W poniedziałek prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę. o rynku kryptoaktywów. Wcześniej prezydent wetował m.in. nowelizację Kodeksu wyborczego i nowelizację ustawy o opodatkowaniu fundacji rodzinnych. Informując o zawetowaniu tych ustaw Karol Nawrocki napisał na platformie X: „Chcę jasno powiedzieć, że korzystam z prawa weta wyłącznie wtedy, gdy wymaga tego interes obywateli, przejrzystość prawa oraz stabilność państwa. To obywatele powierzyli mi tę prerogatywę, wybierając mnie w wyborach powszechnych”. W dołączonym do wpisu nagraniu podkreślił, że trzykrotnie wraz z zastosowaniem weta przedstawiał własne projekty zmian, „by pokazać, że prezydenckie weto nie jest narzędziem destrukcji, lecz elementem odpowiedzialnej współpracy”.
Komentując prezydenckie weta Krzysztof Bosak stwierdził, że „wszystko działa tak, jak powinno”. – Sejm przysyła prezydentowi dużo ustaw po prostu totalnie nieakceptowalnych dla tej bardziej konserwatywnej części naszego społeczeństwa i po to naród wybrał prezydenta o bardziej konserwatywnych poglądach, żeby właśnie wetował – stwierdził Bosak. Dodał, że „ludzie w rządzie powinni zaakceptować to, że nie mają mandatu demokratycznego dającego 100 proc. władzę w państwie”.
Aleksander Kwaśniewski, Lech Kaczyński, Bronisław Komorowski, Andrzej Duda i Karol Nawrocki – który z nich korzystał z weta najczęściej?
Zgodnie z Konstytucją RP z 1997 r. Prezydentowi RP przysługuje prawo odmowy podpisania ustawy uchwalonej przez Sejm RP. Sejm może weto Prezydenta RP odrzucić większością kwalifikowaną trzech piątych głosów w obecności minimum połowy ustawowej liczby posłów. Prawo weta nie obejmuje ustawy budżetowej i ustawy zmieniającej Konstytucję.
Karol Nawrocki skorzystał z tego prawa 13 razy w ciągu pierwszych 100 dni swojej kadencji. To dużo w porównaniu z pierwszą kadencją Andrzeja Dudy, który w ciągu pierwszych 100 dni zawetował 4 ustawy. Bronisław Komorowski, Lech Kaczyński ani Aleksander Kwaśniewski nie wetowali ustaw w ciągu pierwszych 100 dni.