21 sierpnia zawetował Ustawę o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw, czyli tzw. ustawę wiatrakową. Wyjaśniając powody swojego sprzeciwu Nawrocki nazwał rządowy projekt „rodzajem szantażu większości parlamentarnej i rządu – nie tylko względem Prezydenta Rzeczypospolitej, ale także względem społeczeństwa”. Choć ustawa zawierała przepisy dotyczące zamrożenia cen energii, Nawrocki zakwestionował przede wszystkim prawo do lokowania wiatraków w odległości 500 m od zabudowań, co według niego „nie jest rzeczą akceptowalną społecznie”.
25 sierpnia z prezydenckim wetem spotkały się: Nowelizacja niektórych ustaw w celu deregulacji w energetyce, nowelizacja Kodeksu karnego skarbowego i Ordynacji podatkowej oraz nowelizacja Ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Uzasadniając weto do ustawy o pomocy Ukraińcom, zdaniem prezydenta zapewniającej obywatelom tego kraju „uprzywilejowane traktowanie”, Nawrocki powołał się na swoje hasło wyborcze - „Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy”. Kierując się tą dewizą, zapewniając jednocześnie o otwarciu na pomoc dla obywateli Ukrainy, zaproponował własny projekt tej ustawy, m.in. wydłużający proces przyznawania obywatelstwa RP z 3 do 10 lat, zrównujący symbol banderowski z symbolami nazistowskimi oraz prawo do zasiłku 800+ tylko dla obywateli Ukrainy pracujących w Polsce i odprowadzających tu podatki.
27 sierpnia - mieliśmy kolejne dwa weta: Karol Nawrocki odmówił podpisania nowelizacji Ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym oraz niektórych innych ustaw. Zawetował też nowelizację Ustawy o środkach ochrony roślin – w tym przypadku zakwestionował zawartą w ustawie konieczność prowadzenia przez rolników elektronicznej dokumentacji z zakresie środków ochrony roślin. Jego zdaniem ustawa naruszała interes grupy rolników wykluczonych cyfrowo, szczególnie starszych.
29 sierpnia Karol Nawrocki odmówił podpisania Ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich, tzw. lex Kamilek. W uzasadnieniu stwierdził, że zastąpienie wymaganych dotąd w instytucjach pracujących z dziećmi zaświadczeń z Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym (rejestrującym m.in. skazanych pedofilów) oświadczeniami odpowiedniej treści. Nawrocki zauważył, że choć takie oświadczenie składane miałoby być pod groźbą odpowiedzialności karnej, to instytucja, której byłoby przedstawiane, nie ma możliwości jego weryfikacji.