Reklama
Rozwiń
Reklama

Matka nadużyła pełnomocnictwa córki

Pełnomocnik ma działać nie tylko w granicach umocowania, ale też zgodnie z rzeczywistą czy choćby hipotetyczną wolą mocodawcy.

Publikacja: 19.03.2013 07:52

Inaczej jego działanie może zostać zakwalifikowane jako nadużycie pełnomocnictwa i skutkować odpowiedzialnością odszkodowawczą. Choć samych czynności pełnomocnika prawnie nie dyskwalifikuje. To wnioski z wyroku Sądu Najwyższego (sygnatura akt: V CSK 568/11).

Wiedziała lepiej

W rodzinie C. babka przekazała umową darowizny zabudowaną domem działkę wnuczce, co miało umożliwić jej uzyskanie kredytu na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Z kolei wnuczka udzieliła matce notarialnego pełnomocnictwa do zajmowania się tą nieruchomością, w tym jej obciążania i zbycia. Gdy kilka miesięcy później wnuczka po kłótni wyprowadziła się z domu (ale nie cofnęła matce pełnomocnictwa), matka za jej plecami uzyskała odpisy z ksiąg wieczystych i darowała nieruchomość z powrotem babce, a sobie ustanowiła służebność zamieszkania. Przed sądem przyznała później, że chciała uchronić nieruchomość przed hipoteką, obawiając się o swoje i babki miejsce do zamieszkania. Wkrótce babka zmarła i matka odziedziczyła nieruchomość.

Wnuczka starała się w procesie przeciwko matce unieważnić pełnomocnictwo oraz unieważnić czynności matki podjęte na jego podstawie. Sąd to żądanie oddalił.

Nie tylko forma

W innej sprawie wnuczka domagała się od matki odszkodowania za utracony dom. Sąd okręgowy ocenił zachowania matki jako nadużycie zaufania, przyniosły one bowiem mocodawczyni straty i było podjęte wbrew jej woli. Zgodnie z naturą pełnomocnictwa pełnomocnik ma działać nie tylko w imieniu, ale i w interesie mocodawcy. Zwrotnego przeniesienia własności nieruchomości nie uzasadniały plany wnuczki (zaciągnięcia kredytu), a matka – pełnomocnik działała w swoim interesie. Takie działanie narusza zasady współżycia społecznego i dobrych obyczajów i jako takie jest bezprawne, co uzasadnia odpowiedzialność odszkodowawczą (na podstawie art. 415 kodeksu cywilnego). W konsekwencji sąd zasądził 1,2 mln zł.

Sąd Apelacyjny w Katowicach był innego zdania: wskazał, że pełnomocnictwo nie było związane z żadną dodatkową umową (tzw. stosunkiem wewnętrznym), więc pełnomocnik był w granicach umocowania uprawniony do swobodnego wyboru formy i warunków zbycia nieruchomości: działanie matki nie było bezprawne, nie ma podstaw sądzić, że zbycie nieruchomości stanowi szkodę wnuczki.

Reklama
Reklama

Sąd Najwyższy nie zgodził się z tym stanowiskiem. Postępowanie pełnomocnika wiąże się ściśle z obowiązkiem realizowania woli mocodawcy, a podejmowanie czynności wbrew znanym jego życzeniom i zamiarom narusza podstawy pełnomocnictwa – wskazała w uzasadnieniu sędzia SN Katarzyna Tyczka-Rote. – O nadużyciu pełnomocnictwa można mówić, kiedy pełnomocnik działa wprawdzie w granicach umocowania, ale zamiast korzyści przynosi straty mocodawcy, i postępuje wbrew rzeczywistej lub hipotetycznej jego woli.

Zdaniem Marcina Łochowskiego, sędziego z SO Warszawa-Praga, więcej problemów związanych jest z pełnomocnictwem procesowym, na podstawie którego adwokat czy radca reprezentuje przed sądem klienta. Adwokat Andrzej Michałowski dodaje, że pełnomocnictwa te nie różnią się istotnie, trudno by mu było jednak zaakceptować stanowisko, że działający w ramach umocowania pełnomocnik miałby odpowiadać za naruszenie niesprecyzowanych wyraźnie ograniczeń mocodawcy.

Status pełnomocnika

- Czynność prawna dokonana przez pełnomocnika w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego.

- Pełnomocnictwo do czynności przekraczających zwykły zarząd winno określać ich rodzaj, chyba że ustawa wymaga pełnomocnictwa do poszczególnej czynności.

- Jeśli do ważności czynności potrzebna jest szczególna forma np. notarialna, pełnomocnictwo też powinno być w tej formie.

Na podstawie art. 95–109 kodeksu cywilnego

Inaczej jego działanie może zostać zakwalifikowane jako nadużycie pełnomocnictwa i skutkować odpowiedzialnością odszkodowawczą. Choć samych czynności pełnomocnika prawnie nie dyskwalifikuje. To wnioski z wyroku Sądu Najwyższego (sygnatura akt: V CSK 568/11).

Wiedziała lepiej

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Prawo karne
Gwałt i zabójstwo młodej Białorusinki w centrum stolicy. Dorian S. usłyszał wyrok
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Minister Żurek reaguje na decyzję SN. Sędzia Iwaniec odsunięty od orzekania
Nieruchomości
Co może zrobić KOWR, by odzyskać działkę pod CPK?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama