NIK skontrolowała 4 wojewódzkie ośrodki medycyny pracy, a PiP - 213 pracodawców i 1003 stanowiska pracy. Celem było zidentyfikowanie problemów negatywnie wpływających na wywiązywanie się z obowiązku zapewnienia pracownikom profilaktycznej opieki zdrowotnej.
Obowiązek jej zapewnienia ciąży na pracodawcy. Zgodnie z przepisami nie może on dopuścić do pracy pracownika, który nie posiada aktualnego orzeczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na określonym stanowisku. Pracodawca musi też przechowywać orzeczenia wydane na podstawie badań lekarskich. Nie ma jednak obowiązku przechowywania w aktach osobowych pracownika kopii skierowania na badania. Dlatego inspektorzy pracy nie mogli sprawdzić, czy pracodawcy wpisywali w skierowaniach wyczerpujące informacje o występujących na stanowisku pracy czynnikach szkodliwych dla zdrowia, aktualnych wynikach ich badań i pomiarów oraz warunkach uciążliwych. Kwestia ta ma kluczowe znaczenie, gdyż sami pracodawcy nie zawsze prawidłowo oceniają ryzyka na danym stanowisku pracy, a od tego, co wpiszą w skierowaniu, zależy zakres badań zleconych przez lekarza medycyny pracy.
Nikt nie sprawdza stanowisk pracy
Inspektorzy pracy nie mogli sprawdzić 55 proc. skierowań na badania profilaktyczne z powodu nieposiadania ich kopii przez skontrolowanych pracodawców. 22 proc. zbadanych przez inspektorów skierowań zawierało niepełne informacje o zagrożeniach dla zdrowia i życia występujących na stanowiskach pracy (52 proc. z nich zostało wystawione przez pracodawców zatrudniających do 20 pracowników). W wielu przypadkach było to efektem braku lub niepoprawnej oceny ryzyka zawodowego dokonanej przez pracodawców, a w szczególności niezidentyfikowania wszystkich zagrożeń wynikających z charakteru pracy i sposobu jej wykonywania. Ocenę ryzyka zawodowego nierzetelnie sporządziła blisko połowa skontrolowanych pracodawców.
Analiza czynników szkodliwych dla zdrowia i warunków uciążliwych występujących na stanowisku pracy - zazwyczaj dokonywana przez lekarza na podstawie skierowania wystawionego przez pracodawcę - ma wpływ na częstotliwość i zakres badań profilaktycznych, w tym na potrzebę konsultacji lekarzy specjalistów, oraz konieczność wykonania dodatkowych badań diagnostycznych. W kontrolach działalności profilaktycznej lekarzy medycyny pracy, przeprowadzonych przez skontrolowane wojewódzkie ośrodki medycyny pracy, najczęściej stwierdzanymi nieprawidłowościami były: wykonywanie przez lekarzy badań bez skierowania lub na podstawie skierowania niezawierającego wymaganych informacji o zagrożeniach dla zdrowia i życia występujących na stanowisku pracy, zawężanie zakresu tych badań oraz nieprawidłowe wyznaczanie terminu kolejnych badań.
NIK i PIP zwracają uwagę na nieprzeprowadzanie przez lekarzy profilaktyków wizytacji stanowisk pracy. Według informacji uzyskanych od pracodawców 77 proc. skontrolowanych stanowisk pracy nie było wizytowanych przez lekarzy medycyny pracy w celu uzupełnienia informacji o zagrożeniach dla zdrowia i życia zawartych w skierowaniach na badania profilaktyczne. W wystąpieniach pokontrolnych kierowanych do podstawowych jednostek służby medycyny pracy wojewódzkie ośrodki medycyny pracy zalecały przeprowadzanie wizytacji stanowisk pracy, zwracając lekarzom uwagę na powtarzające się przypadki niepełnego katalogu zagrożeń podanego w skierowaniach.