Są ludzie, którzy postanowienia na nowy rok planują już od jesieni, a 1 stycznia jest dla nich tylko sygnałem do startu. Niektórym udaje się realizować je przez cały, kolejny rok, inni poddają się przed upływem miesiąca. Są też ludzie, którzy swoje cele noworoczne formułują w trakcie zabawy sylwestrowej, a kolejnego dnia szybko je odwołują, bo okazały się zbyt ambitne lub zupełnie nierealne. Bez względu na to, do której grupy się należy, warto pamiętać, że noworoczne postanowienia powinny być możliwe do wykonania, potrzebne i korzystne, czyli zmieniające sytuację na lepszą.
Jeżeli cele nie spełniają powyższych wytycznych, bardzo trudno jest utrzymać motywację do ich realizowania. W najgorszym wypadku można ją stracić zaraz po starcie, przy pierwszej, napotkanej przeszkodzie.
Oprócz tych osobistych, związanych z życiem prywatnym, można ustalać cele związane z miejscem pracy i biznesem. Nie chodzi o strategiczne i finansowe cele firmy na dany rok, ale o poświęcenie czasu na zaprojektowanie działań z myślą o tym, „co szef może zrobić, żeby w kolejnym roku pracownikom pracowało się lepiej, a firma zwiększała zyski".
Silniejsze wspieranie pracowników
Wsparcie pracownika nie polega na klepaniu po ramieniu. Jak podpowiada klasyfikacja wsparcia społecznego, w pracy można je okazywać w ramach czterech wymiarów. Pierwszym z nich jest sfera emocjonalna. Wsparcie realizowane jest w jej ramach poprzez docenianie pracowników, wyrażanie troski, budowanie bezpieczeństwa i pozytywnych relacji, dostrzeganie mocnych stron oraz pomoc w sytuacjach trudnych i kryzysowych.
Drugi wymiar dotyczy informacji i odnosi się głównie do stanowiska pracy. Wsparcie przejawia się tutaj poprzez ustalanie określonych zasad współpracy, udzielanie informacji zwrotnych i precyzowanie oczekiwań. Trzeci wymiar wsparcia dawanego przez pracodawcę nazywany jest wsparciem instrumentalnym. Polega on na dostarczaniu niezbędnych narzędzi i środków do efektywnej pracy oraz pomocy merytorycznej.