Zawieszenie a likwidacja działalności gospodarczej

W okresie zawieszenia działalności gospodarczej przedsiębiorca może wykonywać związane z nią czynności, ograniczone ustawowo. Na tej podstawie ZUS nie może uznać, że działalność była prowadzona.

Aktualizacja: 10.06.2017 21:09 Publikacja: 10.06.2017 18:15

Zawieszenie a likwidacja działalności gospodarczej

Foto: www.sxc.hu

- ZUS stwierdził w decyzji, że z tytułu prowadzonej działalności podlegałem składkom od 1 grudnia 2016 r. do 31 stycznia 2017 r. W tym czasie miałem jednak zawieszoną działalność w CEIDG. W uzasadnieniu ZUS podał, że zachodziły wówczas m.in. operacje finansowe (faktury), przychody, kupowałem części i paliwo do auta, więc faktycznie działalność była prowadzona. Nie zgadzam się z tym. Wystawiłem kilka faktur w momencie otrzymania zapłaty, ale dotyczyły one zleceń sprzed okresu zawieszenia. Nowych zleceń po zawieszeniu nie było. Czy jest podstawa do podważenia decyzji ZUS? – pyta czytelnik.

Tak. Wynika to z następujących okoliczności.

Zgodnie z art. 13 pkt 4 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 963 ze zm.; dalej: ustawa systemowa), osoby prowadzące pozarolniczą działalność podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania jej wykonywania, z wyłączeniem okresu, na który działalność została zawieszona na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Z podanego stanu faktycznego wynika, że przedsiębiorca zawiesił działalność na okres od 1 grudnia 2016 r. do 31 stycznia 2017 r. Oceny wymaga jednak to, czy czynności, które w tym czasie podejmował, świadczą o faktycznym prowadzeniu działalności, mimo formalnego zgłoszenia jej zawieszenia w CEIDG.

Dozwolone czynności

Należy się tu odnieść do stosownych regulacji ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 1829 ze zm.). Z jej art. 14a ust. 1 wynika, że przedsiębiorca niezatrudniający pracowników może zawiesić wykonywanie działalności gospodarczej na okres od 30 dni do 24 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 1a. Co istotne, z ust. 3-4 art. 14a wspomnianej ustawy wynika, że w okresie zawieszenia działalności gospodarczej przedsiębiorca nie może jej wykonywać ani osiągać z niej bieżących przychodów. Natomiast ma prawo (lub obowiązek) w tym czasie:

1) wykonywać wszelkie czynności niezbędne do zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów,

2) przyjmować należności i regulować zobowiązania powstałe przed datą zawieszenia działalności,

3) zbywać własne środki trwałe i wyposażenie,

4) uczestniczyć w postępowaniach sądowych, postępowaniach podatkowych i administracyjnych związanych z działalnością gospodarczą wykonywaną przed jej zawieszeniem,

5) wykonywać wszelkie obowiązki nakazane przepisami prawa,

6) osiągać przychody finansowe, także z działalności prowadzonej przed zawieszeniem wykonywania działalności gospodarczej.

Ponadto przedsiębiorca może w tym czasie zostać poddany kontroli na zasadach przewidzianych dla przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą.

Z kolei, w ust. 7 ww. artykułu określono, że w stosunku do zobowiązań o charakterze publicznoprawnym, zawieszenie wykonywania działalności wywiera skutki prawne od dnia, w którym rozpoczyna się zawieszenie do dnia poprzedzającego dzień wznowienia wykonywania działalności.

Poparcie w orzecznictwie

Zawieszenie działalności na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej trzeba odróżnić od faktycznego zaprzestania jej prowadzenia. W okresie zawieszenia przedsiębiorca może dokonywać wszelkich czynności niezbędnych do zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów, przyjmować należności, regulować zobowiązania powstałe wcześniej, zbywać środki trwałe i wyposażenie, uczestniczyć w postępowaniach związanych z działalnością, osiągać przychody finansowe, także z działalności prowadzonej przed zawieszeniem (por. wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 29 kwietnia 2016 r., VIII U 123/15). Pozostaje on zatem nadal osobą prowadzącą działalność gospodarczą w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy systemowej, choć ubezpieczenie emerytalne i rentowe są dla niego wtedy dobrowolne, a ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego w ogóle nie opłaca. Zatem zawieszenie działalności gospodarczej nie jest równoznaczne z zaprzestaniem działalności, ale oznacza jej ograniczenie do czynności dozwolonych na podstawie ustawy.

Również Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 22 stycznia 2015 r. (III AUa 374/14) zaakcentował, że w okresie zawieszenia przedsiębiorca nie może wykonywać działalności gospodarczej i osiągać bieżących przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej, ale może m.in. wykonywać czynności niezbędne do zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów, przyjmować należności i regulować zobowiązania powstałe przed datą zawieszenia, a także osiągać przychody finansowe z działalności prowadzonej przed zawieszeniem.

W zbliżonym stanie faktyczno-prawnym Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z 31 marca 2016 r. (VIII U 4592/14) uznał, że przedsiębiorca w okresie formalnego zawieszenia działalności, faktycznie jej nie prowadził. Sąd w tym orzeczeniu podał m.in., że: „Nie sposób bowiem za wykonywanie działalności uważać wystawienia trzech faktur, dotyczących zdarzeń gospodarczych, które miały miejsce w okresie przed zawieszeniem działalności". Natomiast w odniesieniu do innych czynności przedsięwziętych przez przedsiębiorcę (np. zakup części do auta firmowego) wskazał, że służą one utrzymaniu prowadzonej działalności, lecz nie stanowią wykonywania działalności, w sensie jej zakresu przedmiotowego.

Przytoczone okoliczności faktyczne uzasadniają stanowisko o zasadności złożenia odwołania od decyzji ZUS. Jednak ocena odwołania (i materiału dowodowego) będzie już przeprowadzona przez właściwy miejscowo sąd okręgowy.

- ZUS stwierdził w decyzji, że z tytułu prowadzonej działalności podlegałem składkom od 1 grudnia 2016 r. do 31 stycznia 2017 r. W tym czasie miałem jednak zawieszoną działalność w CEIDG. W uzasadnieniu ZUS podał, że zachodziły wówczas m.in. operacje finansowe (faktury), przychody, kupowałem części i paliwo do auta, więc faktycznie działalność była prowadzona. Nie zgadzam się z tym. Wystawiłem kilka faktur w momencie otrzymania zapłaty, ale dotyczyły one zleceń sprzed okresu zawieszenia. Nowych zleceń po zawieszeniu nie było. Czy jest podstawa do podważenia decyzji ZUS? – pyta czytelnik.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego