Zmiana sposobu użytkowania budynku, a odpoiednia liczba miejsc parkingowych

Przebudowa lokali w budynku wielorodzinnym na mieszkania wakacyjne wymaga zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych.

Publikacja: 02.11.2018 05:50

Zmiana sposobu użytkowania budynku, a odpoiednia liczba miejsc parkingowych

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Spółka cywilna postanowiła zaadaptować część mieszkań w budynku wielorodzinny na mieszkania wakacyjne. Lokalizacja była świetna. Blok znajdował się w Gdańsku, cieszył się przez cały rok dużą popularnością wśród turystów. Pomysł nie spodobał się wspólnocie mieszkaniowej zarządzającej sąsiednim budynkiem. Wdała się ze spółką w wieloletni spór, który póki co wygrała.

Czytaj także: Od 1 stycznia 2018 zmiana warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie

Początkowo spółka nie miała problemów z załatwieniem formalności. Prezydent miasta wydał pozwolenie na przebudowę i nadbudowę z jednoczesną zmianą sposobu użytkowania budynku. Wspólnota mieszkaniową odwołała się do wojewody pomorskiego, a ten uchylił decyzję prezydenta i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

A gdzie zaparkują samochody

Spółka wniosła wtedy skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego i udało się jej osiągnąć tyle, że sprawa nie trafiła do ponownego rozpoznania do urzędu miasta, ale zajął się nią wojewoda, a ten uchylił pozwolenie. Uznał bowiem, że po przebudowie będzie za mało miejsc parkingowych. Inwestycja narusza bowiem miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

W miejsce istniejących do tej pory 3 lokali mieszkalnych powstanie usługowe mieszkanie wakacyjne (o funkcji hotelowej) oraz 3 nowe mieszkania. Powierzchnia mieszkania wynosić będzie 85,43 mkw. zatem w myśl ustaleń planu miejscowego niezbędne jest zapewnienie co najmniej jednego miejsca postojowego na jedno mieszkanie w granicy działki. Natomiast na drugim i trzecim piętrze (poddasze) powstają dwa nowe mieszkania, których powierzchnia wyniesie 86,30 mkw. i 54 mkw. oraz 53 mkw., co daje w sumie 140,83 mkw. Dla tych mieszkań powinny być zapewnione jeszcze dwa miejsca postojowe.

Prace tylko w środku

Spółka wniosła po raz drugi skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Tłumaczyła, że nie wprowadza żadnych zmian na działce, a jedynie wewnątrz budynku. Oznacza, że po przebudowie nie dojdzie w żadnym kierunku do zmiany usytuowania budynku względem granic działki.

Zarzuciła, że wojewoda nie przeanalizował projektu budowlanego oraz informacji o obszarze oddziaływania projektowanej przebudowy i nadbudowy budynku, obejmującej swym zakresem m.in. przesłanianie, zacienianie oraz bezpieczeństwo pożarowe, w tym odległości pomiędzy budynkami oraz odległość od niezabudowanej działki. Informacje zawarte w tych dokumentach potwierdzają, że podczas projektowania inwestycji spółka wzięła pod uwagę wszelkie obowiązki wynikające z powszechnie obowiązujących przepisów prawa.

Projektowana przebudowa i nadbudowa nie zabiera światła sąsiednim budynkom.

Spółka odpierając zarzut zbyt małej ilości miejsc parkingowych podniosła, że miejscowy plan dotyczy dodatkowej powierzchni użytkowej przekraczającej 80 mkw istniejącej powierzchni budynku. Tymczasem po nadbudowie i rozbudowie powierzchnia użytkowa budynku zwiększy się tylko o 78,24 mkw. Dlatego nie ma uzasadnienia dla zapewnienia miejsc postojowych dla tych mieszkań.

Z kolei dla mieszkania wakacyjnego, którego powierzchnia użytkowa wynosi 85,43 m2, i w którym przewidziano dwa łóżka, zaprojektowano dodatkowe jedno miejsce parkingowe, wynikające ze wskaźnika cztery stanowiska na 10 łóżek – 0,8 miejsca postojowego.

Nie będzie przebudowy

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę spółki. Według niego z zaskarżonej decyzji wynika, że wojewoda zakwestionował zgodność projektowanej inwestycji z prawem miejscowym w zakresie miejsc parkingowych. Zdaniem wojewody spółka nie zapewniła wymaganej zapisami miejscowego planu liczby tych miejsc.

Z projektu wynika, że zaplanowano jedno miejsce postojowe w garażu na parterze budynku dla apartamentu wakacyjnego.

Skarżący wywodzą, że w związku z przebudową i nadbudową obiektu budowlanego powierzchnia użytkowa budynku zwiększy się o 78,24 mkw, a wskaźniki parkowania powiązane są wyłącznie z funkcją użytkową dla nowej funkcji, toteż projekt, w którym zapewniono jedno miejsce parkingowe, odpowiada zapisom planu, który wymogi te kieruje w stosunku do obiektów lub ich części o powierzchni powyżej 80 m2.

Taka wykładnia zapisów miejscowego planu w odniesieniu do wymogów związanych z zapewnieniem miejsc parkingowych jest, zdaniem sądu, wadliwa.

Projektowana inwestycja obejmuje powierzchnię znacznie przekraczającą powierzchnię 80 mkw. Inwestor powinien zaprojektować co najmniej cztery miejsca parkingowe na każde z zaprojektowanych mieszkań. Mimo że wykładnia zaprezentowana w uzasadnieniu skarżonej decyzji przez organ odwoławczy jest częściowo odmienna od tej, którą wyraża sąd orzekający, to w obu przypadkach bezsporne jest to, że projektowana inwestycja nie spełnia wymogów w zakresie miejsc parkingowych.

A może odstępstwo

Zdaniem WSA obecnie działka jest zabudowana budynkiem, w którym znajdują się trzy lokale mieszkalne i znajduje się w „trzeciej linii zabudowy" w odniesieniu do ulicy. Mimo zapewnień inwestorów zmiany w budynku będą miały wpływ na sąsiednie posesje.

Prawdopodobnie powinna zostać zastosowana instytucja odstępstwa od przepisów techniczno-budowlanych w zakresie odległości budynku od granic działki.

Zgodnie bowiem z art. 9 prawa budowlanego w przypadkach szczególnie uzasadnionych dopuszcza się odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Odstępstwo nie może powodować zagrożenia życia ludzi lub bezpieczeństwa mienia; ograniczać dostępności dla niepełnosprawnych oraz powodować pogorszenia warunków zdrowotno-sanitarnych i użyt- kowych, a także stanu środowiska.

Organ administracji architektoniczno-budowlanej, po uzyskaniu upoważnienia ministra, który ustanowił przepisy techniczno-budowlane, w drodze postanowienia, udziela bądź odmawia zgody na odstępstwo.

Z akt sprawy nie wynika, by inwestorzy wnioskowali o uzyskanie odstępstwa od warunków technicznych na podstawie art. 9 ust. 1 i 2 prawa budowlanego. Wręcz przeciwnie, konsekwentnie zajmowali stanowisko co do zgodności przedłożonego projektu budowlanego zarówno z planem miejscowym jak i warunkami techniczno-budowlanymi. Nie wynika również z obowiązującego planu, by można uznać, że spełnione zostały przesłanki odstąpienia od wymogów zawartych w § 12 ust. 1 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

WSA nie podzielił też zarzutu sformułowanego w uzasadnieniu skargi, a dotyczącego naruszenia przepisów art. 21 ust. 1 i art. 64 ust. 2 oraz art. 31 ust. 3 konstytucji. Wolność budowlana, na którą powołują się skarżący wynika z prawa własności, które nie jest prawem absolutnym, ograniczać je mogą ustawy, tak jak w tym przypadku. Zważyć też trzeba, że skarżący nie zostali pozbawieni prawa zabudowy, nie mogą jedynie realizować swego zamiaru w takim kształcie, jaki wynika z przedłożonego projektu budowlanego, bo jest to niezgodne ze wskazanymi przepisami prawa. Natomiast powoływanie się na inne sprawy administracyjne jest chybione, ponieważ pozostają one poza zakresem kontrolowanej sprawy, wobec czego sąd administracyjny nie może ich oceniać ani przyjmować jako wzorzec kontroli.

Wyrok WSA w Gdańsku z 9 września 2018 r. ©?

Spółka cywilna postanowiła zaadaptować część mieszkań w budynku wielorodzinny na mieszkania wakacyjne. Lokalizacja była świetna. Blok znajdował się w Gdańsku, cieszył się przez cały rok dużą popularnością wśród turystów. Pomysł nie spodobał się wspólnocie mieszkaniowej zarządzającej sąsiednim budynkiem. Wdała się ze spółką w wieloletni spór, który póki co wygrała.

Czytaj także: Od 1 stycznia 2018 zmiana warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO