Czy można otworzyć zakład usługowy w domu

Otwarcie serwisu sieci telekomunikacyjnej w domu jednorodzinnym jest dozwolone. Pod warunkiem, że w okolicy są inne usługi.

Publikacja: 09.07.2017 14:00

Czy można otworzyć zakład usługowy w domu

Foto: Fotolia.com

Prezydent miasta ustalił Janowi W. warunki zabudowy dla inwestycji polegającej na zmianie sposobu użytkowania części budynku mieszkalnego na część biurowo-usługową (serwis sieci telekomunikacyjnych). Przeciwko tej decyzji zaprotestowali sąsiedzi Lidia i Grzegorz P.. Wystąpili do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bydgoszczy.

Małżeństwo P. zarzuciło, że nie mają oni żadnej gwarancji, że serwis telekomunikacyjny nie będzie dla nich uciążliwy. Warunki zabudowy są zbyt ogólnikowe i nie dają pewności co do zakresu i organizacji planowanej działalności. W ich ocenie niejasne są zalecenia dotyczące zapewnienia miejsc postojowych dla samochodów prywatnych i innych osób zatrudnionych w części biurowo-usługowej. Wyrazili swoje obawy związane z zaburzeniem spokoju w sąsiedztwie planowanej inwestycji, jak i spadkiem atrakcyjności sąsiednich nieruchomości. Podnieśli też, że prezydent miasta nie odniósł się do zmiany murowanych garaży na magazyny. Miało to powodować wzmożony ruch związany z dostarczaniem i odbiorem towaru.

Prawidłowa decyzja

Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję. Jego zdaniem warunki zabudowy spełniają warunki przewidziane w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Nie ma też sprzeczności w sposobie użytkowania działki z dominująca funkcją w tej części gminy.

Wówczas małżeństwo P. wniosło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. Zarzucili naruszenie art. 61 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ich zdaniem z materiału dowodowego wynika, że nie zachodzą wszystkie przesłanki wymienione w tym przepisie konieczne do wydania warunków zabudowy. Chodzi mianowicie o to, że charakter działalności gospodarczej, którą zamierza podjąć wnioskodawca oraz związana z tym intensyfikacja niepożądanych oddziaływań na nieruchomości sąsiednie oraz zwiększenie natężenia ruchu, nie dają się pogodzić z uwarunkowaniami funkcjonalnymi, społeczno-gospodarczymi, środowiskowymi oraz interesami dysponentów i właścicieli działek sąsiednich. Nie istnieje też uzbrojenie terenu, w szczególności w zakresie infrastruktury drogowej, wystarczające dla realizacji tej działalności. Poza tym warunki zabudowy nie uwzględniają zasad wskazanych w art. 1 ust. 2 pkt 1 w zw. z art. 2 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, związanych z koniecznością zapewnienia ładu przestrzennego rozumianego jako takie ukształtowanie przestrzeni, które tworzy harmonijną całość oraz uwzględnia w uporządkowanych relacjach wszelkie uwarunkowania i wymagania funkcjonalne, społeczno-gospodarcze, środowiskowe, kulturowe oraz kompozycyjno-estetyczne.

W skardze wskazano również, że istniejące w okolicy przedsiębiorstwa, ze względu na nieporównywalnie węższy zakres prowadzonej działalności gospodarczej, nie wpływają znacząco na zmianę przeznaczenia obszaru na uprzemysłowiony i nie powodują jakichkolwiek uciążliwości dla mieszkańców nieruchomości sąsiednich.

Serwis jednak będzie

WSA nie uwzględnił skargi. Według niego podstawę do wydania warunków zabudowy dla zmiany sposobu użytkowania nieruchomości stanowi ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Celem postępowania w sprawie ustalenia warunków zabudowy jest ocena, czy zamierzona przez inwestora zmiana zagospodarowania terenu, jest dopuszczalna. Dlatego też wydanie decyzji musi poprzedzać postępowanie prowadzone przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) w zakresie spełnienia przesłanek, o których mowa w art. 61 ust. 1 wspomnianej ustawy.

W tej konkretnie sprawie ważne było zbadanie warunków do zmiany częściowej funkcji budynku mieszkalnego, ponieważ wnioskowana zmiana sposobu użytkowania dotyczyła istniejącej zabudowy bez zmiany parametrów obiektu budowlanego.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, w przypadku inwestycji polegającej jedynie na zmianie sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części, ocena spełnienia przesłanek określonych w art. 61 ust. 1 pkt 1 cyt. ustawy tj. zachowania "dobrego sąsiedztwa", sprowadza się do badania kontynuacji funkcji nowego sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części w stosunku do już istniejącej zabudowy na działkach sąsiednich.

Analiza urbanistyczna wykazała, że w sąsiedztwie działki objętej planowaną inwestycją występuje liczna zabudowa o tożsamej do zamierzonej przez inwestora funkcji - usługowej. W związku z tym WSA nie miał wątpliwości, że organy orzekające prawidłowo stwierdziły, że w sąsiedztwie terenu objętego planowaną inwestycją znajduje się zabudowa o tej samej funkcji. Nie można przyjąć, wbrew twierdzeniem skarżących, że planowane usługi w zakresie serwisu sieci telekomunikacyjnych, prowadzone na części nieruchomości skarżącego, będą odbiegać charakterem od istniejących w obszarze analizowanym usług i będą bardziej uciążliwe. Tym bardziej brak jest w okolicznościach sprawy podstaw do powoływania się przez skarżących na rzekomy przemysłowy charakter wskazanej we wniosku działalności. Zachowanie dominującej funkcji mieszkaniowej na działce inwestora i ograniczenie powierzchni działki, na jakiej będzie można prowadzić działalność biurowo-usługową do 30 proc budynku mieszkalnego (zgodnie z wnioskiem) należy uznać za narzędzie służące zapewnieniu, by planowana zmiana użytkowania części budynku nie kolidowała w sensie urbanistycznym z istniejącą zabudową ani nie naruszała szeroko rozumianego ładu przestrzennego.

Ład przestrzenny, czyli co

WSA przypomniał, że zgodnie z definicją w art. 2 pkt 1 ustawy o planowaniu pod pojęciem ładu przestrzennego należy rozumieć takie ukształtowanie przestrzeni, które tworzy harmonijną całość oraz uwzględnia w uporządkowanych relacjach wszelkie uwarunkowania i wymagania funkcjonalne, społeczno-gospodarcze, środowiskowe, kulturowe oraz kompozycyjno-estetyczne. Podkreślenia wymaga, iż wbrew oczekiwaniu skarżących, pojęcie to, w kontekście warunku art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy, nie może być interpretowane jako obowiązek zachowania jednolitej niezmiennej funkcji w danym obszarze i zabudowy wyłącznie tożsamej (funkcji mieszkaniowej).

WSA wskazał, że wbrew twierdzeniom strony skarżącej prezydent nie miał obowiązku dokonać szczegółowych ustaleń w zakresie tego, która część budynku zostanie przeznaczona na prowadzenie działalności gospodarczej. Kwestie te istotne będą na etapie postępowania w sprawie pozwolenia na zmianę sposobu użytkowania budynku. To w pozwoleniu starosta (prezydent miasta na prawach powiatu) musi ustalić czy zmiana sposobu użytkowania budynku będzie zgodna nie tylko z decyzją ustalającą warunki zabudowy, ale i z prawem budowlanym i nie będzie powodowała niedopuszczalnego zagrożenia bezpieczeństwa ludzi lub mienia, pogorszenia stanu środowiska lub stanu zachowania zabytków, pogorszenia warunków zdrowotno-sanitarnych, wprowadzenia, utrwalenia bądź zwiększenia ograniczeń lub uciążliwości dla terenów sąsiednich (art. 71 ust. 5 pkt 3 ustawy prawo budowlane).

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z 9 maja 2017 r.

sygnatura akt: II SA/Bd 83/17

Prezydent miasta ustalił Janowi W. warunki zabudowy dla inwestycji polegającej na zmianie sposobu użytkowania części budynku mieszkalnego na część biurowo-usługową (serwis sieci telekomunikacyjnych). Przeciwko tej decyzji zaprotestowali sąsiedzi Lidia i Grzegorz P.. Wystąpili do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bydgoszczy.

Małżeństwo P. zarzuciło, że nie mają oni żadnej gwarancji, że serwis telekomunikacyjny nie będzie dla nich uciążliwy. Warunki zabudowy są zbyt ogólnikowe i nie dają pewności co do zakresu i organizacji planowanej działalności. W ich ocenie niejasne są zalecenia dotyczące zapewnienia miejsc postojowych dla samochodów prywatnych i innych osób zatrudnionych w części biurowo-usługowej. Wyrazili swoje obawy związane z zaburzeniem spokoju w sąsiedztwie planowanej inwestycji, jak i spadkiem atrakcyjności sąsiednich nieruchomości. Podnieśli też, że prezydent miasta nie odniósł się do zmiany murowanych garaży na magazyny. Miało to powodować wzmożony ruch związany z dostarczaniem i odbiorem towaru.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego