Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatnika, który spierał się z fiskusem o ocenę należności wypłaconej mu ze spółki.
Skarbówka: wynagrodzenie za zakaz konkurencji było przychodem z innych źródeł, a nie z kapitałów pieniężnych
Chodziło o wynagrodzenie za zakaz konkurencji. We wniosku o interpretację podatnik podał, że był wspólnikiem spółki z o.o. Pod koniec listopada 2021 r. sprzedał wszystkie swe udziały innej spółce i osiągnął przychód zakwalifikowany jako przychody z kapitałów pieniężnych. Ze względu na wysoki poziom wiedzy, umiejętności i doświadczenia podpisał ze spółką dominującą nad nabywcą umowę inwestycyjną. Zobowiązał się, że nie będzie prowadził działalności konkurencyjnej HR, za co miał otrzymać wynagrodzenie.
Z wniosku wynikało, że przed podpisaniem umowy inwestycyjnej był zatrudniony na pół etatu w spółce, w której był wspólnikiem jako menedżer, ale wykonywał czynności inne niż objęte zakazem konkurencji. Podatnik chciał potwierdzenia, że wynagrodzenie za zakaz konkurencji może zaliczyć do przychodów z kapitałów pieniężnych.
Fiskus się na to nie zgodził. Uznał, że przychód z wynagrodzenia wypłaconego za zakaz konkurencji ściśle wiąże się z umową, na podstawie której się je wypłaca. Gdyby umowę zawarto w ramach działalności, to źródłem przychodu z tytułu wynagrodzenia za zakaz konkurencji będzie działalność.
Urzędnicy zauważyli, że u podatnika umowa inwestycyjna została zawarta z kimś innym niż nabywca udziałów. Z wniosku nie wynika, by wynagrodzenie za zakaz konkurencji było dodatkowym wynagrodzeniem z tytułu ich sprzedaży. Umowa inwestycyjna nie została też podpisana w ramach prowadzonej przez podatnika jednoosobowej działalności, a jej zakres nie jest tożsamy z zakazem konkurencji, zaś podatnik nie był związany ze spółką umową o zarządzanie, kontraktem menedżerskim ani żadną inną umową o takim charakterze. Dlatego w ocenie fiskusa zapisy umowy inwestycyjnej nie mogły wynikać z przepisów o zakazie konkurencji. A skoro tak, to wynagrodzenie za zakaz konkurencji było przychodem z innych źródeł, a nie z kapitałów pieniężnych.