uda nam się zapobiec paraliżowi inwestycyjnemu w gminach – przyznaje Marek Wójcik.

To właśnie ryzyko paraliżu mobilizuje dziś do działania samorządy i rząd bardziej niż widmo utraty pieniędzy z KPO za niedotrzymanie terminu na przygotowanie planów ogólnych. Bo jeśli nie wejdą one w życie w terminie, to na terenach, które nie są objęte miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego nie można będzie realizować żadnych projektów poza inwestycjami celu publicznego. Gminy nie będą też mogły wydawać decyzji o warunkach zabudowy.

Przy czym tych obostrzeń nie narzuciła nam KE. Sami przyjęliśmy w 2023 r. takie przepisy, zastawiając na siebie pułapkę. Ponieważ nikt nie chce dopuścić do zapaści inwestycyjnej ustawa planistyczna jest jednym z najczęściej nowelizowanych w tym roku aktów prawnych. Ostatnia zmiana weszła w życie 9 grudnia. Ekspresowo przeszła przez Sejm i Senat, a następnie została podpisana przez prezydenta, o co prosiły go we wspólnym apelu zarówno metropolie, jak i mniejsze miasta i gminy wiejskie.

Planowanie przestrzenne
Skąd się wzięły plany ogólne w KPO?

Krajowe plany odbudowy i zwiększenia odporności były odpowiedzią UE na osłabienie gospodarek skutkami epidemii COVID-19. W unijnym rozporządzeniu 2021/241 oraz w wytycznych Komisji Europejskiej określono filary budowania odporności gospodarczej. Polska zdecydowała, że do projektu KPO w komponencie „Odporność i konkurencyjność gospodarki” wpisze reformę planowania przestrzennego, dzięki czemu gminy dostaną po ok. 100 tys. zł na przygotowanie planów ogólnych. W projekcie KPO polski rząd pisał w 2022 r., że reforma planistyczna zapewni Polsce efektywne zarządzanie przestrzenią, w tym ograniczy presję urbanizacyjną na tereny zieleni, co będzie wkładem w zrównoważony rozwój i zieloną transformację, a także będzie mieć pozytywny wpływ na cele związane ze zmianą klimatu. Jako jeden z jej filarów wymieniono przyjęcie planów ogólnych. W KPO napisano, że zgodnie z nowym prawem gminy zawrą w nich wyłącznie powszechnie obowiązujące przepisy dotyczące możliwości zabudowy i prowadzenia inwestycji. Plany będą oparte na strategii rozwoju gminy, prognozach finansowych i demograficznych. W zamierzeniu autorów reformy przyjęcie planów ma zapewnić rzetelną informację dla mieszkańców i przedsiębiorców o zamierzeniach rozwojowych gmin, ustabilizować otoczenie prawne i inwestycyjne oraz minimalizować konflikty o przestrzeń pomiędzy inwestorami a lokalnymi społecznościami zainteresowanymi np. ochroną środowiska. KE zgodziła się, że planowanie przestrzenne w Polsce wymaga reformy.

Zdaniem Marka Wójcika ta nowelizacja pomoże gminom uciec spod kosy, wprowadzając istotne ułatwienia w przyjmowaniu planów. Powinno to poprawić tragiczną statystykę. Z listopadowych danych MRiT wynika, że do opracowania planów przystąpiło 90 proc. gmin, ale tylko pięciu udało się je przyjąć, z czego cztery zostały uchylone przez wojewodów W tym gronie znalazły się Pyskowice, którym ostatecznie za drugim podejściem udało się z powodzeniem przejść weryfikację wojewody.

Reklama
Reklama

Gminy liczą na kolejne ułatwienia w przyjmowaniu planów ogólnych

Nowe przepisy mają złagodzić zarzucany wojewodom nadmierny rygoryzm. Znowelizowana ustawa dopuszcza możliwość uchylenia tylko części planu. Ta zmiana to efekt doświadczeń gmin będących pionierami w przyjmowaniu planów. W ich przypadku zakwestionowanie przez wojewodę ustaleń w jednej strefie planistycznej spowodowało uchylenie planu dla całego obszaru gminy.

Przed przyjęciem tej nowelizacji MRiT szacował, że ok. 30 proc. gmin jest na etapie, który pozwala przypuszczać, że przyjmą plany ogólne do 30 czerwca 2026 r. Teraz resort wierzy, że dzięki zmianie przepisów i wydłużeniu terminu o dodatkowe dwa miesiące uda się to przynajmniej połowie gmin, co oznaczałoby realizację kamienia milowego KPO.

UMP i ZMP zachęcone przyjętą nowelizacją, która uwzględniła ich postulaty szykują listę kolejnych, których przyjęcie powinno jeszcze bardziej przyspieszyć przyjmowanie planów m.in. przez odciążenie urzędników. Wśród nich znalazła się propozycja, by o decyzję o warunkach zabudowy mógł wystąpić tylko właściciel działki lub użytkownik wieczysty, figurujący w księdze wieczystej. Jako argument jest podawany przykład warszawskiej nieruchomości wystawionej na sprzedaż przez jedną z ambasad, na którą wydano już 18 decyzji o warunkach zabudowy. Ograniczenie grona uprawnionych do występowania o decyzję odciążyłoby wydziały, które są zaangażowane w przygotowanie planów.

90 proc.

tyle gmin przystąpiło do uchwalania planów ogólnych

50 proc.

tyle gmin będzie musiało przyjąć plany ogólne w terminie, by nie przepadły pieniądze z KPO

Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Prawo drogowe
Koniec mandatów za zieloną strzałkę? Ministerstwo szykuje rewolucyjne zmiany
Sądy i trybunały
Fundacja Helsińska nie zostawia suchej nitki na projekcie resortu Waldemara Żurka
Nieruchomości
Nadchodzi rewolucja w spółdzielniach mieszkaniowych. Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Prawo w Polsce
Twoje dziecko jest ofiarą hejtu? Sprawdź, jakie kroki prawne możesz podjąć
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama