Sąd Najwyższy o pełnomocnictwie niegasnącym - wyrok

Pełnomocnictwo niegasnące na wypadek śmierci nie oznacza, że przyjmuje się fikcję prawną przedłużenia zdolności prawnej zmarłego.

Publikacja: 22.01.2015 07:19

Sąd Najwyższy o pełnomocnictwie niegasnącym - wyrok

Foto: www.sxc.hu

Osoba, która dysponuje pełnomocnictwem niegasnącym po śmierci mocodawcy, może działać w imieniu spadkobierców i z reguły na ich rzecz – podkreślił Sąd Najwyższy w środowym postanowieniu.

Sprawa dotyczyła rodziny, w której mąż udzielił pełnomocnictwa żonie, by także w jego imieniu dokonała darowizny domu synowi. W pełnomocnictwie zapisano, że nie gaśnie ono w razie śmierci mocodawcy. Jednakże taka umowa za życia męża nie została zawarta. Tydzień po jego śmierci żona zgłosiła się z tym pełnomocnictwem do notariusza, u którego spisano taką umowę darowizny w imieniu obu małżonków na rzecz syna.

Wniosek o podział spadku złożyła jednak córka.

Sądy w dwóch instancjach nie uwzględniały jej wniosku. Uznały, że dom został skutecznie podarowany bratu, tak więc nie ma czego dzielić.

Postanowienia sądów obu instancji uchylił 21 stycznia Sąd Najwyższy (sygnatura akt: IV CSK 252/14).

Podkreślił, że żona zmarłego nie mogła po jego śmierci w jego imieniu podarować nieruchomości. Dlatego też ta umowa darowizny jest nieważna – ale tylko w części. Żyjąca matka mogła oczywiście podarować swoją część własności nieruchomości synowi, ale już nie część należącą do zmarłego męża.

– Nie można przyjmować tu istnienia fikcji prawnej zakładającej trwanie zdolności prawnej osoby, która zmarła – podkreślała sędzia SN Barbara Myszka.

Kwestię pełnomocnictwa po śmierci mocodawcy reguluje art. 101 kodeksu cywilnego. Zgodnie z jego § 2 umocowanie wygasa ze śmiercią mocodawcy lub pełnomocnika, chyba że w pełnomocnictwie inaczej zastrzeżono z przyczyn uzasadnionych treścią stosunku prawnego będącego podstawą pełnomocnictwa.

Z kolei zgodnie z art. 925 kodeksu cywilnego sukcesor nabywa schedę z chwilą otwarcia spadku, czyli śmierci spadkodawcy.

Osoba, która dysponuje pełnomocnictwem niegasnącym po śmierci mocodawcy, może działać w imieniu spadkobierców i z reguły na ich rzecz – podkreślił Sąd Najwyższy w środowym postanowieniu.

Sprawa dotyczyła rodziny, w której mąż udzielił pełnomocnictwa żonie, by także w jego imieniu dokonała darowizny domu synowi. W pełnomocnictwie zapisano, że nie gaśnie ono w razie śmierci mocodawcy. Jednakże taka umowa za życia męża nie została zawarta. Tydzień po jego śmierci żona zgłosiła się z tym pełnomocnictwem do notariusza, u którego spisano taką umowę darowizny w imieniu obu małżonków na rzecz syna.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów