Projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych najprawdopodobniej 8 stycznia przyjmie Rada Ministrów. Ostateczna wersja projektu (po wielokrotnych poprawkach) trafiła już do rządu. Surowe prawo wejdzie w życie sześć miesięcy po publikacji w Dzienniku Ustaw. Dotyczyć ma ponad 550 tys. podmiotów zbiorowych, np. spółek prawa handlowego czy spółdzielni. Ministerstwo Sprawiedliwości uwzględniło tylko część uwag biznesu. Projekt budzi nadal ogromne emocje wśród przedsiębiorców.
Czytaj także: Odpowiedzialność podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary
Jaki jest cel zmian?
– Oszukańcze firmy są dziś praktycznie bezkarne, nawet jeśli dopuszczają się nadużyć, łapówkarstwa albo masowo oszukują klientów – uznało MS.
Dla kogo to prawo?
Żeby mówić o odpowiedzialności z tej ustawy, spełnionych musi zostać kilka warunków. Jakich?
Projekt wymienia, że: musi dotyczyć podmiotu zbiorowego; pozostawać w bezpośrednim związku z prowadzoną przez ten podmiot działalnością; wynikać z przestępstwa lub być uzależnione od osiągnięcia przez podmiot zbiorowy korzyści z czynu zabronionego.